Wypada bo co? Bo producent tak każe? Każdy ogarnięty się śmieje z tych zaleceń interwałów jakie producent sugeruje, bo są mocno na wyrost i nie biorą pod uwagę w jakich warunkach się jeździ. Dodatkowo jak ktoś często jeździ i będzie robił te serwisy w autoryzowanym punkcie to nagle wyjdzie koszt kilku tys. rocznie.
Ja robię serwis podstawowy raz w sezonie. Jeżdżę kilka razy w tygodniu, trasy nie za długie, w błocie się nie lubię babrać. W zeszłym roku jak robiłem serwis wylany olej był zaledwie lekko brudny, smar na uszczelkach czysty, gąbeczki czyste i nasączone olejem. Dlatego IMO, przy amatorskiej jeździe i dbaniu (utrzymywaniu lag i uszczelek w czystości) wystarczy zrobić serwis raz na sezon.