montell81

Używam Elite Corsa 550ml

Posiadam koszyki tego typu (w innym malowaniu) i nie ma z nimi najmniejszego problemu. Trzymają bidony nawet na sporym bruku. Realna waga moich egzemplarzy to 16gr. Należy też pamiętać, że trzymanie bidonu zależy również od ksztaltu samego bidonu.

Ale wtedy wracasz do przeglądanego produktu i masz już po angielsku.

Robię tak jak pisze Artur (przy pierwszym wejściu na Ali) i mam wszystko po angielsku.

Mój ostatni zakup https://www.aliexpress.com/item/No-logo-standard-full-carbon-3K-carbon-bike-saddle-Carbon-saddle-Titanium-bow-6-6-152G/1000003842099.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.9mJIwC Na siodełku spędziłem już kilka godzin i mogę stwierdzić, że dla mnie jest bardzo wygodne. Jest bardzo twarde (jak to karbon), jednak świetnie absorbuje wszelkie drgania i nierówności terenu. Mimo iż twardsze od mojego poprzedniego San Marco Aspide Arrowhead, dużo wygodniej się na nim siedzi. Oczywiście jeżdżę w spodenkach z wkładką. Wykonanie na bardzo wysokim poziomie. Myślę, że tej klasy firmowe siodełko to koszt co najmniej 500 - 700 zł. Waga realna to 169gr (deklarowana 153gr). Jest to zatem jedyny minus jaki na tą chwilę zaobserwowałem. Ogólnie mogę polecić.

Lecą kolejne gramy. Tym razem 12 g mniej na siodle. (Siodło) Chiński karbon na tytanowy prętach - 169g Obecna waga roweru - 9587g

Rozmawiaj z forumowiczem @Arni. On kilka tygodni temu ściągał ramę bezpośrednio od flyxii.

^ priv

Ja przejechałem kilka sezonów ma alu Context i karbo Masterze (oba Authory) i obecni nabywcy w dalszym ciągu są zadowoleni. Fakt, że te ramy wyprodukowane były w poprzedniej dekadzie i jakością biją na głowę obecne produkty.

Gwarancja gwarancją, ale bezpieczeństwo ważniejsze. Osobiście wolałbym dopłacić do Authora

To fakt, że statystyk nie ma. Rama jest popularna, dużo jest ich na rynku więc nie wiadomo jaki odserek pęka. Nie polegałbym jednak na opiniach serwisantów. Oni mówią to, co klient chce usłyszeć.

To nie jest wylajtowana rama. To jest kiepska rama. Niestety brak alternatywy. Ewentualne Authory do 1000zl

Daj znać czy pomogło.

Miałem podobny problem co kolega Skom25 (nie był to Peak). Po zastosowaniu pasty do karbonu problem luźnej sztycy zniknął jednak po jakimś czasie pojawiły sie trzaski. Zastanawiałem się co mogło byc tego powodem. Pasta do karbonu przyciąga wszelaki syf i kurz, który zbiera się w okolicy zacisku. Wyciągnąlem sztycę,benzyną wyczyściłem zarówno sztycę jak i komin wraz z zaciskiem i od tamtej poru (odpukać) trzeszczenie ucichło. Sztyca po dokręceniu zacisku siedzi stabilnie i nie wsunęła się ani o milimetr.

Sklep: cyklisci.com Ocena: pozytywna Szybki kontakt, konkurencyjne ceny, wysyłka w dniu zapłaty. Czego chcieć więcej?

Sklep: formicki-bike (Allegro) Ocena: negatywna Sklep nie posiada wystawianego towaru. Dzień po złożeniu zamówienia (sobota) otrzymałem mejla z informacją, że nie ma opon, które zamówiłem, czekają na dostawę i poinformują mnie kiedy będą dostępne. Dzięki temu jestem kilka dni "w plecy".

Z wyczytanych w necie opinii wynika, że karbonowe pręty w siodełkach lubią pękać. Rozgladalbym się za siodłem z prętami tytanowymi. Sa nieco droższe i cięższe (w granicach 160gr) ale znacznie pewniejsze. Osobiście czekam na dostawę siodelka z Chin.

Na SRAM nie jeździłem ale do Shimano 2x10 (xtr) nie można się przyczepić. Precyzja znacznie lepsza niż przy 3x9

Porównaj wagi katalogowe napędu, który masz teraz z napędem na jaki masz zamiar przejść i będziesz wiedział ile mniej więcej gram możesz urwać.

Na pedałach możesz ugrać około 100gr. Kierownica wspominałeś. Do tego tytanowe zaciski kół (ważą do 50gr) Jeśli masz opaski na kołach to wyrzuć i użyj taśmy izolacyjnej. Dętki wymień na schwalbe xxlight (około 92gr sztuka). Jak coś mi jeszcze przyjdzie do głowy to dopiszę. Ogólnie to cały zestaw masz ciężki i mozna każdą część wymienić na coś lżejszego. Osobiście zacząłbym od ramy

Mam slx'y i jeszcze nigdy nie musiałem regulować po zdjęciu koła.

Przy sztywnych osiach nie ma takiej potrzeby.

Ale co Ty próbujesz nam przekazać? A czywiście krzywa tarcza równa się obcieranie podczas jazdy. Problemem tego wątku jest jednak ocieranie podczas jazdy, przy braku ocierania bez obciążenia. Skoro więc tarcza (nawet lekko krzywa) nie trze "na sucho", a trze podczas jazdy, to jest to wystarczający argument by szukać problemu poza tarczą. I mylisz się, że nikt by nie kupował drogich rzeczy mimo iż nie różniłyby się niczym od tańszych odpowiedników. A pająk ma przede wszystkim odpowiadać za odpowiednie odprowadzanie ciepła.

Próbujesz być złośliwy czy zabawny, bo ani jedno a i drugie Ci nie wychodzi? Przy sztywno przymocowanej pieście tarcza nie wykonuje żadnych ruchów, poza obrotowym wraz z obrotem koła (oczywiście zakładając sprawną piastę).

Ale jakie znaczenie ma giętkość tarczy skoro przymocowana jest ona na sztywno do piasty i w trakcie jazdy nie działają na nią siły boczne, a tylko siła zacisku? Jeśli nie jest to wina widła, na "sucho" problemów nie ma, to może koło nie jest wystarczająco sztywne pod obiążeniem