skwarek2

O chłopie to ja nie wiem co ty robisz z rowerami? Ile miałeś przebiegu w roku 30k km? Czy to były ALU markeciaki. A pomyślałeś o skali? Powiedzmy jak na 1000 rowerów alu/car jest jeden stalowy to chyba proste, że więcej rowerów uszkodzonych to te 2 pierwsze materiały? Ja tam mam stal, bo taki rower dostałem od Ivana jak byłem w kiszce finansowej po kradzieży poprzedniego roweru. I marzy mi się wunglowy full trail. I na wyścigach pod górę mnie wyprzedzają lżejsze rowery mimo, że noga podobna jak nie lepsza. Więc pieniczycie, że waga nie jest ważna... Dobra ja też PAS w dyskusji i w temacie. Generalnie zawracacie kijem Wisłę. Pozdro.

Ja tam śmigam na polskich nartach karbonowych z własnej stajni. Tam jest troichę inaczej. Generalnie narty z rdzeniem drewnianym różnią się tylko wagą porównując do wunglowych. A Muncok tzn Szymon, którego znam osobiści robi manufakture custom, w kategorii Premium. Powiem Ci że narty tak się nie różnią jak rowery. Generalnie trzeba być ekspertem by wyczuć różnicę w natach podobnych do siebie geometrycznie. No taaa...to czmu odchodzamy rowery? Czemu cały świat jak kogoś styać jeździ na FS jak najlżejszych? Przykłąd Kovala który ma nogę poza skalą i kasy władował w rower masę chyba nie? Tylko trzeba mieć tą kasę. Ja Was nie potrzebuje przekonywać. Tak sobie dumam i tak mi się wydaje. A na forumowe dyskusje przy klawiaturze to ja nie mam tyle czasu. Odczucia co do FS czerpałem 2 miechy temu na włoszkich szlakach. weź sobie wlep ostrzeżenie? Bo ja nie mam 18 lat i to taka słowna gierka nastolatka. Żartobliwie, wiem ale publicznie. Zmień to. Bo Ci Panie Anarchy wyznacze solo trasę na Stallovym i nie będzie przyjemnie A Wy to Starszyzna Mędrców Stali? Ale Was inna opinia gryzie...

Dobra tylko nie było nigdy opisu dokłądnego co to i gdzie ta hałada. Ja podejrzewam że puścił to Spec czy inny Scott by odstraszyć ludzi od ram chińskich na Ali. Słaby przykład. Dlaczego ALU/Karbon? Bo jest dla mnie to po prostu ładniejsze. Po 2 tańsze, dużo tańsze. 3 - lżejsze. Podjeźdzałem FS 18kg w górach i takim 15kg i 12kg. Wie o czym pisze ten co rower w górach pchał i niusł na plecach...nic fajnego, żadna przyjemność. 4 - łatwo dostępne i popularne. Czyli łatwiej jeśli chodzi o gwarancję/jakąś zmianę w rowerze. Nie napiszę o materiałach od lutowania, spawania, czy innego lepienia - nie znam się na tym. I Ivan i Prez mają FS w Alu, ja pod choinkę sobie sprawię. Świat jeździ na ALU i Wunglu i ja będę. Nie ma sensu iść pod prąd na siłę.

Zawsze mogę na Ciebie liczyć! Yeee jest nas dwóch mądrzejszych! Ivan nie czarujmy się, ty patrzał ostatnio w lustro??

