grzegosz

Moja maszyna na 27,5+

Dzięki, w takim razie po świętach będę w tym dłubał, ostatecznie założę podkładkę i zostanie równe 100mm

Po numerze seryjnym rocznik 2011, ale z tego co widzę to i w tym roczniku było rozgraniczenie na 80/100 i 80/100/120. A mógłbyś mi w dużym skrócie napisać zrobić to o czym piszesz, tj wyjąć sprężynę?

26"

http://www.bikeradar.com/news/article/2011-rockshox-cross-country-and-trail-forks-first-look-26196/ wg tego sid 2011 już miał 120mm

Witam, napisałem w temacie o strojeniu, ale to chyba jednak nie ten problem. Mam Sida Team dual air, rocznik bodajże 10/11. Na lewej goleni są podziałki dla skoku 80/100/120. Z jedną podkładką miał ponoć 100mm, teraz nie ma żadnych (wg poprzedniego właściciela), ale amor nie ma pełnych 120mm, tylko jakieś 107. Po wciśnięciu i puszczeniu wysuwa się swobodnie na ok. 104mm, po "rozciągnięciu" rękami wysuwa się jeszcze te kilka mm i kończy się to lekkim puknięciem. Problemem nie jest za duże ciśnienie w negatywnej. Ktoś ma jakieś pomysły, co może być przyczyną? Czy tego sida w ogóle można ustawić na 120mm? Wydawałoby się, że tak, skoro na goleni jest podziałka i przy 100mm dało się jeszcze jedną podkładkę wyciągnąć. A może bezpieczniej będzie wsadzić tą podkładkę i jeździć na bezpiecznych 100mm?

Amortyzator to Sid Race RL dual air, rocznik chyba 2010. Na ladze jest podziałka do regulacji sagu pod skok 80/100/120. Podobno zostały wyjęte wszystkie podkładki do regulacji skoku, więc powinien wynosić 120mm, natomiast jest jakieś 103-104mm. Nie jest to jednak kwestia ciśnienia w negatywnej. Po wciśnięciu i puszczeniu amortyzatora jakieś 2-3mm można go jeszcze wyciągnąć rękami, potem jest jakby stuknięcie i więcej nie pójdzie. Jakieś sugestie, pomysły? Czy w tym modelu jest w ogóle możliwy skok 120mm, czy powinienem jeździć z jedną podkładką na 100mm?

mój problem - amortyzator ma sag zanim wsiądzie się na rower - za duże ciśnienie w komorze negatywnej?

Brzmi super, ale wiadomo po ile będą? Mi się w końcu udało zmieścić 650b+ do obecnego Aiona 29, jak porównywałem z prześwitami w necie, to te u mnie wydają się być wystarczające, nawet z założonym błotniczkiem. Ale mimo wszystko kusi, żeby wypróbować coś nowszego

No no no, nowy Aion i Auron wyglądają nieźle, jak cena pozostanie w okolicach obecnych modeli a ja będę przy kasie jak będą dostępne to z chęcią się skuszę na nowy model

A wiadomo może, kiedy mniej więcej można się spodziewać dostępności w PL modeli na 2017? No i jak z cenami

Dzięki wielkie!

jeszcze pytanie do @Activia, czy dół Aurona i Aiona jest taki sam? Chodzi mi właśnie o miejsce na oponę.

Do niektórych piast można dokupić takie adaptery, np. Lindarets Boostinator,ale to już rozmowa na inny temat. Chyba zaryzykuję z tymi plusami, moja kombinacja wydaje się być stosunkowo wąska, po przeczytaniu kilku wątków na zagranicznych forach powinno się zmieścić i działać bez problemu. Na pewno wrzucę tu info jak złożę to do kupy.

Nie, to wersja pod 100x15. Amortyzator zdaje się być dosyć szeroki w miejscu opony, nie wiem tylko czy wystarczająco, żeby przyjąć koło +

Witam, mam amortyator Suntour Aion 29" i zastanawiam się nad spróbowaniem kół 27,5+. Nie mam jak przymierzyć, a nie chcę kupować takich kół w ciemno jeśli miałoby się okazać, że się nie zmieszczą. Moje pytanie brzmi, czy miał ktoś może taki zestaw? Działał bez problemu, mieściły się opony? Nie chcę szaleć z szerokością, opony 2.8 na obręczy i30 by mi wystarczyły.

Boost to nie szersze widełki i miejsce na oponę - mam ramę z tyłem 135 pod oponę 27,5+ (3.0) Boost to przede wszystkim szerzej rozstawione kołnierze, mające zapewnić większą sztywność dużych kół - chodzi o kąt szprych. W końcu 135 i 142 to te same piasty często gęsto. Szersza, sztywna ośka 142mm miała wzmocnić nie koło, tylko ramy, często gęsto carbonowe wydmuszki, które ze zwykłą piastą po prostu pływały. Boost natomiast ma wpływ na sztywność boczną samego koła, co poniekąd ma teoretyczny sens, bo dzięki boostowi można osiągnąć taki sam kąt między szprychami w kołach 29" co w kołach 26 z normalną piastą. Jak w amortyzatorach wprowadzano oś 20mm, potem kolejny standard 15mm ludzie pewnie też psioczyli, że nowe piasty, marketing itp. Zresztą na rynku są już adaptery pod boost pod konkretne piasty, uniwersalne też można upolować, więc nie ma co demonizować.

