Skocz do zawartości

uzurpator

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 924
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez uzurpator

  1. @pecio Jeżeli waga jest ta sama, to w koło pędne musi trafić tyle samo watów. W poziomkach napędy są generalnie bardziej złożone więc i mniej sprawne - o ile - nie wiem, nie mam danych. Natomiast sprawa rozbija się głównie właśnie o to, że w pozycji poziomej po prostu nie da się generować tyle samo watów co w pionowej.
  2. https://www.olx.pl/d/oferta/rotwild-rcc-0-3-legenda-mtb-aluminium-fullcarbon-dt-swiss-maszyny-CID767-ID10fzta.html Okazja. Rama nieuszkodzona, jedyne uszkodzenie to fakt, ze jest całkowicie popękana. Okazja.
  3. Pod górę jest wolniej z przyczyn które są oczywiste ( waga, zwłaszcza w velomobilu ) oraz nieoczywiste. Najlepsi poziomkowi wspinacze są ok10% wolniejsi pod górę - z jakiejś przyczyny ludzkie ciało nie potrafi w wszystkich watów w pozycji poziomej wyprodukować. Z góry jest petarda - osiąga się prędkość światła w sekundy.
  4. Praktyczne rozpatrzenie konsekwencji kupowania produktu przez internet. Pryncypialnie miło by było, aby wszystko było tip-top. Ale tak nie będzie, bo rzeczywistość ma swoje zasady. Możesz być analnie upierdliwy i się pieklić o pierdoły. Twoje prawo. Tutaj masz kosmetyczną wadę która nie wpływa na główne właściwości produktu. Naprawienie - 5zł. Odesłanie, szukanie nowego - strata czasu. Czas to dobro którego nie da się wyprodukować. Godzina mojego czasu kosztuje ~150zł.
  5. Weź młoteczek. Uderz w jakiś metalowy przedmiot. Im mocniej uderzysz, tym głośniej brzęczy. W jakichś 99.99% piast działa to tak samo - mały metalowy element ( zapadka ) jest dociskany sprężynką do drugiego elementu. Im silniejsza sprężyna - tym głośniejsza piasta. Im więcej zapadek - tym głośniejsza piasta. Mam piastę marki POLSO z aliexpress. 135x10, na bolty, pod tarczę. Głośna jest. Upierdliwie głośna. Można na nią zamontować albo singla, albo do 7 zębatek na lockring.
  6. Ja bym conajwyżej zaszpachlował i nakleił kultową naklejkę.
  7. Musiałbyś zobaczyć jak wyglądają niektóre moje rowery... Jeżeli Ci przeszkadza, to zwróć. Z drugiej strony - jeżeli odprysk Ci przeszkadza, to może kolarstwo górskie nie jest dla Ciebie?
  8. Wiesz - rozumiem o co biega. Faktem jest, że swego czasu było z tym ciut łatwiej. Z drugiej strony - masz tak naprawdę dwie opcje gdzie masz kombinację 1xX, ciasno stopniowane szybkie biegi i szeroki zakres - Ekar i AXS XPLR. Wszystko inne to kombinowanie w większym lub mniejszym zakresie. Przerzutki shadow pod 11-36 działają dramatycznie źle na innych zakresach. Jeżeli już zestawisz sobie 1xX z 38 + 11-36 to jak braknie zakresu od spodu ( lub góry ) to jest w miarę prosta konwersja na 2x bo przerzutka już to obsługuje, więc wystarczy zmienić korbę na 2x, dołożyć przerzutkę i manetkę jaką zasugerowałem. Możesz to zrobić 'po całości' i od razu kupić korbę konwertowalną 1x/2x i wtedy ewentualne rozszerzenie zakresu to konwersja korby, przerzutka i manetka. Koszt 200-300 cebulionów w fantach z aliexpress. Reszta zostaje jak była. EDIT: Tak na marginesie - RD-RX820 korzysta ze standardowego b-linka shimano, więc da się zastosować ten element z Zee-DH lub sainta i dostosować tę przerzutkę do kaset 11-28 - 11-32, więc też jest opcja w przyszłości, ewentualnie, zacieśnić kasetę.
