Kurcze, głupia sprawa. Na pewno zaszło jakieś nieporozumienie. Ciężko mi się odnieść do sprawy, zwłaszcza, że nie jestem stroną ani nie znam całego przebiegu sprawy. Ręczę za Tomka bo jest to mój kolega z Teamu i wspólnie startujemy w maratonach.
Co do zagranicy - jest to możliwe, bo Tomek często wyjeżdża do Niemiec(z tego co pamiętam to pół rodziny tam ma), zresztą Litwę mamy o rzut beretem od Augustowa. Mam nadzieję, że sprawa zostanie wkrótce wyjaśniona.