Skocz do zawartości

twojastara

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    550
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez twojastara

  1. nikt nie skomentowal sztycy i siodla?
  2. jasne, ze jest roznica "wielkosci" opony ale miedzy 19 a 18mm wew szerokosci to znikoma wartosc; Jak zapodasz z 5mm wiecej mozesz mowic o zmianie jakosci; ale 1mm?
  3. lepiej celuj w letkie obrecze (disc only masz np remerxy); set dt comp badz odpowiednikow sapima to ~190-200g na kolo; wezmiesz krotsze i zrobisz 2x bedzie wiadomo lzej (jesli Ci juz tak zalezy); oczywiscie corne czy inne kolorowe drozsze, nie ma co przeplacac tylko brac srebrne (na alle masz duuzy wybor z milicza) nie pakuj tez hajsu w bylejakie alu-nyple jak dartmoor; szczerze mowiac 20g nie jest warte szybkiego wyobracania przy dociaganiu; ratchet to ratchet, nie ma co; no i lozyska w miare normalna cena; za to novatec ma wszystkie czesci zamienne do kupienia w necie/alle; Na przod tak jak koledzy pisza - styknie cokolwiek (w granicach 150g wybor jest duzy); Na tyl bralbym co tansze; przy dobrych wiatrach (jak poszukasz jakiejs promocji badz uzywki) zmiescisz sie w 6-7 stowkach pzdr
  4. z autopsji: -w oskach kwadratowych tez sa rozne wymiary lozysk; kiedys dorwalem taka konstrukcje, ktora miala plastikowe tulejki jako dystans/redukcje na wymiar wew. lozyska (dosc plastyczna i dobrze sie to napijalo); -druga sprawa, Adamello zrobil to tak ( http://light-bike.com/forum/viewtopic.php?t=132&start=0 )ja poszedlem dalej i zbilem to nieuszczelnione lozysko i zostal wlasnie rowek (os jest drazona) wsadzilem w niego cos na wzor zegera, zeby mi nie ucieklo lozysko do srodka, a z zewnatrz opiera sie na misce (chcialem lepsze lozysko;) tak ze Ci mowie - stara oska, dremel, jakies kawalki plastiku i druta no i eksperymentuj;) do ps2. mozna podmieniac wience z kaset m750 (tez 4 ramiona), ale trzeba to jakos dobrze znitowac, albo przerobic tak jak w m910 (ta rozkrecana, mam w zapasie i jedynak troszke sie rozni - wazy wiecej a wience sa stalowe
  5. w specu masz zapewnione przynajmniej to, ze nie zlewaja detali (i nawet chwala sie nimi w katalogach) - pancerze szczelne po calosci, szprychy 1.8mm (spoko 110kg wytrzymaja;), customowe piasty, oski od DT, lozyska na cardridge, czy lajtowe detki;
  6. mysle, ze pomoze Ci troche projekt marsmana (isis co prawda, ale...) http://light-bike.com/forum/viewtopic.php?t=22962 Najprostsze co mi sie zdaje do zrobienia w domu -> masz w reku sama oske, preparujesz naciecia pod zegery (wersja ciezsza -> zegery trzymaja lozyska z zewnatrz, a pomiedzy (od wewnatrz) wstawiasz alu tulejke zeby sie lozyska oparly i nie przesuwaly); a i jeszcze maly projekcik Rzymo do ratowania starcych kaset... http://light-bike.com/forum/viewtopic.php?t=24294 tak, kolega ma tego stalowego american eagla (wyglada jak NOS) w okolicach 9,5kg (sama rama 1,8?); najwieksza kiche robi teraz shimano z tymi piastami - kiedys nawet lx byl made in japan, a teraz patrz co bija na xt-kach m766,m775 - wszystko malezja...