  9. To jest wbrew logice, ale cierna manetka jest _szybsza_ niż indeksowana. I pewniejsza. Dla mnie to było zaskoczenie, bo próbowałem tego próbując żenić manetkę droppera do FD nastawiając się na fakap. Enyłej. Chińczycy robią kasety 11-32 o takim sekwencjonowanu: 11-12-13-14-15-16-18-20-22-25-28-32. Jest też 11-28 11-12-13-14-15-16-17-19-21-23-25-28T Z dublem z przodu możesz sobie tych biegów nadziubdziać ile wlezie Wyciągnąłem wniosek, że Ci tych niższych przełożeń brakuje i dlatego patrzysz na 11-36 jako kompromis i tych niższych przełożeń incydentalnie Ci brakuje.
  10. Nie namawiam, jedynie sugeruję. Po pierwsze - nie trzeba się bać chińskich kaset. Z 12 rzędowych mam ZTTO i Sunshine ( 11-32 oraz 11-34 ) i obie działają dobrze. Z 10 rzędowych mam dwie brandowane Goldix ( 11-30 oraz 11-36 ) i też są OK. Ja akurat kupuję te najtańsze, ale o tych lepszych 'full stal' też sporo dobrego słyszałem - zwłaszcza ZTTO. Najważniejsze, że są dostępne w kilkunastu stopniowaniach od 10-28 do 11-34 i pod XD oraz HG. Jedynie należy unikać tych, które mają największe zębatki zrobione z jednego bloku aluminium, bo te alu znika od patrzenia na nie krzywo. Miałem, nie polecam. Następnie - Spidelli ma rację, Twoje potrzeby załatwia 2x. Na fabryczne Shimano z zagęszczeniem sekcji 11-18 nie liczyłbym przed tym jak shimano zacznie robić 1x13 pod szosę. Czyli to jeszcze pieśń przyszłości. Inaczej to idziesz w jakiś mix. Na Twoim miejscu zrobiłbym tak: 1. Manetki 1x12 ( lub 1x11, bo taniej ) hydrauliczne. GRX, bo tak prawilnie. Pewno. 2. Przerzutka pod kasetę - jeżeli to kaseta 11-34 lub 11-36 to GRX pod 2x. Pod np 11-28 to już raczej szosową trzeba ( niestety, brak sprzęgła ) 3. Chińska kaseta jaką tam chcesz 4. Chińska korba szosowa z mocowaniem GXP oraz chińskie blaty 38/28. lub np korba Force 42-33, jak chcesz twardziej. lub korba shimano 38/28, 38/24, 38/26, 40/28 lub dowolna góralska 5. Przerzutka przednia pasująca do korby oraz ramy 6. Przerzutkę przednią obsługujemy cierną manetką bar-end Sunrace. Ciernej manetki nie należy się bać, bo na 2 blatach masz w praktyce index, oraz nieskończoną precyzję trymowania, przez co na blacie możesz jeździć na całej kasecie. Dodatkowo - bez indeksu w manetce przednia przerzutka działa lepiej. Zestaw jak wyżej możesz skonfigurować w praktyce dowolnie. Jak masz taki kaprys to chińczycy robią 11 rzędowe kasety 11-21 ( tak - z zębatkami co 1 ząbek ). Przypnij to do trójtarczu i masz i zakres i precyzję. EDIT: W moim grawelu z prostą kierownicą mam napęd 2x12 z korbą 40-28, kasetą 11-34. Przednia przerzutka obsługiwania ciernie. Jest idealnie. W grawelu z barankiem mam 3x7 w podobny sposób zrobione. W sumie, to wszystkie rowery w których mam FD obsługuję tę manetką cierną. Jest to na tyle fajne, że nie kumam jak można to robić manetką z indeksem.