są adaptery od Problem Solvers, ale kosztują nieopłacalne sumy http://problemsolversbike.com/products/mismatch_adapters

NO JAK TO PANOWIE, OSIE SZTYWNE A BEZ PRESSFIT? hehe tak to jest z tą nowoczesnością, że niektóre rzeczy faktycznie mają wpływ na jakość jazdy, a inne nie. BB30 jest nowoczesne a okazało się niewypałem. Pressfit miał to polepszyć, mimo wszystko ludzie kombinują dalej, Chris King z White Industries już kombinują, żeby zrobić T47 czyli przeróbkę PF30 na gwint, bo jednak gwintowane suporty mniej trzeszczą. Z tego też powodu np. Rose Bikes w kilku trailowo endurowych rowerach na przyszły sezon rezygnuje z pf30 na rzecz bsa, bo prostsze w obsłudze i przyjazne użytkownikami. Nie każda nowość jest strzałem w 10! To samo tyczy się tylnej osi, nie oszukujmy się, czujecie faktycznie tą różnicę sztywności? Bo ja przesiadłem się z ramy alu 9x135 na ramę alu 12x142 i nie czuję ani trochę różnicy. Może faktycznie usztywnia to konstrukcie typu carbonowa wydmuszka 900g. Bo jak boost faktycznie ma wpływ na sztywność koła poprzez szerzej rozstawione kołnierze, tak 135 i 142 to te same piasty ze zmienioną osią/konusami.

Opowiedz dokładnie po jakich terenach jeździsz, jak jeździsz, czy szukasz fulla, czy ht. Każdy standard ma swoje miejsce na rynku na chwilę obecną, ma swoje zalety i wady, choć 26" to już głównie grawitacja - street, dirt i dh. Jeśli szukasz czegoś do cięższych zastosowań, full z większym skokiem, to najłatwiej będzie Ci znaleźć frameset pod 27,5. Jeśli idziesz w stronę trailu/AM, wybór należy raczej do Twoich osobistych preferencji, bo tu akurat jest chyba największy wybór. Możesz kupić sztywniaka pod jedno i drugie koło, amortyzatory do wyboru do koloru, części na koła tak samo, fulli też powstaje coraz więcej pod duże koło i większy niż xc skok, możesz też pójść w + i koła do wyboru 27,5x2,8-30 na zmianę z 29 z normalną oponą. Jeśli natomiast interesuje Cię zwykłe XC, tu najpopularniejsze są 29 i chyba szybko nie zwolnią miejsca mniejszym kołom - nawet Nino przesiadł się z 27,5 na 29 w tym sezonie.

Dobrze rozumiesz. Na pewno nie potrzebujesz ramy forward geometry. No i to co ważne, szukaj czegoś dedykowanego od wysokość widelca, jaki będziesz używał. Bo jak kupisz ramę pod jakiś wyższy amortyzator, a wsadzisz tam sztywny widelec, który z reguły jest niższy, to Ci się wyostrzą kąty i znów wylądujesz za bardzo z przodu. Najlepiej, jakbyś udał się na jakiś choćby prowizoryczny fitting. Bo jak rozumiem, wysokość siodła też masz odpowiednią? Dobrym punktem wyjścia jest pięta na pedał = wyprostowana noga przy prostych plecach.

Ano faktycznie. Ale może po prostu nie spróbował wyciągnąć się w przód

CO? Nie tylko Thomson ma offset. BA, offset w thomsonie jest dość znikomy, bo jedynie 16mm. Są sztyce, które mają offset 30mm. Więc, kup sztycę z offsetem, nawet jakiegoś taniego Zooma na początek i zobacz, czy to rozwiąże Twój problem. tu przykładowa aukcja sztycy z offsetem: http://allegro.pl/sztyca-wspornik-siodla-27-2-30-9-31-6-31-8mm-i6219646480.html Jak to nie pomoże, szukaj ramy z długą górną rurą oraz leniwym kątem rury podsiodłowej, powiedzmy max 72*. No i pamiętaj, że duża za duża rama nie rozwiąże Twojego problemu, b wtedy krocze może się znaleźć w niebezpieczeństwie musi być długa, ale nie wysoka. Aha, jeszcze jedno. Piszesz, że próbowałeś krótszego mostka. Skoro chcesz wyciągnąć pozycję, to potrzebujesz raczej dłuższego, jaką długość masz teraz?

Jako, że przepadam za rodzimymi markami, padło na NS Djambo. Zaryzykowałem uznając, że najwyżej zmienię oponę na 2.1. Teraz przymierzyłem koło, z oponą schwalbe RoRo 2.25 jest spokojnie z 5mm do podsiodłowej, więc najwyżej lakier będzie się zcierał od tego, co się przylepi do opon, ale samo koło nie będzie tarło, więc zostaję przy tym setupie. Jak rower będzie złożony, to na pewno się pochwalę w odpowiednim wątku. Dziękuję wszystkim za pomoc.