Pewnie przez stal właśnie brakuje mu wagi do brykania i targania go pod góre korbami a nie z buta czy na plecach przez dobrze zarabiających 40-latków. No i wygląd spartański. Akurat HT w stali ma swój urok, a FS jest taki jak ogolony woskiem drwal, który właśnie skończył 10-letni kontrakt w norweskim lesie. Brak mu muskuł i męskości - takie cieńkie rureczki. A wiesz kto nosi teraz rureczki? http://i2.pinger.pl/pgr417/335174c20023bf6f4ef4f392

Bo fulle robi się z ALU albo KARBĄ! Tak tak zaraz mi wkleicie jakiegoś obrzygańca (serio fulle w stali to jakiś Kwazimodo po kastracji) i napiszecie, że można. Tylko po co, jak z innego materiały wychodzi lepiej? :-)

No do Colnago mu trochę brakuje PS moja szosa 4 miesięczna idzie na wymianę gwarancyjną (za dużo EPO). To ja tak robię tylko kilometraż mniejszy - 11km i w dół (pół drogi) do pracy. Myślę o Komiuterku, ale on zawsze na końcu kolejki N+1.

HEJ HEJ HEJ tu EN BI EJ !

Bardzo fajny sztuciec. To model zastępujący Towera. Mój wazy po docięciu 1730g i pracuje bardzo dobrze. Nie dobijam go, nie wyciąga liści, ale daje rade na cięższych trasach niż XC. Szkoda, że rama już nie. Możesz go wyciągnąć do 120mm. Co nie ma sensu w Peaku.

Słońce przekłąmuje kolor ale to jagodowy / fioletowo-różowy wg wielu Włochów "Blissima!" wg Polaków "Paskudny!" / "Damski" itp Mi się podoba i zostaje w rodzinie. Jako pierwszy na Stallovym pojawię się na rowerze Żony

Makaron nad jeziorem w mieścinie Molveno we włoskich Dolomitach.

Finalna wersja mojego ninera z gripami ESI, lakierem jagodowym, zjechaną sztycą Richtey od obniżania i końcem klocków w obu heblach. W sumie to już rower Żony, ja zbieram na FS'a.

I po co takie rzeczy pokazujesz? Gryzł by szuter jak szczerbaty suchary!

182cm - daleko w L'kę wskazuje rozmiarówka. A nauczyłem się słuchać producentów przy doborze rozmiaru. Ale rower z chęcią zobaczę po 8 czerwca jak jeszcze będziesz go miał.

Dla mnie za mały. BTW pewnie lepsza cenę to się da za nówkę dostać po lekkim marudzeniu u dystrybutora.

jest sens sprzedać OnOne i przesiąść się na Marina 1 by jeździć Trail? Bo dużo w sumie nie musze dołożyć, a na NS'a pewnie nie będzie funduszy. I może na Stallovym stał bym sie pretendentem do najładniejszej stali...a nie pośmiewiskiem tłumów Choć aktualny róż/fiolet jest w opcji "HATE it or LOVE it"

Pod jaki wzrost on jest zbudowany? Ile ty masz wzrostu i dlaczego sprzedajesz?

Jedynie czego brakuje to dampera i ALU Dla mnie rurki w rowerze AM muszą być mięsiste - ten mi się nie podoba. Cieńki bolek. Prez nie zaczynaj...wiesz jak to się skończyło w przypadku Krossa na Paprice. Każdy Korps był wniebowzięty.

Fajowy - jeździł by! Jestem mocno ciekaw jak się pomyka sztywniakiem ze skokiem 140mm...

Hmmm a to na starych szosach jak jado do jak się nazywa? HAHA wiadomix że wszystko kręci się w koło czego

A nie Julien Absalon? XC elita

<OT> A po polsku? </OT> PS Prezesie może by zachęcić ludzi do przebieranek Stallovy powinien mieć temat przewodni rowerowy? Np Ave Stall 1920-30 (coś ala LaErotica)

Dzięki Ivan - bo ja co jakiś czas muszę regulować i zacisk zamykam z buta - wtedy trzyma jak powinno. Rower już jest upatrzony - zgoda też raczej będzie - tylko strój z epoki poszukam na Allegro! A jak zgody nie będzie to targnę się moim ZZR Popularnym 1958r odrestaurowanym samemu! Który teraz dostanie 3 życie na sesji ślubnej.