Skocz do zawartości

mrmorty

Mod Team
  • Liczba zawartości

    5 675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Zawartość dodana przez mrmorty

  1. mrmorty

    [spinner cargo] opinie

    no właśnie ubogo z informacjami w Polsce. Przyglądam się bacznie wersji 178 mm, ale obawiam się co do standardowej sprężyny - czy podoła pracy pod ciężkim zawodnikiem. Ciekawy bajer z tą blokadą, ale kto bawi się w blokady w widelcach do cięższych zastosowań. Czytaj kolejna rzecz która może się zepsuć Sam nie wiem... No i nie ma info czy można by mu zmienić skok np na 160 mm
  2. o ja pierdziu... toż to robił jakiś wiejski weterynarz-hydraulik... Jestem na nie!
  3. raczej na nogi to bym zafundował sobie coś co jest nieprzewiewne. Odmrozisz sobie skórę na udach i zobaczysz jak to jest
  4. to zależy jak był polerowany i czy polerujący nie był przypadkiem inwalidą wojennym mającym dwie lewe ręce w tym jedną krótszą Ja mam w swoim Marzoku dwie głębsze ryski( w sumie to trzy, ale jedna nieistotna) tuż przy uszczelce kurzowej. Niby to siedzi w SAG'u ale wolałem spolerowac krawędzie by nie było zadziorów. Kwestia fachowego podejścia do sprawy, czyli to nie jest tak że do wiertarki zakładasz końcówkę do polerki i jeździsz po całej goleni, tylko robisz to precyzyjnie na maszynach. Ja mam to szczęście że w dwupółce możesz wyjąc każdą goleń z osobna, więc i robota była precyzyjna. Polerki nie robi się tak jak to można wyczytac na dh-złomie gdzie "ziomale" polerują do gołego metalu, tylko polerujesz ewentualne ostre krawędzie rysy i robisz to bardzo precyzyjnie by nie zetrzec powłoki z goleni, a rysa niech sobie będzie. Teraz kwestia jak zrobił to sprzedający.
  5. W zasadzie to cały serwis zajmuje tyle czasu ile wypicie jednego piwa gdy w perspektywie są dwa kolejne - czyli bez większego delektowania się ale też bez pośpiechu W sieci jest sporo filmików ale i bez nich nawet laik sobie poradzi. Potrzebujemy klucz płaski 22 mm i klucz nasadowy 12 mm; naczynko na stary olej - dobrze się sprawdza pudełko po lodach 2L - wtedy można odkręcic i spuszczac olej z dwóch komór jednocześnie słoik na stary olej(słoik musi miec min 500 ml, oraz naczynko dzięki któremu dowiemy się ile to jest 245 - 250 ml. Na podłogę trochę starych gazet oraz trochę papieru toaletowego, tudzież ręczniki kuchenne do wycierania oleju. Przed serwisem należy starannie usunąc brud z okolic uszczelek kurzowych by po wyjęciu goleni nic nam do środka nie naleciało. Na początek odkręcamy zaślepki, wypuszczamy powietrze i odkręcamy korki. Najlepiej zajmowac się każdą golenią z osobna - nie zachlapiemy całego pomieszczenia. Po odkręceniu korka ukaże nam się tuleja - wyjmujemy ją, wycieramy jakąś szmatką i odkładamy do jakiegoś pudełka tudzież na gazetę. Przechylamy amor nad pojemniczkiem, wylewamy olej i łapiemy wysuwającą się sprężynę. Podobnie robimy z drugą golenią. Odstawiamy amor do góry nogami nad pojemniczkiem i albo otwieramy sobie piwo, albo robimy herbatę. 