Mi metaliki piszczą tylko na mokro ( i przy okazji tracą siłę), ale poza tym cichutko.
O to właśnie chodzi. Jak mycie nie pomoże to niestety, ale klocki do wymiany. Ale zazwyczaj klocki umierają jak się je zaleje olejem, przez to że żywiczne, i półmetale zresztą też, wchłaniają olej do wewnątrz okładziny. Metaliki nie wchłaniają i dlatego można je zawsze uratować, wystarczy wypalić czy wypiec w piekarniku.Wszystko zależy jak klocki są zasyfione.