  7. jak juz tak w temacie jestesmy... kolega rowniez kolekcjoner wypolerowal ladnie swoje piasty i korbe white'a i mowie Ci - wyglada to, eh szkoda slow (caly rower zreszta american eagle z hakami ritchey'a widlem spinnera) - moze sie kiedys pochwali.... a tymczasem o PPK chlopaki juz rozprawiali: http://forum.retromtb.pl/viewtopic.php?t=61 (to jest totalna rzadkosc, nie tam jakies hope ti czy inne nuke proofy;)
  8. m950 tyl ~310-12 ; tyl 7700 ~310-12 w tamtych czasach lzejszych piast nie bylo duzo, ale wymienie kilka: nuke proof (~290g), grubas White Ind. (podobno mniej niz 270g ale bawilem sie tylko calym kolem), tnt w tej lepszej wersji z oska ti (moja stalowa wazyla 320, a tamta ponoc tez ze 270), hope ti glide niestety podobnie do xtr (~300-310g), nawet hugi wazylo wtedy jeszcze okolo 330g (stalowa oska)
  9. nic nie musial dotaczac -> to jest z tego co sie doszukalem adapter produkowany kiedys przez dmr; shimano nie mialo piast pod tarcze do zdaje sie 2001-2r ((coz zawsze byli ostrozni z nowosciami)kiedy pojawila sie m756), zatem w sieci znalezc mozna tego samego typu przerobki piast z polowy lat 90tych (prawdopodobnie jeszcze faktycznie samorobki) nie wiem o co kaman - ten duracz 7400 to jest juz troche nedza; niemal rownoczesnie (7400 utrzymywalo sie w roznych wariantach dosc dlugo) wystapujaca 105ka "zielona" miala ta sama wage, uszczelnienie i tyle samo alu dystansow, waga wersji ug slabizna (ok 360g juz dokladnie nie pamietam), beben byl zupelnie nie-kompatybilny z czymkolwiek innym (we wszystkich wersjach 02, 03 - inaczej osadzony, wymagal specjalnego klucza), do tego wersja ug/hg (juz znaaacznie pozniejsza) wymagala innej kasety; na polskim rynku wtornym jest tak, ze wersje ostatnia (z tym najsensowniejszym bebenkiem (i niestety najwyzsza waga) mozna nabyc do 100pln, wersje wczesniejsza (ta ze zmniejszana srednica bebena pod gwint) dostaniesz juz za nawet 50-60pln, a gwintowane hmm - dawno nie widzialem szczerze mowiac akurat jesli chodzi o to konkretne rozwiazanie z fotki to jest najpewniej tak; adapter disc jest dosc szeroki, przegladalem tematy na ktorych ludzie szukali porad jak ustawic piaste w stosunku do zacisku br; potrzeba zatem sporo miejsca ktorego z piasta bebenkowa moze braknac, nastepna sprawa to przesuniecie oski - z lewej z uwagi na dlugi adapter potrzeba ja wysunac, a z prawej dla lepszej linii lancucha skracasz (przesuwasz konusy); Poza tym porownywac cichy sypiacy sie i luzujacy beben shimano z glosnym, wrecz niezniszczalnym wolnobiegiem nakrecanym (wystarczy spojrzec na jego grubosc) w 96 pezzo miala tego super calibra juz na m950 (96 rok wejscia grupy chociaz wielu miksowalo wtedy jeszcze sti m950 z cantami czy to ritchey'a onzy czy po prostu m900), nie bylo jeszcze oficjalnie duracza 7700 (mozliwe ze miala testowo czy cus) a waga tej piasty jest praktycznie taka sama jak m950ki...
  10. dajciez spokoj - pewnie chlop mial, lezala mu w szpeju... po co kupowac jak jest? letka piastka, noi gwint na wolnobieg jest, poza tym skad wiecie ziomale z ktorego roku fotka pochodzi e? dostepnosc piast singlowych pod tarcze teraz wydaje sie oczywistoscia, ale pare lat temu nie bylo tak rozowo...