10 min na spłynięcie oleju myślę że wystarczy Dalej bierzemy się za dolne śrubki. Potrzebujemy końcówki 12 mm najlepiej w miarę cienkościennej. Jeśli śrubki odkręciły się tylko częściowo a później kręcą się razem z tłumikiem to w żadnym wypadku nie wolno próbowac ich podważac - śrubki mają rowki z oringami uszczelniającymi układ i można uszkodzic oringi. W takim wypadku składamy cały układ czyli wkładamy sprężyny, tulejki i wkręcamy korki i wtedy to powinno pójśc. Jeśli nie, to pompujemy do układu trochę powietrza. Po wykręceniu śrubek i oddzieleniu goleni czekamy aż resztki oleju spłyną z dolnych lag. Nie wiem jak zamienniki, ale oryginalne uszczelki charakteryzują się dośc długim okresem eksploatacji. Oryginalne uszczelki zmieniłem dopiero w ubiegłym sezonie (sic!) Jeśli amor mocno się pocił to warto zmienic mu uszczelki, jeśli w trakcie pracy amor zostawia delikatny film olejowy na goleniach to bez paniki - jest to przeca otwarta kąpiel olejowa i taki układ już tak ma. Uszczelki przy montowaniu zazwyczaj smaruję smarem uzyskanym dzięki zmieszaniu wazeliny technicznej i odrobiny oleju do amortyzatorów. W sieci są różne informacje co do gęstości oleju. Ja mając w perspektywie jazdę w zimniejsze dni zalałem go olejem Repsol 5W który ma współczynnik lepkości zbliżony do Motorexa 7,5W. Wg producenta potrzebujemy po 245 - 255 ml na każdą goleń. Po złożeniu dopijamy herbatę a następnego dnia z bananem na ustach cieszymy się płynnym skokiem jakie dają nam sprężyny stalowe. Na koniec dodam jeszcze, że przez jakiś czas amor będzie wyrzucał nadmiar smaru którym potraktowaliśmy uszczelki wewnątrz - nie jest to nic strasznego - normalny proces(dla niewtajemniczonych - jest to moja odpowiedź na pytania typu - kurcze nasmarowałem, złożyłem a teraz golenie są ciągle tłuste)
  6. Może byc problem z założeniem końcówki od kompresora - ale kto broni spróbowac
  7. Posłuchaj, tam jest Air Asist(nie jestem pewien czy tak to opatentowali bo taki patent miał np RS Pilot a każdy producent inaczej to nazywa - np Manitou ma Act Air, Mars Air) czyli połączenie sprężyny stalowej z asystą powietrza. Jak sama nazwa wskazuje powietrze tam "asystuje" czyli sobie jest, ale nie stanowi głównej "sprężyny" amortyzującej. Dmuchając w amorek jedynie utwardzasz sprężynę podstawową i są to wartości podane dla precyzji w jednostkach PSI. Zerknij do tabeli ciśnień na stronce Marzocchi. Zazwyczaj jest to wartośc rzędu 20 - 25 psi, a dla osób co nie chciały jeśc w dzieciństwie zupek mlecznych to może nawet 30 Jazda bez powietrza jest całkowicie bezpieczna - czemu - czytaj wyżej!
  8. przy tej wadze jeździłbym bez powietrza musisz sam sobie ustawic wg własnych upodobań
  9. do pompowania potrzebujesz pompki do amortyzatorów. Przyzwoitą i tanią pompkę Beto znajdziesz w sieci za ok 60 zł. Może ktoś ze znajomych ma? Na początek radziłbym zrobic mu chociaż podstawowy serwis, chyba że znasz historię serwisową tego widelca. Zmieniłbym mu olej na rzadszy, przynajmniej na czas użytkowania w obecnych warunkach pogodowych. Przy pompowaniu amorka nie zagalopuj się i nie pompuj mu jakichś wartości kosmicznych. Pracuje u Ciebie tam sprężyna stalowa, a powietrzem tylko i wyłącznie go "utwardzasz".
  10. mrmorty

