A ja chcialem zauwazyc, ze coraz wiecej pojawia sie rowerow z drugiej reki, co moze byc pocieszeniem dla tych, ktorzy nie chca wydac majatku.
Sam kupilem zonie Focusa Redskina 2.0 na reconie, przerzutkach xt i manetkach sxl za 2 tysie, zuzyta kaseta i lancuch, ale moj nos podpowiada mi, ze ktos po prostu te elementy podmienil. Reszta w stanie prawie sklepowym. Koles kupil niedawno scotta za 3 tysie, tez na reconie i osprzecie xt/deore. I wiosna kupilem dla siebie univege z nalotem 50km za 5 tysi, sram x0, reba, kola fulcrumy i avidy 5. Takze czasem warto poszukac uzywki.