  11. z pozycji kocyka - moze widziales kiedys, moze nie: a tu mowisz i masz: http://allegro.pl/kultowe-korby-shimano-xtr-bialy-kruk-nowe-i2627608828.html
  12. o widze, ze watek sledziles;) udziela sie czasem jeszcze "u nas" (ze tak powiem) czyli na retromtb (swoja droga moze kojarzysz z krk-owskich czasow niejakiego Skolioze?) - powinien byl juz ta koze skonczyc... jak sobie ogladam newsletter salsy (z oferta na 2013) to tym bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze "ultimate" mozna sobie na zawsze darowac;) specjalizacja postepuje! no tak 950ki... a ja sie tu pochwale ze dochrapalem sie kolejnego kamyczka do kolekcji (dziwna to kolekcja, bo bedzie przeciez mocno uzywana..) - piasty ritchey pro (tym razem tyl, beben stalowy, sachs-owski ale oska Ti, jedna strona na cardridge, okolice 96r) a w brode sobie pluje, ze przepuscilem z pol roku temu wcs'a z jeszcze wieksza iloscia ti... moze mack a moze sam to kiedys rozkminie (juz badalem temat, kiedys trafi do mojej skarbnicy dziwactw na szperaczu;)
  13. ratchet to jest normalnie duma europejskiej mysli technicznej;) chociaz nie ma co sie oszukiwac - nie jest on niezniszczalny... 950 fakt dobry produkt, ti beben mimo wszystko pozyje dluzej niz alu... ale jak chcesz miec tarcze to co? 965 moze i jeszcze wieksze kulki, ale juz to slabiutkie uszczelnienie od strony badziewiastego mocowania CL (zbiera bloto), a kolejne wersje niby maja szersza oske, ale tak jak piszesz - maciupenkie kuleczki i niekompatybilne elementy (wzgl. starszej wersji), wiec nie ma szans na niedroga regeneracje... na pewno sarna bedzie nietuzinkowa, ale to sie tak mowi "ultimate bike" a po paru jazdach juz sie chce cos zmienic;) stad moje pytania i watpliwosci;) nie ma bata trzeba inwestowac w miejsce w garazu;) ps. to juz po ptokach, ale pamietam jak na lb pewien kolega wielbiciel tytanu poszukiwal rzezbiarza co by mu zrobil Ti zintegrowany mostek z kier... znalazl w pl, nie pamietam juz kogo, ale generalnie jaja byly... tak sobie mysle czy to nie byl przypadkiem Rycht....
  14. dejta spokoj faktycznie te ramki maja niski przekrok, ale z 19" musialbys miec prawdopodobnie mostek ok 50mm; czyli raczej 17 + most z 80-90mm, sztyca jak Ci tam pasuje (na pewno 350mm wystarczy) @Anarchy -> to pokaz co z tego nowego kucia stali wyjdzie bo jak juz tyle o tym gadamy... ps. zamieniac hugi na xtr'a??? madre co to za herezje prawisz! a tego Mongoosa tez troche szkoda -> pewnie zastanawiales sie nad jakas konwersja? (jezdzil on 69?)
  15. i takie haki maa byc ciezkie? kaman! i cromor ciezki? ze co??? na slx chcesz ja teraz budowac? ja pierdziele, jak glowka za wysoka to dziabnij/jak za niska podloz pod/nad, ile ta ramka wazy? 2,2kg? tozto waga piorkowa! jak Ci ciazy to nie wiem - zmien zaciski kol, wstaw pancerze niro, zaloz hydraulike, uszczelnij opone - wyjdzie na to samo...
  16. jest tak; nocleg mam w razie czego u kumpeli w Kosakowie (zaraz przy lotnisku wojskowym tym od oupenera); tylko pkp wchodzi w gre, ew. sprawdze jeszcze te czerwone autobusy.... warunki: -bedzie pogoda -nic nie wyskoczy -Ruda mi pozwoli (chyba ze tez bedzie chciala jechac zobaczyc sie z kumpela...) -dozyje (kiedy ten koniec swiata planuja?) nic nie obiecuje, szkoda ze to dla mnie wciaz 12h pociagiem x2... koledzy z wrocka pewnie maja to samo...
