ludz

Panowie, pytanko okołoMonsterCrossowe. Mieliście kiedyś problem z realną szerokością kapcia z Conti? Właśnie założyłem na nowe kółka Cyclo X-Kinga 700x42c i Double Fightera 700x37c... Mało potworne są te kapcie, bo X-King ma 36mm szerokości w najlepszym miejscu, a Double FIghter niecałe 34... Trochu bida? Fakt, że na razie pompowałem trochę od niechcenia, bo na pewno roboczych 3-4 bar jeszcze nie ma, ale z tego tytułu to różnica w szerokości nie powinna być powalająca... Aa, obręcze 19mm wewnątrz, także dość szerokie jak na te oponki.

Powodu takiego stanu rzeczy nie znam. Ale chyba zawsze warto spróbować zanim się te klocki wyrzuci Ja tak zrobiłem z klockami z Draco2 (pewnie te same, ale nie wiem na 100%) i podziałało. Wypalanie na kuchence gazowej, ok. 5 minut i klocki wróciły do dobrej siły hamowania. Rada tylko, żebyś zaznaczył, który klocek z której strony przychodzi, bo jak są starte to zaczyna to mieć znaczenie.

ja mam Sigmę 16.12 którą rozważałeś - jak dla mnie optymalny, mam podstawki na 2 rowerach, używałem też przewodowej kadencji... Wszystko działa dokładnie jak na papierze, błoto i mróz mu niestraszne. Jedyne do czego musiałem się przyzwyczaić, to brak funkcji SCAN - lubiłem, jak parametry się same przełączały.

Po pierwsze, upewnij się, że rozpychasz tłoczek, a nie zacisk Tłoczek to taki okrąg, pusty w środku. Idzie to powoli, z wyraźnym oporem i tak koło 1mm (co w zupełności wystarcza do poprawnego wyregulowania zacisku). Siłę można przyłożyć dość sporą, bo zacisk to w sumie kawał metalu z tłoczkami. Byle ją serio przykładać na tłoczek.

Siemasz, ostatnio miałem trochę podobnych pytań, więc odpowiem Zamiast od razu wierzyć w samozaciskającą się przypadkiem klamkę, sprawdź czy nie da się ustawić zacisku odpowiednio. Z moich wrażeń z Draco2 wynika, że przynajmniej w połowie przypadków po zainstalowaniu przedniego koła wypada wyregulować zacisk, bo obciera. Tutorial znajdziesz wszędzie. Obstawiam, że na 90% to ten problem. Natomiast, jeśli serio zacisnąłeś klamkę i hamulec się zapowietrzył (charakterystyczne: klamka działa jakbyś ściskał gąbkę/gumę, słaby opór), to wypada ten hamulec odpowietrzyć. Polecam tutki z youtube'a. Odpowiadając na pytania: 1) Tak, ale nie zawsze. Generalnie jeśli masz dużo płynu w zbiorniczku przy klamce, nie powinno się tak dziać. Ale na wszelki wypadek lepiej nie próbować. 2) Spróbuj rozepchać śrubokrętem czy czymś, jak nie pomoże to odpowietrz, UPRZEDNIO rozpychając klocki. 3) Pewnie tak, powodzenia. 4) Nie zaciskaj klamki jak nie masz klocków, bo ci wypadnie tłoczek, a to jest grubsza zabawa wtedy. Stracisz trochę nerwów. I nie dopuszczaj do zatłuszczenia klocków, w szczególności zdejmij je do odpowietrzania. 5) Tak, chociaż wspomniana przez ciebie metoda niekoniecznie działa za pierwszym razem. Ale się nauczysz.

grzesiowu: a możesz powiedzieć, ile czasu je używałeś? Bo mam dziwne wrażenie, że żyjesz przekonaniem rodem z shimano, że jak niski model, to do d*py, a posta sobie pykłeś, bo widziałeś katalogi...

Mam Draco2 od zeszłego roku. Polecam, jako opcję budżetową. Seryjne klocki są kapryśne, ale dobrze odtłuszczone działają w porządku. Hamulce po prostu robią robotę, bez gadania. Najsłabszy element to chyba klamki, ale wiadomo - cena. Jak się zepsują, planuję zmianę na SLX.

Dzięki, poszukam

Panowie, a mógłby który zapodać linkiem do odpowiedniej folii? Próbowałem szukać na alledrogo wspominanej tu już polipropylenowej, ale najblizej na razie są maty pod krzesła obrotowe

W Decathlonach na wyprzy zdarzają się merino poniżej stówki. Z opcji standardowych, to chyba Icebrakeer itp. klimaty - polecam zajrzeć na 8a.pl EDIT: co do lidlowych, to kupiłem ich koszulkę merino, chyba coś 5 dyszek kosztowała... Jest naprawdę zacna, mnie pasuje - ale np. moją dziewczynę gryzie mocno i nie ma szans, żeby tego używała...

OK, dzięki za rozjaśnienie. Scenariusz był taki, że zaciskałem klamki tylko celem ustawienia obcierającego zacisku, ale teoria o zużytych klockach mnie przekonuje - faktycznie za dużo już okładzin nie zostało. Spróbuję wymienić i zobaczę, co będzie.

