Fenthin

Tyle w temacie: https://www.forumrowerowe.org/topic/62844-plyny-hamulcowe-dlaczego-dot-nie-zastapi-oleju-a-olej-dota/

Prędzej rudą z największą koronką srebrną. Pozostałe są wykonane ze stali 4130. Zdzieranie powłoki z kasety jest słabym pomysłem.

Lepiej 27,2 i redukcja.

Side Swing nie ma przypadkiem swojego własnego oporu?

Tu jest akurat potrzebny klucz jak do suportów HT2.

Do tych rzeczy trzeba dorzucić jeszcze dwie nie mniej istotne: 1. Marka i jej pozycja cenowa na rynku. 2. Pozycja danego modelu w katalogu. Różnice między modelami mogą być kosmetyczne, ale skoro jeden model jest wyższy, będzie droższy.

Kit kitem, ale czemu w telefonach nawet za ponad 1500zł brakuje głupiego NFC? Czemu najtańsze pozbawione są lampy błyskowej? Przecież taki moduł kosztuje producenta dosłownie grosze. Tyle, że jak się te grosze przemnoży przez ilość wyprodukowanych egzemplarzy, to to są ogromne pieniądze, których firma nie zamrozi w danym modelu. Nie wspominając już o przykładzie nowego MacBooka. Ilośc portów obcięta do aktualnie granic możliwości. A ile kasy można natrzepać na przejściówkach? Jesteśmy na forum rowerowym i patrzymy na to inaczej, ale "zwykły" Kowalski wchodzi do sklepu, ma x złotych i kupi rower w modelu i rozmiarze, który poleci mu sprzedający. Dla sprzedającego nastawionego na takich Kowalskich ograniczona rozmiarówka też jest dobra, bo i tak coś dobierze, a mniej miejsca zajmą mu egzemplarze danego modelu. Jak ktoś wpadł na pomysł Press-Fit, to pewnie księgowy aż zatańczył z radości widząc zyski. Inna sprawa, że czasem cięcie kosztów wychodzi bokiem.

Nas konsumentów obchodzi to tak, że większy koszt produkcji przekłada się na wyższą cenę końcową. Dla jednego to nie problem, dla drugiego owszem. Nie chce mi się szukać, jak wygląda rozmiarówka Colnago i ich szycie na miarę, ale to tak jakbyś narzekał, czemu BMW potrafi zaproponować klientowi w najniższym modelu 10 tapicerek, 9 wersji wykończenia listw, a kupując Dacię w najwyższej wersji masz do wyboru dwie tapicerki i wszystko w czerni. Nie ma w ofercie danego producenta czegoś co Cię interesuje? Zarobi ktoś inny. Nad czym tu ubolewać? Skoro sam piszesz, że wybór u innych jest.

Zwykła linka przerzutkowa.

Niższa cena w promocji to jednak coś innego niż jakiś towar kombinowany zza granicy czy jazda na głodowej marży. I oczywiście, że pośrednik też musi zarobić. Ale jakoś w innych sklepach o ile taka praktyka ma miejsce, jest to procentowa zwyżka, a właściwie żeby uniknąć problemów "zniżka" za inną płatność. Nie kwota ustalona na stałym poziomie, niezależnie czy płacisz 15, 150 czy 1500zł.

Sklep: szumgum.com Ocena: Pozytywna, choć z minusem Pierwsze zakupy w sklepie, akurat trafiła się okazja na nieco tańszą pompkę niż u konkurencji. Każda zmiana statusu zamówienia z informacją, dostawa w terminie, jest ok. Nie rozumiem tylko jednej rzeczy. Chciałem zapłacić kartą. Dodatkowe 10zł za tę formę płatności w 2017 roku to chyba jakiś żart. Przelew nie jest problemem, ale jednak wydłuża czas realizacji zamówienia.

A gdyby wymienić tłumik na ten z nowszych modeli? I druga sprawa, da się to pożenić na zasadzie Plug'n'play?

Zależy od egzemplarza. Mój komplet Hayes Prime Comp. Wyciek z jednego zacisku w dniu zakupu, z drugiego kolejnego dnia. Minął rok - wyciek z membrany w jednej z klamek. Właśnie czekam na powrót od dystrybutora.

Nie chcę być jakimś złym prorokiem, ale co w sytuacji pęknięcia ramy? - "W październiku zamówimy kilka sztuk na kolejny rok, to w grudniu przypłnie kontener to Panu wymienimy w styczniu". - "Ale dziś jest 4 maja?!"

Panowie, czemu klient ma się grzebać że spartoloną robotą serwisanta? Idę do serwisu, oglądam widelec, widzę gwiazdkę i żądam zwrotu kasy za widelec. Tyle. Niech sobie teraz to sprzeda, skoro nie potrafi wysłuchać klienta.

sklep: Cyklomania ocena: pozytywna Zamówienie złożone w sobotę, we wtorek towar do odbioru w Paczkomacie. W środku wszystko, co zamówione. Polecam.

Przejrzyj forum. Cała masa ludzi dokręca śruby w rowerach z masakrycznymi momentami. Dorzuć brak znajomości zasady działania sterów a-head i dokręcanie śruby na zaciśniętym mostku.

Cena SIDa nie ma tu chyba żadnego znaczenia. Jeśli ktoś zabiera się za serwis amortyzatora, na pewno ma klucz do kaset. Nie oszukujmy się.

Strasz ludzi piachem, który może dostać się do środka. Wycieraj wnętrze tą samą szmatą, której używałeś do czyszczenia z zewnątrz... Ten sam koleś foliował przerzutkę. I gdzie choćby rzucenie okiem na sprężynę?

Ktoś zauważył, że tam nie ma Skareba?

Drugi parametr to skok tłoka. Mnożysz przez przełożenie ramy i dostajesz realny skok zawieszenia. Jeśli założysz damper o zbyt dużym skoku - elementy zawieszenia mogą o siebie uderzyć i będzie smutno.

44 to 2009 rok. W 2008 był XC 600. O ile nie jest to jakiś ulep z dwóch widelców, będzie to prawdopodobnie 44 ATA z 2009 roku.

Ogromne? 5 lat temu duże telefony miały po 4", a te z ekranem >4,5" były nazywane monstrualnymi. Sam używałem wtedy jakieś LG z chyba 3". Czy to dużo? Ile znajdziesz dziś nowych telefonów z 4" wyświetlaczem i dobrą specyfikacją poza iPhone SE? Rzecz nie w tym, po co. Tylko czemu tak to jest, że przy aktualnym poziomie technologii dedykowane urządzenie ma gorsze parametry niż głupi telefon? Przy cenie takiej, że można kupić przyzwoity telefon. A nie dotyczy to przecież wyłącznie komputerków rowerowych.

Temat dotyczy produktów Decathlonu, nie czyichś przekonań czy umiejętności językowych. Zakończcie niepotrzebny OT.

Przykręć od tyłu, krótszą śrubą?