Tutaj może tak, ale Sam Pilgrim wiele filmików nagrywał gdzie takie złomki ujeżdżał, nie kombinowanych z podmiankami na pewno. Tylko w jego przypadku tak samo mamy do czynienia z zawodnikiem z umiejętniejszymi na poziomie mistrzowskim. We wszystkich bez gleb, z tego co pamiętam, na pewno bez poważnych. A wiadomo że to podczas gleby sprzęt cierpi najbardziej. Nawet taki dedykowany do tego sportu. DH to drogi sport, o wywrotkę łatwo, a po większej kraksie można tak uszkodzić rower, że naprawa wyniesie niemałą kwotę. Rozwalone koło, pęknięta rama itp. No i oczywiście jak w miarę nauki przechodzi się z małych hopek na większe Fullface i ochraniacze to rzecz obowiązkowa.