Odpowietrzanie Tektro działa w taki sposób, że wtłaczamy olej od strony zacisku. Więc, na mój rozum, po takiej zabawie w układzie na pewno nie będzie go mniej niż przed odpowietrzaniem.

Hej, co może być przyczyną problemu z tematu? Zawsze serwisowałem rower do góry kołami z braku stojaka i wszystko grało, włącznie z ustawianiem zacisków. Jakiś czas temu ustawiałem zacisk i zapowietrzył się hamulec - pomyślałem, że to przypadek, grzecznie odpowietrzyłem i było OK... Jednak dzisiaj sytuacja się powtórzyła, w dodatku na obu klamkach (wcześniej tylko prawa). Czym to może być spowodowane? O ile wiem, to tego typu problemy z hydraulikami skończyły się kilka pokoleń hamulców temu...

zmiana napędu na 10rzędowe shimano to spory wydatek, lepiej się trzymać dziewiątki i np. kupić starsze komponenty XT. Trzeba uważać, bo właściwie jedyną kompatybilną częścią między 9 i 10rz jest korba. Swoją drogą jaki budżet chcesz przeznaczyć na modyfikacje? bo to sporo zmienia...

@tommy1511: Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, bądź celowo przemilczałeś jej fragment. Twoje pytanie i dalszego posta cechują głównie dwa problemy. Po pierwsze, próbujesz uzyskać rzeczową odpowiedź , zadając BARDZO ogólne pytanie. Po drugie, co wiąże się z pierwszym, stopień Twojej ignorancji w temacie jest tak wysoki, że nawet to ogólne pytanie zadałeś w sposób uniemożliwiający rzetelną odpowiedź. Nie rozumiem roszczeniowej postawy, że Ty byś chciał rozpiskę gotową i na już. Bez żadnego myślenia. Po co Ci to? Próbujesz złożyć samemu rower. Warto mieć elementarne pojęcie, co do czego.

Pomocny temat jest w dziale napęd, o dobieraniu napędu w danej konfiguracji. Poruszanie ogólnie tematu używek nie ma sensu, bo każda używka będzie inna. Poza tym, nie wykazaliście nawet elementarnego zaangażowania w znalezienie odpowiedzi na swoją prośbę. Oczekujecie, że ktoś wysmaży długiego posta (filmik, fotki - wow) w odpowiedzi na wasze kilka linijek. I last but not least - 2500 (sama rama to prawie 7 stówek z przesyłką) to jednak trochę mało, by jakoś mocno kombinować.

Dzięki za odpowiedzi. Czyli Saguaro. Crossmark odwrotnie to jest jakiś pomysł, spróbujuę. Ale Nie obiecuję sobie za dużo, zważywszy, jak bardzo błotkiem się zalepia.

Pytanie jest w sumie krótkie: jaką byś polecił(a) oponę na tył? Teren 70% i na to się nastawiam, nie zależy mi na osiągach na asfalcie. Waga - 600, max 650g. Szerokość min. 2.1", Jakiś czas temu kupiłem sobie nowego Crossmarka po namowie kumpla i to nie jest to: fajnie, szybko, ale powstał w rejonie świata, gdzie błoto jest od święta, a trawa nie rośnie. Nie jest aż tak szybki, a przy hamowaniu zbyt łatwo zblokować tylne koło. No i błotem zalepia się dramatycznie. Wcześniej miałem fabrycznego Rapid Roba i było nieźle, wyjąwszy fakt, że opona przestała istnieć po 1k km i ważyła sporo. Wstępnie patrzyłem na Racing Ralphy (performance) jako lepsze i lżejsze Roby, ew. Geax Saguaro - co myślicie o takich opcjach? Może coś jeszcze warto wziąć pod uwagę?

Jak kogoś to obchodzi, to wczoraj ten model (wraz z jakimś fullem, ale takim za 3k, więc na pewno nie topowym) był w gliwickim Decathlonie do obejrzenia.

@kadargo - W myśl tego porównania, to szosówki powinny mieć opony rzędu 2-3". W samochodach opony zapewniają przyczepność, z oporami toczenia radzi sobie silnik. A tak serio, czytam o korzyściach z szerszej obręczy i wszystkie dotyczą terenu, składania się w zakrętach itp. Tymczasem w takich Beskidach, gdzie często jeżdżę rzadko mi brakuje przyczepności w zakrętach, a dużo częściej pary na podjeździe (niespecjalnie technicznym), stąd taki wybór. A do tej pory zawsze miałem obręcze 19mm.

OK, to skłania mnie raczej ku opcji pozostania przy węższych obręczach - nieco słabiej w terenie, ale szansa, że lepiej na ubitym i asfalcie(co siłą rzeczy stanowi jakieś 50% przebiegu)... A to znowu rozszerza wybór obręczy w interesującej mnie wadze i dobrej cenie. Dzięki wszystkim, wydaje mi się, że już wiem czego szukać. Pochwalę się na forum, jak znajdę i zakupię.

