sznib

Takie najlepsze

Będzie. Kumpel nawet w elektryku zmienił typowe terenówki na Smart Samy żeby ograniczyć zużycie baterii na dłuższych trasach.

Albo w końcu umierasz od tej trucizny.

Temat usunięty. Powód: - pkt. 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu. Zobacz tutaj, jak założyć poprawnie temat: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/ .

Maxxis Ardent Continental X-King Schwalbe Smart Sam

Tańsze stery kupisz na Ali: https://pl.aliexpress.com/item/32900727858.html?spm=a2g0o.productlist.main.1.3a93AieuAieubZ&algo_pvid=535e4f43-cc3e-4314-977b-aca5749cbeec&algo_exp_id=535e4f43-cc3e-4314-977b-aca5749cbeec-0&pdp_ext_f={"order"%3A"858"%2C"eval"%3A"1"}&pdp_npi=4%40dis!PLN!49.57!48.49!!!86.81!84.92!%402103834817391683451537407e5591!65787730026!sea!PL!6040691246!X&curPageLogUid=OC68vGJcMHbt&utparam-url=scene%3Asearch|query_from%3A

Żadne z nich. Dolna miska musi mieć średnicę osadzenia (góra) 44mm i średnicę montażu widelca (dół|) 56mm.

Dolna iska ma mieć średnicę montażową 44mm. Wtedy kupujesz takie stery: https://rowerowy.com/sklep/czesci/stery/polzintegrowane/prod/o-o-warp-taper-zs44ex44

Tylko specjalne stery. Tylko jak masz oryginalnie stery półzintegrowane. I podnosi to główkę o jakiś centymetr.

Nie.

Nic nie jest zawyżane. Powietrze jest mocno progresywne, więc końcówka skoku wymaga bardzo duzej siły do wciśnięcia, dlatego podczas normalnej jazdy nie "pracuje", ale przy skokach czy nagłych "strzałach" to i ona jest wykorzystywana. Gdyby tak nie było to amor byłby za miękki i po skoku by dobijał, co nie było by dla niego zdrowe. Sag jak najbardziej pracuje, tak jak reszta skoku. Jak tego nie wiesz to nie łapiesz jak działa amortyzator.

Niby tak, ale przy odpowietrzaniu powinno się odkręcić. Poza tym regulacja była w pozycji niekorzystnej, tak jakby śrubka była wykręcona, więc większy skok klamki. Na razie wszystko wygląda ok. Jak coś będzie nie tak dam znać. Tłoczki są z tytanu.

Mały update; miałem już wszystko zamontowane, odpowietrzone i działające ale okazało się że regulacja freestroke nie działa. Niestety majfriendy dały ciała w jednej kwestii z tymi tłoczkami. W regulacji freestroke śrubka którą wkręcamy popycha małą plastikową część, a ta popycha tłok. Ta plastikowa część jest dość wąska i naciska na krawędź tłoczka. Oryginalne tłoczki wyglądają tak: Czyli część na którą działa popychacz (na środku) i plastikowa cześć (na krawędzi) jest plaska na krawędzi. W zamiennikach, jak widać na focie z mojego poprzedniego posta, krawędź jest zeszlifowana na stożek. Przez to plastik popychający tłok ześlizgiwał się na bok i regulacja nie działała. rozebrałem klamki z powrotem i tak wydumałem że jakby t am podkładkę jakąś płaską dał... Akurat miałem w szpargałach kilka takich idealnie pasujących. Zamontowałem więc podkładki pomiędzy tłoczkami i plastikiem. No i teraz działa jak trzeba :).

Jack rozumiem do odpowietrzenia hebli?

No i o to właśnie chodzi. Nikt tu nie ma problemu o same wycinki, ale o to w jakim stanie LP pozostawiają teren po ich wykonaniu.

Lasy są dobrem wspólnym, nie prywatną własnością LP. To że zarządzają nie znaczy że to ma być ich prywatny folwark i mogą robić co chcą. A tak niestety robią. Lasów na terenie Polski jest tak dużo że obeszło by się bez niszczenia szlaków, ale zrobienie nowych dróg zrywkowych to koszta, więc wg. LP lepiej niszczyć szlaki mieć gdzieś turystów i innych ludzi, którzy mają prawo do korzystania z lasów. Niszczenie bikeparków jest na to wybitnym dowodem. BTW, w parkach krajobrazowych, obszarach chronionych i innych też tną nie patrząc na nic. Po to żeby zarządzać lasami. A lasy mają pełnić rolę nie tylko gospodarczą, ale też rekreacyjną. Więc do tego zarządzania powinno należeć też dbanie o szlaki, a nie ich niszczenie.