Skocz do zawartości

mrmorty

Mod Team
  • Liczba zawartości

    5 675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Zawartość dodana przez mrmorty

  1. odpisałem Ci na priv. kwestia dotarcia oraz odpowiednich oringów.
  2. mrmorty

    [serwis] RS Duke Race

    odczepta się np w serwisowaniu roco jest pewien postęp - napompowałem komorę szybkiej kompresji co jest niezłym postępem jak na dwa miesiące @Piksel - będę się modlił o ten MC. Nie uśmiecha mi się kupowac całego opakowania oleum o wartości 15W - jak mu dam do smarowania 5W to będzie mi za to bardzo niewdzięczny(w sensie amorek)? @niemądrykocie - @#$&^*((%$#@@@ więcej nie powiem bo znów będę musiał brac tabletki na uspokojenie... @Puklus - no przyznam że czasem do Ciebie zadzwonię, ale to tylko z tego powodu, że jako muzykę na czekanie masz ustawiony ten oto przebój: http://www.youtube.com/watch?v=01QczKLkELY
  3. Hej W perspektywie kilku dni będę miał do przeserwisowania leciwy wynalazek ze stajni R.S. Pogrzebałem w sieci i jedyne czego się dowiedziałem to fakt, iż uszczelki oprócz kurzowych dobiorę spokojnie w sklepie hydraulicznym. Na tym dobre wiadomości się kończą, a brak wiadomości w moim przypadku nie jest dobrą wiadomością. Czego potrzebuję: -do jakiego amorka jest Duke konstrukcyjnie podobny? -jak wygląda tam system tłumienia? Zamknięty czy otwarty tłumik? -ile oleju wlac? -o jakim współczynniku ma byc ten olej(podejrzewam, że standardowo jak w widelcach do xc - 5W)? -ile oleju do smarowania? Rower jest używany okazyjnie, zazwyczaj tylko podczas dobrych warunków pogodowych. Wcześniej jeździł u innego mojego kolegi w górach ale również o niego dbano i serwis miał na czas. Dlaczego to piszę - otóż od zmiany właściciela jak i od ostatniego serwisu mija już 4 lata. Przejechane od tamtego czasu ma ok 4 tyś. Moje pytanie - jeśli nigdzie się nie poci/nie zostawia nawet minimalnego filmu olejowego na goleniach to czy zasadne będzie wymienianie mu uszczelek? Jeśli tak to których? Czy w budowie tego amorka są jakieś pułapki? Z RS serwisowałem tylko Dart'a, Kilka odmian Judy i Pilot'a czyli wszystko na stalowej sprężynie.
  4. Sprężyna - ok, ale standardowa będzie dla Ciebia za twarda. Więc raczej powietrze należy brac.
  5. a przy okazji zapytam - jeśli okolice Krosna to które to okolice?
  6. L-karnityna - przeca chłopy to placebo - nie czytali? Nawet u nas na forum był elaborat na ten temat. Ze spalaczy to jeszcze therm line i ciężka orka - zdaje egzamin ale człowiek się poci niemożebnie
  7. nie muszę - pracowałem kiedyś w branży - najpierw przy sprzedaży a później przy projektowaniu... Wiem w jakich warunkach zaczyna działać membrana(chyba nawet w tym temacie to opisywałem) i wiem też jak niewiele potrzeba by te cudowne pory się pozatykały Producenci też o tym wiedzą, ale przy okazji wiedzą co to marketing
  8. słuchajcie - sporo pisałem o tym w różnych tematach odzieżowych - żadna membrana nie zda egzaminu w trakcie intensywnego wysiłku. Żadna! Wyjątkiem są osoby które pocą się w znikomym stopniu. Wyjściem są softy z prawdziwego zdarzenia - czyli te bez membrany albo kurtki z tkaniny o odpowiednim splocie.
  9. A Manitou i sprężyna Act air lub Mars air? Przyjęło się i to bardzo
  10. zabieram się do serwisu jak sójka za morze Otóż serwis jak pisałem wcześniej jest banalny - powaga Można oprzec się o ten filmik(jakośc jest bardzo kiepska) http://www.youtube.com/watch?v=c9PkXo9WcIw Ogólnie serwis produktów Marzocchi jest dla mnie jest przyjemnością. Wydaje mi się że firma wychodzi z założenia, że najlepsze rozwiązania, to najprostsze rozwiązania Z narzędzi niezbędnych do serwisu potrzebujemy klucz płaski rozmiar 41 - 42(jeśli ktoś ma) a jeśli nie ma to potrzebujemy tzw "szweda". Ja posłużyłem się zwykłą żabką plus po kawałku gumy na "ząbki" by nie porysowac dampera. Imadło oraz... chwyt(rączka) do wiertarki Chwyt do wiertarki zastąpi nam ten specjalistyczny i dedykowany klucz od marzocchi dzięki któremu odkręcimy korpus i dostaniemy się do komory powietrznej. Jeśli robimy serwis tylko komory powietrznej to nie ruszamy komory szybkiej kompresji(tzw komora azotowa). Krok pierwszy(dotyczy pełnego serwisu): Małym śrubokrętem wykręcamy zaślepkę(otwór jest pięcioramienny) tuż pod naklejką z kodem kreskowym - fot nr 1 w kolejności i spuszczamy azot(powietrze czy co tam mamy nadmuchane). Napiszę po raz kolejny - omijamy ten krok jeśli robimy serwis tylko komory powietrznej. Kolejną czynnością będzie spuszczenie powietrza z... komory powietrznej Dalej podważamy i zdejmujemy stalowy pierścień blokujący osłonę(fot nr2) Zdejmujemy osłonę może nie chciec zejśc więc możemy pomóc jej psikając silikonem w sprayu dla poślizgu, ale tylko silikonem a nie jakimś wu-dekiem czy innym odrdzewiaczem!!! Osłonę mamy zdjętą.