OK, dzięki za odpowiedzi Zatem piasta przednia ma być i będzie 15mm. Novateki brzmią fajnie, ale cena mniej. Pewnie wezmę dowolną piastę przednią na maszynach, bo tam nie bardzo jest się co psuć, a tylną jakąś bardziej na wypasie. Co do obręczy - dzięki za opcje, te WTB wyglądają zacnie, 270zł to jeszcze nie taka tragedia z ceną. Ewentualnie WTB frequency trz nie wydają się złe. Jak chwilę poszukałem, to zauważyłem zupełnie zacne obręcze do wyhaczenia poniżej 500 gram - jednak większość ma wewnętrzną szerokość 18-19mm. Czy szersza obręcz rzeczywiście dużo pomaga? Ze szprychami chyba nie ma co kombinować, DT Competition wyglądają ok i cena nie poraża. Nyple do tego wybiorę alu, bo czemu nie (jakieś przeciwwskazania? ). Co do budzetu, to celowo nie podawałem żadnego. Potrzebuję się zorientować, ile muszę wydać na 'jakościowy skok' w moim rowerze. Bo kupienie po taniości kompromisowego zestawu, który np. będzie lżejszy o 100 gram nie wchodzi w rachubę.

Hej, zacząłem mysleć o zasileniu mojego Focusa w miarę lekkimi kołami. Obecny zestaw waży w okolicy 2400gram (bez QR) i jest to odczuwalne. Z drugiej strony, nie można przesadzić, bo z rowerem razem ważymy w okolicy 100kg,a w maratonach się nie ścigam. Za bardzo lajtowo być więc nie może - celowałbym w okolice 2000g, przy czym ograniczyć oczywiście wolę masę szprych i obręczy. Kasa dostępna to sprawa względna - nie mam jeszcze określonego budżetu. W związku z tym kilka pytań: 1) Oś przedniej piasty - wydaje mi się naturalne, że 15mm. Oczywiście, widelec mam na zwykłego QR, a wymiana i widła i kółek to naraz za gruby wydatek. Docelowo 15mm jednak ma być. Czy zmiana samego koła i jeżdżenie póki co z adapterem (np. http://rowerowy.com/sklep/czesci/piasty/adaptery-piast/prod/mavic-15-9-adapter) poprawi sztywność, czy dopiero wymiana koła i amora? 2) Obręcze - Przy tej wadze 32 otwory to chyba rozsądny wybór. Czy może ktoś polecić coś ciekawego poniżej 500gram? Ideałem jest ZTR Crest, ale cena zabija... 3) Piasty - jedyny wymóg, to żeby były na łożyskach maszynowych i z mocowaniem IS, bo serwisowanie kulkowych to sporo roboty, a centerlock wydaje mi się gorszą opcją. W co warto tutaj zainwestować? Może lepiej dwie różne, z czego tylna wyższej klasy? Orientacyjnie patrzyłem na Dartmoora X15 i Vee-one, ale pewnie są jeszcze jakieś ciekawe opcje? 4) Last but not least - Szprychy. Tutaj kompletnie nie mam pomysłu, co wybrać. Zaplot przy moich wymaganiach to prostsza rzecz, bo 3 krzyże wydają się okej, natomiast w co tutaj warto zainwestować? Mało ogarniam ten temat, na forum widuję nawet w całkiem lekkich projektach DT Champion - czy to dobry wybór? Czy nyple alu mają sens, czy lepiej jednak użyć mosiężnych/stalowych? Trochę mętlik z tymi pytaniami, więc na koniec wyjaśnię: myślę w ogóle o składaniu kółek na własną rękę z tego powodu, ze prawie na pewno to wyjdzie taniej, szukając okazji ofc. Ale jestem też otwarty na jakieś sensowne propozycje gotowych zestawów, jak najbardziej.

Kurczę, jak widzę koszt Prawdziwego Oleju do Łańcucha to trochę śmiesznie się robi. 200km na jakimś ubersmarze to przeginka. Tyle wyciągam (we w miarę suchym terenie) na oleju maszynowym 68, który niegdyś przyniosłem z przacy... Na szosie starcza toto na ~500 km bez żadnego dźwięku z łańcucha. Przy jeździe w błocie non stop nie znalazłem smaru, który by przetrzymał więcej jak kilkadziesiąt km, zanim łańuch zaczyna świszczeć. Fakt, że jest lepki i trzeba dobrze wytrzeć łańcuch po smarowaniu. Problemem też może być mało ergonomiczne opakowanie http://allegro.pl/olej-maszynowy-orlen-lan-68-5l-i4305439825.html

O, dostrzegłeś to skrzętnie ukryte piękno Black Forest 29er 5.0, rocznik 2013. Lepszych fotek nie wrzucę, bo jak wspominałem, to wątek na miarę mojej fotografii. Tutaj link do producenta: http://www.focus-bikes.com/gb/en/bikes/2013/mtb-hardtail/black-forest-29r/black-forest-29r-50.html Ew. zapraszam na priv z pytaniami