  17. eh kurde moze cos odloze na ten trip 12godzinny do was; daleko spod Rumii (nocleg) na spot z wami? (ps. szkoda, ze sie na zlot retro w czerwcu nie zalapaliscie;) ps. troche przeginka z wpisowym na te zulawy costam...
  18. dokladnie tak jak piszesz - bombery z serii pierwszych z1-ek ~97-8r. to swietny material dla kombinatorow dzieki odkrecanej podkowie.... ale wyobraz sobie, znalazlem kiedys fotki maga21 w wersji cx! mial wyzsza korone (w koncu tez byla odkrecana) i troche dluzszy booster/podkowe - jak znajde to bedzie zblogowany... tymczasem mowie o ULTRA TANIEJ przerobce;) mimo wszystko do retro stalowki trzeba dorabiac (~150pln sikorski dajmy na to) badz kupic adapter (a2z min 100-120pln z przesylka); Mysle ze nie doceniasz cantow, widzialem nawet puglsey'a w takiej wersji;) dobre klocki i przynajmniej zerowy koszt (kto nie ma w domu starych kantow? ostatnio sprzedalem cale ich wiadro tak nawiasem;) przykladowo zalozmy ze masz caly rowerek xc cr-mo z bujakiem w granicach 80mm; -hample stare wykorzystasz (czy to canty czy v-ki), -trzeba kupic obrecze - najtansze wersje od ~50-60pln szt. (na alle nowe 590ki za 30pln, ale stosunkowo ciezkie bo stozki) -i opony (najtansze wciaz te RR po ~170) -szprychy w okolicach 266mm (czyli 26" 3x) przeplatasz na 2x (polecam ze przekladka, ale mozna w stylu cannondale'a bez, tylko przyda sie to mocno dociagnac) a wersja disc? -obrecze disc crc ~150-170/szt -opony j.w. 170 x2 -adapter badz przerobka ramy ~100-150pln -hample disc - jesli masz to pol biedy, -piasty disc - w retro stalowkach raczej niewystepowaly;) no i nie kazdy starszy bujacz bedzie mial mocowanie pod tarcze... i przy tym wszsytkim mozna wciaz zachowac rower w stylu retro, a na wiekszym kolku.... oczywiscie zgadzam sie, ze jak ktos chce miec "ladnie" to czemu nie, ale dla eksperymentatorow wersja budzet moze sie okazac ciekawa alternatywa...
  19. wrzucilem na blogasa foty z tego tematu mtbr i pare linkow odnosnie potencjalnych modeli nadajacych sie do konwersji... np taki sobie ibis...: wpadla mi do glowy pewna mysl; staloweczka pod canti/v + obrecze 584/590 tourowe (potrzeba jeszcze tylko gum, ktore niestety sa wciaz szalenie drogie, a polskie przedstawicielstwa cos dopiero przebakuja o dostawie na 2013 (czyli pewnie kwiecien!!! matko 3ci swiat ta polsza...)), matod na "obskoczenie" wiekszego kola z niskich piwotow jest sporo - zreszta wrzucalem to juz jakis czas temu; ps. Luxtech emigruje do UK, wiec raczej forgjet; biobike to zenada, nawet nie odpisuja na maile; a milec nasmarka Ci cala ramke na zamowienie w granicach 1500-2500pln wiec lepiej juz kupic sobie uzywke z zachodu...