  11. @chrismel W takim przypadku to raczej jest tak, jak pisze JWO. Generalnie - dowolna z przerzutek o dużym offsecie kółeczka prowdzącego będzie działać, ale niekoniecznie tak dobrze jakby mogła. Chińczycy zdaje się produkują 12 rzędowe kasety 11-40 - może przemyśl?
  12. https://bike.shimano.com/pl-PL/product/component/grx-12-speed/RD-RX820.html Fabrycznie przeznaczona do 11-36
  13. Ciekawy fakt - jakoś nikt nie wziął i nie zmierzył średnic rolek kiety Flat-Top i klasycznej
  14. Akurat Maciorra ma rację. Przy różnicach rzędu 1%, kiedy to mierzysz kupometrem konsumenckim potrzebujesz kilkadziesiąt, jeżeli nie kilkaset przejazdów aby wycałkować szum urządzeń pomiarowych. Z tego co podałeś, to te opony są ekwiwalentne.
  15. Na sobie. Zejdzdź do 10% tłuszczu. Co do roweru to za 100% wraźeń z jazdy odpowiada geometria oraz rodzaj opon. Na nabitych na 100psi slickach nawet krowa do enduro idzie jak przecinak.
  16. "Prawidłowa" długość łancucha to tyle, aby można zapiąć dowolne przełożenie - od 'duża-duża' do 'mała-mała'. W każdym napędzie są widełki od X do Y dla tych wartości. W Twoim przypadku - od 106 do 112, Metoda 'duża-duża' daje po prostu minimalną długość łańcucha do obsłużenia wszystkich biegów.
  17. "Gdyby coś nie działało, to nie było by to stosowane, nie szkolono by pod tym kątem zawodowo." Gdyby Bóg nie istniał, nie byłoby Kościoła. Amen.
  18. Żeby nie było, że jestem hipokrytą. Mój rower grawlolowy. Tutaj na kołach 26", ale mam też bardziej szosowe 27.5
  19. CX-Comp jest 2.0" na obręczy 19mm wewn, Billy bonkers jest 2.25 na obręczy 23mm. Gęstość bieżnika jest podobna.
  20. Wyreguluj hamulce?
  21. Mechanika już padła w tym wątku. Dwukrotnie. Ale podał @marvelo więc heretyk i nieprawomyślny odszczepieniec
  22. Czyli nie rozumiesz analogii - spoko.
  23. To wszystko to półśrodki. Dwupoziomowa amortyzacja ( tzn - opona na prawidłowym ciśnieniu + amortyzator ) jest skuteczniejsza. Ja sobie roweru bez przedniej amortyzacji nie wyobrażam na polskich drogach. Faktem zaś jest, że amortyzator, nawet z 40mm skoku, podniesie rower - przez co również podniesie suport - i rower będzie się zupełnie inaczej prowadzić. Jeżeli rama nie jest przewidziana do montażu amora, to takie eksperymenty wychodzą - w moim doświadczeniu - 'tak se'. Ja myślę, że ludzie oczekują, że będzie się przyzwoicie prowadzić i na twardym, i na sypkim - czyli w takim cywilnym zastosowaniu. Szosy na gumie 40mm z klockami się tym nie dopędzi, ale również nie będzie wrażenia toczenia się walcem - jak to na 2.5" minionach 2-ply wygląda. Mam ten widelec - tyle, że brandowany RST ( tzn, oryginalny producent ). To jest prze-paść. Tzn - luzy ma fabrycznie i nie jest czymś innym niż zwykłą sprężynką. Sprzedam za stówkę - jak chcesz sobie potestować.
  24. Amortyzacja w gravelu jest zajedwabista. Gravelowy full to naturalna ewolucja olskulowego fulla do XC.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...