ale wiesz, że są różne rodzaje ekspanderów pod różne średnice wewnętrzne rury? Może wystarczyło zmierzyć i zamówić odpowiedni. Zresztą ekspander po skręceniu sterów można wyjąć i jeździć bez, tak nawiasem mówiąc. Gwiazdka przy każdej próbie skręcenia sterów będzie próbowała podjechać do góry, może o 0.1, może 0.0001mm, ale mimo wszystko. Włókno jest mocne, jeśli jest zachowana jego ciągłość, przerwane włókno mocno osłabia całą konstrukcję, a to się właśnie dzieje gdy używa się gwiazdek w carbonowych rurach, nie bez powodu wymyślono expandery. Co do kompetencji mechaników, bardzo różnie bywa, tak jak i z samochodowymi, są złote rączki co wszystko zrobią z głową i dobrze, a są szpece co spier*olą działającą rzecz, bo się po prostu nie znają.