Gdyby wszyscy tacy byli to by problemów nie było
Ale pełno jest frustratów, którym inni na drodze przeszkadzają. Można mieć to gdzieś i żyć po swojemu, ale ci frustraci często sieja na necie hejt i nawołują do agresji. I potem jedziesz sobie spokojnie rowerem, a jakiś debil zaczyna cię z drogi spychać. Ot tak, bez powodu. Bo jesteś rowerzystą, a rowerzyści to zawalidrogi, które trzeba tępić.