Podobnie korzystałem poprzednio z Kendy Koncept, po około 3 tysiącach nie nadawała się do jazdy - cieniutka, wytarta, popękana i nie wytrzymywała zbyt dużego ciśnienia. Przerzuciłem się w tym sezonie na Vittorię Rubino, jak na razie zrobiła 2 tysiące i wygląda o niebo lepiej, niż poprzednie opony po tym dystansie. Naprawdę ładnie trzyma się drogi, dobrze prowadzi po prostej, bieżnik z boku stabilizuje w zakrętach. Nie polecam jednak tych opon na mokrą nawierzchnię. Jeśli wytrzymają odpowiednio długo, następne prawdopodobnie będą takie same, jestem z nich zadowolony.