Skocz do zawartości

uzurpator

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 936
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez uzurpator

  1. Ten kurbel ma BCD 110mm - nic mniejszego niż 34 tam nie wejdzie.
  2. Dla zainteresowanych, jak wyszło, zapraszam do galerii: https://www.forumrowerowe.org/garage/ve/garage/vehicle/8998-tesag/ Lakier po prostu wypolerowałem pastą polerską ( no dobra, kilkoma ) i na koniec wywoskowałem. Rdza, generalnie, nie wraca. Chociaż rower też nie jeździ ( już ) Ogólnie, to fajny 'projekt' był. Najbardziej mnie bawiło budowanie kół w schemacie 3l3t. Druga sprawa jest taka, że udało mi się chyba rozwiązać problem zginających się osi w piastach w wolnobiegiem. Rozwiązanie kosztuje 3zł. Poza tym to rower jest trochę zbieraniną róznych części. Ale jeździ bardzo przyjemnie. Tyle, że zajawka mi też troszkę przeszła ( i mam 6 rowerów ( i złamałem obojczyk i od dwóch miesięcy nie byłem w siodle ) ).
  3. Tanie. Jeżeli dalej będziesz jeździć na środkowej koronce + 13-15-17, to zarżniesz cokolwiek kupisz. Podpowiedź: przełożenie 32/15 to tyle samo co 42/18. Czyli jeżdźąc z blatu będziesz używać zębatek ~15-17-19-21 zamiast to co tam jest aktualnie - czyli 32 + 13-15-17.
  4. Kaseta -> śmietnik. Poza tym - zajechane 13, 15 i 17. Może warto zastanowić się nad szosową kasetą lub - np - zapiąć blat od czasu do czasu?
  5. Właśnie zrobiłem sobie ulepa. To gravelino? Chcę wiedzieć dla przyszłych pokoleń.
  6. Nie nadaje się.
  7. @kamilmozejSuport już został wyciągnięty - i był to problem gdyż ktokolwiek go instalował, zrobił to bez smaru. Ale puszka suportu jest już czysta i błyszcząca. Tak samo jak i główka ramy. @KrissDeValnor @skom25 To nie są pęknięcia, ale właśnie takie kleksy farby i głównie przez nie chcę zachować lakier - dzisiaj się już takich dziwactw nie robi Poza tym, tak jak pisze @marvelo - to ślady historii ramy
  8. Mam wiertarkę, mam kątówkę, mam polerkę wibracyjną. Kilka past różnego kalibru. Tempo też się znajdzie Zrobię jakieś foto jak dotrę do warsztatu. Na razie foto z aukcji na allegro. Stery i suport już wytargałem ( BB-UN50, niestety, na złom ). Na razie waham się czy robić to na gravel, czy na mtb ( tzn, czy dać dropsy czy prosty kierownik ).
  9. Witam. Zanabyłem drogą kupna ramę z lat 90 - mam fazę na retro-styl. Rama na rurkach cr-mo Tange. Porysowana, tu i ówdzie ruda wystaje, ale lakier jest w dobrym stanie - tzn, wygląda na dający się uratować. I to chciałbym zrobić. Do tej pory zwykle po prostu bym dał do malunku proszkowego, ale to 'do tej pory'. Jakbyście się za to zabrali - bo nie chcę zepsuć? Mam papiery ścierne, mam pasty polerskie, mam narzędzia.
  10. Po 23 latach leżakowania, to w manetce zamiast smaru jest parafina zmieszana z kurzem. Trzeba to potraktować jakimś rozpuszczalnikiem ( wd40, izopropanol ) i przesmarować lekkim olejem. Od leżenia sprzęt się nie psuje.
  11. Paczę na te nowe dziuracze i ulgetry i szczerze. Nic ciekawego. Taka tam ewolucja czegoś co było już dobre. Servo w heblach cieszy, ale musiałbym wymienić, dosłownie, wszystko, więc pasuję. Chociaż ta kaseta 11-30 kusi.
  12. U wot mate? Obrazek nr1: rama cube touring cośtam z płaską kierownicą. Obrazek nr2: ta sama rama ( po malowaniu proszkowym ) z barankiem. W ramie już było pięć widelców, cztery kierownice, kilka sztyc i mostków ( z różnymi długościami i offsetami ) i napędy od 3x10 przez 1x11 i aktualnie 2x12. Swoją drogą - w wersji żółtej to szosa czy szutrówka? a może cross? Napęd 2x12 ( 48-34 + 11-34 ), baranek, opony 32mm gładki slick. Z drugiej strony amor i błotniki. W każdy bądź razie, to w tej dyskusji może warto jeszcze zadecydować, czy na zdjęciu 3 jest rower szutrowy? Ogólnie zaś, to może