Cześć. Test mojego Instincta lada dzień na stronie Team29er.pl
Moim zdaniem to udana konstrukcja. Inna niż niższe modele Authora. Nie ma problemu szerokich opon o ile nie są większe niż 2,5".
RS REBA - klasa sama w sobie..Widelec qltowy. Choć niektórzy twierdzą że wersja 29 ma problemy ze sztywnością. Trudno mi się odnieść bo nie miałem przyjemności. Do mojego Instincta założyłem RST M29AIR 2010. Przyznam że z każdą wycieczką śmiga mi się coraz lepiej.
Co Superiora to w przyszłym tygodniu będzie test modelu TEAM 29. Instinct i Team to mimo wszystko różne rowery, choćby ze względu na geometrię. Co do widocznych wad SUPka to niestety ma mało miejsca na naprawdę grubą oponę. Bezpieczną i graniczną wartością jest 2,3". Poza tym górna rura która jest wyjątkowo krótka - tak jak by ściągnięta z rowerów 26". Nie ma dramatu ale niektórzy mogę i będą kwękać. Kierownica w wersji OEM jest moim zdaniem nieporozumieniem szczególnie przy tak krótkiej górnej rurze. Ma zbyt duże gięcie do tyłu - podobnie jak kiery w GF. Albo się to polubi albo znienawidzi. Ja nienawidzę. Ale żeby nie było tak kiepsko to SUPEK Team ma genialne przyspieszenie. Jak rakieta. Pytanie jak duży wpływ ma na to rama a jaki koła. Zamierzam wrzucić na chwilę koła z Supka do mojego Instincta w celu porównania. W Superiorze jest założona Manitou "Minuta" - generalnie super, choć przydałaby się blokada na kierownicy. To co jeszcze na sucho: rower jest letki. Z pedałami SH520 waży 12kg + parę gram, przy czym ma IMHO potężny potencjał do zbijania wagi: dętki, kaseta, siodełko, mostek, kierownica, hamulce tarczowe, tarcze. Wcale nie trzeba wydać kroci, żeby zjechać tu do 11kg.