tak naprawdę nie miałem pojęcia gdzie jeździć nic nie wpadło mi do głowy żeby przemyśleć jakąs trase i zmotywować żeby ją zrealizować nawet jednej trasy powodem może też być to że upały były do końca sierpnia bo ostatnio przeszkadzają mi w jezdzie na rowerze
jadąc wczoraj autostradą tam gdzie jeżdżę rowerem po lesie zauważyłem chyba jastrzebia centralnie nad autostradą jak krążył czyli zwierzętom też coś odpiernicza w tym roku
robie 6km-6,5km w pól godziny w sumie całkowity czas 2,5h z czego 1,5h samej jazdy według liczmika to mi wystarcza pije średnio 1,5 litra w upały wode z koncem września soki i napoje z reguły pomarańczowy to mnie chyba wzmacnia