    [Serwis] Kto serwisuje dampery fox

    jak cenowo wyszło i co było robione?
  11. stary, ręce opadywują... zerknąłeś do mojego tematu o serwisie Roco? Jak nie to popaczaj a zrozumiesz(zdjęcie załączone do ostatniego mojego postu)
  12. No przeca piszę - bierzesz zawór presta z dętki, przycinasz od strony tej wkręcanej "główki" na odpowiednią długośc i sklejasz z końcówką(igłą) do pompowania piłek jakimś klejem w stylu poxilina czy inny klej na bazie żywicy epoksydowej. Jeśli chodzi o przycięcie samego zaworu to zrób to z głową aby dało się pompowac. Jeśli nie jesteś inwalidą wojennym co ma dwie lewe ręce, w tym jedną krótszą to dasz sobie radę. Kluczem do sukcesu jest odpowiednia długośc igły by stanowiła jednocześnie bolec wciskający końcówkę wentylka oraz taśma PTFE na gwincie jako cudowne cuś co uszczelni układ. edit: otwór masz na 90% w rozmiarze śruby M5 więc działaj
  13. Luzik, zabawa w serwisanta będzie dziecinnie prosta Masz dwa wyjścia - albo kupujesz polecany przez Puklusa adapter nr1(obawiam się, że nie będzie tani) albo robisz sobie adapterek wg mojego pomysłu - zerknij do tematu o serwisie Roco 3PL. Wadą mojego adapterka jest fakt, że musisz miec refleks - przy wykręcaniu tracisz powietrze. W moim przypadku to było kilkanaście prób, t.j. wkręcasz, pompujesz odpowiednio więcej i wykręcasz. Wkręcasz, sprawdzasz i mówisz - "aha, niezły jestem i mam refleks, trzeba to wieczorem uczcic..." więc pompujesz jeszcze raz i odpowiednio wykręcasz. Fakt komora jest mała a ciśnienie spore, ale uspokoję malkontentów - Polak, a przynajmniej Polak z domieszką krwi czeskiej i austriackiej potrafi Kwestia wprawy. Zawór nr 2 u mnie nie zdał egzaminu bo potrzebny jest jeszcze bolec który przy wkręcaniu adaptera wciskałby jednocześnie główkę zaworu w damperze pozwalając nam pompowac powietrze w delikwenta. U mnie tę funkcję pełni igła na końcówce do pompowania piłek. Wentyl odpowiednio przycinasz by igła była schowana na jakieś 3-4 mm(od końca of kors)
  14. Kontynuacja Całośc złożona, działa, wszystko szczelne. Praca jest o wiele lepsza. Pokuszę się o stwierdzenie - o niebo lepsza Do komory powietrznej napompowałem wg zaleceń Marzocchi 170 psi, natomiast do komory szybkiej kompresji ok 200 - 210 psi. W kwestii tzw komory azotowej te 200 psi to info wygrzebane gdzieś w necie - mi wydaje się dziwnie niskie. No i zniknęła mi blokada. To znaczy czuc że zamula go po przekręceniu wajchy ale nie blokuje zawieszenia. Wg Puklusa ciśnienie w azotowej jest zbyt niskie i po pewnych przemyśleniach zgadzam się z nim. Tymczasem może jeszcze jakiś pomysł ktoś podrzuci? W załączeniu fotka adaptera samoróbki
  15. mrmorty

    [Serwis] Kto serwisuje dampery fox

    więcej dystansu człowieku... W kwestii serwisu - jeśli chcesz serwis bez nabijania azotem to uderz do Wicha, a jeśli z azotem to polecę jednego chłopaka z Rymanowa https://www.facebook.com/BFGsuspension?fref=ts
  16. Na dole(przy dolnym mocowaniu dampera) powinieneś miec otwór do pompowania powietrza/azotu do komory szybkiej kompresji. Pokaż jak wygląda to miejsce, a doradzimy jak napompowac. W kwestii uszczelek - często są metryczne i w dobrym sklepie z uszczelnieniami kupisz je za grosze. Dla przykładu komplet gumek do mojego Marzocchi Roco 3PL kosztował mnie niecałe 5 zł(a może 6 - nie pamiętam). Pomocy od Gregorio się nie doczekałem. W temacie o Manitou Drake(przyklejony) Rulez polecał sklep w którym kupisz praktycznie każdą uszczelkę.
  17. nie, no to już jest szczyt lenistwa... zamykam
  18. skoro 10 lat różnicy uprawnia ludzi w podeszłym wieku nazywać trzydziestolatków "chłopczykami" to ten świat idzie w złym kierunku... Jakoś Recon mnie nigdy nie podniecał, jak i cały asortyment od RS(z wyjątkiem Darta którego przerobiłem na luft) więc nie podniecał mnie też skład stopów tam zastosowanych Jeśli waść prawisz że tam jest magnez to tym gorzej dla wiertarkowych zapaleńców... Choc jak znam życie to zaraz odezwie się taki jeden z Podkarpacia co to powie że wiercił w magnezowej koronie jak mu pękła
  19. kurde ludziska - Michuu dobrze prawi! Zalac preparatem i nagwintowac otwór na ciut mniejszą śrubkę. Aluminium to tak parszywie niewdzięczny materiał że nie lubi ingerencji mechanicznych w swoją strukturę. Raz się uda a raz nie więc albo gramy w loterię gdzie szanse są pół na pół albo robimy coś co ma większe szanse powodzenia.
  20. Mam kilka softów poutykanych w szafach i najlepiej oddychają u mnie dwa softy - jeden norweskiej firmy Materhorn a drugi (Holenderskiej???) firmy Mascot która szyje techniczne ciuchy robocze. Jak widać wcale nie musi to być drogi zakup.
  21. łoooopanie - od jakiego motura żeś łańcuch zaiwanił?
  22. tak - sprawdź skład na metce. Zazwyczaj membrany są robione ze spienionego teflonu(np Gore-Tex) - na metce PTFE albo z poliuretanu - PU
  23. Tyle, że coraz więcej skarg jest na Twoje transakcje a dokładniej brak fachowego podejścia. Obsługa forum nie jest i nie będzie rozstrzygac sporach, ale zakończyc karierę to już możemy. Partia mówi - popraw się!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...