najpierw warto ustalić, czy rozpatrujemy termin "szutrówka"? Funkcjonalnie - wtedy szutrówką jest rower który jest optymalizowany pod jazdę po, cóż szutrze - czyli opony 700x32 do 700x42 z lekkim bieżnikiem + dowolny sposób łączenia części. Pod takie podejście podchodzą np wszelakie konwersje "90s mtb with drop bar" Kanonicznie - szutrówka to szosa uzbrojona na szuter, więc opony jak wyżej, ale poza tym daleko posunięte DNA szosowe, łącznie z barankiem, kierownicą czy napędem Historycznie - szutrówki wywodzą się z ameryki, gdzie ludzie do jeżdżenia po ichnych drogach albo dozbrajali szosy i CX, albo robili konwersje rowerów górskich ( tzn Drop-bar mtb ). Ja się skłaniam ku definicji funkcjonalnej, bo wtedy mogę mówić, że jeździłem "Gravel" zanim to było modne. Ale projekt roweru włóczęgowego ( tzn, tego scotta z barankiem ) powstał po zainspirowaniu się właśnie góralem z dropsem.
  13. No. Tak. Właściwie to tak. Jakoś tak się utarło, że szutrówka to "sztywny rower który kiedyś miałby prostą kierownicę, ale teraz ma baranka".
  14. Internet zna różne dziwne pojęcia. Poszukaj np... może nie będę pisać. Enyhał - "gravel" jest aktualnie na topie, to wszystko jest "gravel". Ja na przykład mam full-suspension mullet gravel Kanonicznie, szutrówka to cross z barankiem. Więc w odwrotności, szutrówka bez baranka to cross.
  15. Wy tak serio, jak audiofile o jakości prądu w kablu? @skom25 Spytaj mnie o moje onlyfans
  16. Tę sekundę to uzbierasz chyba na 100km jazdy.
  17. Nie. Robiłem porównanie na anale -> Wyszło tam, że rower 200g lżejszy i z 200g lżejszymi kołami będzie po 40 sekundach rozpędzania o jakieś 20cm dalej. Na dystansie iluśtamset metrów. Nie pamiętam dokładnie. Różnice były w setnych częściach procenta.
  18. W najgorszym, najbardziej pesymistycznym z możliwych przypadków 'korzyści' z redukcji masy są proporcjonalne do całkowitej redukcji masy rower + rowerzysta + wszystko co jest na rowerze wożone. Tzn redukcja o 2kg zestawu 110kg daje sufit korzyści 1.8%, zaś redukcja z 90kg daje sufit 2.2%. Najbardziej się do tego zbliżamy podczas podjeżdżania pod sporą górkę z niewielką prędkością. Ten pierwszy dojedzie na mt ventoux o 1.8% szybciej, ten drugi o 2.2% szybciej. Takie różnice są do obejrzenia na liczniku, ale człowiek sam w sobie tego nie wychwyci. PRZY CZYM Aerodynamika od masy nie zależy, a od kształtu i często dodając masę ( w postaci np stożkowych kół ) dostajemy szybszy rower, gdyż korzyści z aerodynamiki przewyższają korzyści z masy nawet w zakresie prędkości rzędu 15km/h.
  19. Akurat oba komplety mam na zmianę - ten cięższy aktualnie siedzi w gravelu, ten lżejszy w szosie. Ale było też odwrotnie. Wsio ryba. Po początkowym okresie miodowym sprawdziłem tzw "dane" wychodzi mi średnia na "standardowej" trasie do roboty w okolicach 22-23km/h. Tzn - jazda bez lub z bidonami na wodę? Też nie odczuwam
  20. Z praktycznego punktu widzenia, to zmieniłem koła z obręczami 600g ( remerx masterdisc ) i szprychami 2.0-2.3 na kółka na obręczach 400g ( alex evo super comp ) i szprychach 1.5mm i odczułem dokładnie nic. Cały rower schudł ok 2kg.
  21. http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Mit_masy_rotowanej.html
  22. Tak. Czy z sensem - to już pytanie filozoficzne.
  23. @some1 "Pod względem użytkowym sztywne osie pozwalają zdejmować i zakładać koło bez ponownej regulacji hamulców tarczowych." Pozwalają łatwiej wsadzić tak, aby nie regulować hamulców. W rowerze na QR wystarczy go postawić na kołach, poluzować szybkozamykacz, docisnąć nieco rower do ziemi i koło od razu wpada zawsze w tę samą pozycję. Potem dociągamy i pozamiatane. 5 sekund roboty.
  24. Dołóż łańcucha i sprawdź?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...