  20. @rmn1 -> Przod to pikus; nawet jesli olejesz problem ktory walkuja koledzy 650-kowcy;) (tj. wysoki suport) to masz zasadniczy problem z miejscem na kolo i to szczegolnie przy ugieciu wahacza; musialbys przeprojektowac co najmniej dolne widelki (chainstays) wahacza oraz link/linkage/popychacz dampera; Czekaj tylko na glosy o 650kach; z nimi masz wieksze szanse na pomieszczenie sie.... albo zapakuj zwyczajnie gumy 2,5-2,7" srednica powinna sie pokrywac z 650ka 2,25", gorzej z waga i przyspieszeniem;) @anarchy -> "stara" jesli wolisz;); tymczasowo poprzestane na wlasnych 4, ale mam smaka na jeszcze ze 2-3:) Wsrod ziomkow w zeszlym roku panowalo przekonanie, ze im wiecej tym lepiej, a 12miechow pozniej wrocili do max 3-4 maszyn... ale jak tak patrze na popularne blogi to se mysle, ze nigdy malo;)
  21. wlasnie, jak to tylko haki, to czemu wasc nie dasz do przespawania na klasyczne pionowe? taniej, szybciej, tez bedzie lzej. co kto lubi ale 5 koz (nieliczac tych przeznaczonych dla niewiasty, badz wspolnych - jak chocby niedawno nabyty tandem) to raczej minimum...
  22. powiem tak - tylko raz udalo nam sie rozpizdzic oponke, pekl drut, byla niedziela w srodku parku gor stolowych; i faktycznie innej opony niz z komunijnego markjeta bym w ten dzien nie dostal (i tak cud, ze sie znalazla ta 26ka); Z perspektywy kilku lat wiem, ze trzeba wozic szara tasme, nawet gdy rower ma szczekowe hamulce... do czego zmierzam? - full jako taki do jazdy po swiecie, jakiekolwiek kola by nie mial, jest po prostu niepraktyczny; za duzo lozysk, powietrzne zawieszenie p/t; hydrauliczne hample - kolo 650b to pikus ;] (szprychy sobie zabierzesz, detke nawet 24" wcisniesz jak sie uprzesz (jak kiedys musialem to i do 28" wcisnalem;), opona sie rozetnie - jest metoda (wrzuce to na bloga wkrotce)... prawdziwie niezawodny rower oparty o manetki rf, czy zewnetrzna przerzutke? hmm wielu poddaloby ten temat dyskusji; full to mimo wszystko raczej zabawka, na srednie europejskie dystanse; jedziesz dalej - duze kolo bardzo pomoze, rohloff rowniez jest nieglupi, jesli bujacz to tylko sprezyny, a hample coz nie chce byc kontrowersyjny, ale proponowalbym stare dobre canty ok moze juz dosc tej teorii, musze obiad gotowac; pzdr
  23. e tam fulla singltrackowego masz, mozesz z nigo zrobic (bez wiekszych kosztow) 69r, albo nawet 79r, albo jakis mix 650/26" powiedzmy ze bedziesz sobie przekladal kola.... A stalowka - coz... jezdze tym swoim rigid 9er'em po pd malopolsce; zaliczylem zjazd na przel. Knurowska z Jaw.Kamienickiej, pozniej z Lubania do Kroscienka, objezdzilem troche gorcow i wyspowego z torbami i po prostu taki rower ma niski wspolczynnik fun'u - jest za######iscie stabilny na kazdej sciance w gore czy w dol (tylko czlowiekowi sie nie chce podjezdzac z tymi 20kg pod tylkiem;), nie ma miejsc ktorych nie zjechalbys i to na gumach 2,25"; Ale widze przeznaczenie takie roweru przede wszystkim w podrozowaniu, robieniu duzych dystansow w kazdym terenie, z zapakowanymi torbami (lub nawet po dorobieniu adapterow - z osakwionym bagaznikiem);.... ale napiecie i stresu jaki czulem nawet na moim ś.p. reign'ie - tutaj nie wystepuje;) [chociaz pod gorke zawiecha maestro idzie jak kolo 9era - gladko, jak maslo...] gdyby jeszcze faktycznie naprezyc tam planetarke eh to by byla dopiero bezobslugowa maszyna... zatem jesli juz robic 79er to jednak fulla, to moze byc dopiero frajda;) zostaw sobie lepiej przesowne haki - zachce Ci sie ruszyc na jakas trase dajmy na to szczecin-kaszuby; ladujesz torby i smigasz z oboma kolami 29r; w zimie uznasz, ze trza sprawdzic semi fat'a - wsadzisz grube kolo przod, 29" tyl, zepniesz nawet na ss i dawaj!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...