(fot nr 3) Wewnątrz mamy dwa oringi(fot nr4) - warto je wymienic, bo w pierwszej kolejności one puszczają. Dalej należy zastosowac ten magiczny cudo klucz od marzocchi albo najzwyczajniej na świecie ruszyc główką i dobrac się do komory powietrznej za pomocą rączki(chwytu) do wiertarki. Montujemy damper w imadle, nakładamy chwyt od wiertary na te prostokątne otwory, dokręcamy chwyt i odkręcamy. Wszystkie gwinty są "prawe" - czyli te najzwyklejsze na świecie. Po rozkręceniu mamy taki widok jak na foto nr 5 - nic tylko podziwiac prostotę całości Po odkręceniu mamy do wymiany kolejne trzy oringi - jak to zrobic widac na filmiku. Kolejna rzecz która powoduje że zachwycam się produktami Marzocchi - zdejmujesz oring, idziesz do sklepu z uszczelnieniami i stajesz się szczęśliwym posiadaczem nowego oringu. Więcej - zdejmujesz uszczelkę kurzową, idziesz z nią do sklepu z uszczelnieniami(albo do sklepu motocyklowego w ostateczności) i wychodzisz z nową uszczelką kurzową Wymiana wszystkich oringów w damperze kosztowała mnie niecałe 6 zł a mamy ich łącznie 7. Do osadzania oringów wykorzystuję zazwyczaj smar silikonowy, ale po jego zagubieniu i po konsultacji z Puklusem użyłem wazeliny technicznej. Jeśli robimy tylko serwis komory powietrznej to składamy wszystko zusamendokupy, nie zapominamy wlac jakieś 2 ml oleum do komory powietrznej celem smarowania tejże. Marzocchi poleca swój cudowny i gęsty zarazem olej, ja zaś wlałem Repsol 10W i działa. Serwis komory olejowej to też jest prościzna, ale z napompowaniem komory szybkiej kompresji będzie trochę zabawy. Konkretnie zabawa polega na przygotowaniu odpowiedniej końcówki do napompowania. Niestety pożyczona od Piksela dedykowana do amortyzatorów Marzocchi przejściówka sprawdziła się przy pompowaniu 66. Ruszyłem głową i jak zwykle polskie patenty są najlepsze Potrzebujemy dętki z wentylem presta oraz igły(końcówki) do pompowania piłek. Dlaczego igły(końcówki) - otóż mają one gwint idealnie pasujący do pompek dedykowanych do pompowania amortyzatorów luftem. Wentyl wycinamy z dętki i pozbawiamy gumy. Najlepiej gumę wytopic i zeskrobac nożykiem. Dalej wykręcamy wkład z wentyla i odcinamy tę węższą końcówkę. Robimy to na tyle sprytnie by na końcu uciętego wentyla gwint pozostał w stanie nienaruszonym - będziemy go potrzebowac do wkręcenia w otwór. Igłę również odrobinę przycinamy - na tyle, by po połączeniu tych dwóch elementów brakowało jej jakiegoś 1 mm lub dwóch do zrównania się z przyciętą końcówką byłego wentyla. Nawijamy na to obficie taśmę PTFE i jak mawiają smakosze żabich udek - wuala CDN
  11. ja pisałem o podobnym zjawisku - i dostałem od Rafała (Durnykot) odpowiedź że serwis się kłania. Takom uczynił i pięknie pracuje. Dodam tylko, że amortyzator wewnątrz był suchutki - zero oleum do smarowania goleni. 16.X.br edit - dziś zmierzyłem wykorzystany skok i wyszło od uszczelek kurzowych do opaski 103 mm - jak mawia młodzież - lol
  12. nom - jeżyki i osłona ramy to hand made w skórze wołowej - prezent od kumpla, a rockring wycięty w takim tajnym zakładzie gdzie się różne części do pukawek produkuje
  13. nie no mateczki na zgubę nie posyłałem - jeno chciałem dobrze - a wiadomo jak z tym bywa... Chcesz dobrze a wychodzi jak zawsze... Roweru jej nie kupowałem - dostała mój w spadku z czasów młodości... W kwestii skrzynki i napinacza - załączam foty
  14. materiał taki panie - przeca to rower marki Alpen Bike - do jazdy w Beskidach się nie nadaje tylko na Alpy więc nie wytrzymał materiał...
  15. Tokarz zrobił mi o jeden zestaw więcej, więc jest opcja zdobycia zestawu od ręki bez czekania na to aż zbierze się co najmniej 3 osoby
  16. hmmm napinacz z butelki powiadasz... z kumplem utworzyliśmy skrzynkę prowadzącą z deski do krojenia a kółka napinające z kółek od deskorolki. Jak nie zapomnę to się pochwalę Szczyt druciarstwa to wstawienie do roweru marki "zło" hamulca hydraulicznego, a dokładniej HFX9 z klockami metalicznymi. Jakoś byłem na początku września u rodziców i matula zaczęła się skarżyć, ze nie ma hamulców w rowerze a chętnie by pośmigała po okolicy. Jako że marketowy rower marki "zło" to jest dla niej najlepszy na świecie to postanowiłem wstawić jej na tył hayesa - jechałem w góry a tylny soczysty od avida czasem marudził więc wziąłem sobie coś na rezerwę. Zamontowałem toto plus tarcza 180... Efekt był taki że matula do mnie zadzwoniła bym brał samochód i ściągał ją do domu. Okazało się że przy większym hamowaniu urwały się mocowania hamulca na ramie... Ostatecznie wstawiłem tam swoje v-ki LX "gold edyszyn" podwajając tym samym cenę tego roweru...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...