Lextalionis

Dzięki Odezwę się do niego.

Trudno podejrzewać cokolwiek innego niż wysoką plastyczność samego materiału. Ostatnią glebę widziałem na własne oczy wczoraj. Prędkość max 10km/h, skręt 45* wyjeżdżając z jezdni na ścieżkę rowerowa, było mokro i ślisko i dziewczyna się przewróciła. Hak się zginął na tyle mocno że było to widoczne gołym okiem. Co więcej na miejscu byłem wstanie go delikatnie odciąć ręką żeby przerzutka jako/tako działała. Poprzednie przypadki były bardzo podobne, gleba na światłach czy przy minumalnej prędkości. Ja wiem, że hak ma się zgiąć ale to jest przegięcie. W swoich rowerach zaliczałem większe gleby i zdążyło mi się siebie złamać ale haka nigdy. Więc jeżeli sprawa wygląda tak, że źle oprę rower i mam hak do wymiany to jest coś nie do końca halo.

Dzięki @eloo. Niestety tam nie znajduje takiego jak potrzebuje. To jest model ramy 2021/2023 I ma taki hak jak w linku: ALLEGRO Hak DP-75

Pytam o alternatywę do oryginalnego haka i nie chce żeby ten wątek się niepotrzebnie rozciągał. Wiem czemu ma hak służyć i nie jeden rower w życiu przerobiłem, ale jeżeli hak gnie się przy delikatnej glebie (lub nawet gołą ręką) to trochę przesada. Dlatego proszę o nie analizowanie sytuacji i niepotrzebne szukanie powodów bo to nie jest moja potrzeba. Jeżeli ktoś posiada wiedzę o solidniejszej alternatywie (ze stali lub tytanu) to będę wdzięczny za podrzucenie namiarów.

Znajoma kupił w tym roku Levela (jeżeli dobrze pamiętam damskiego 6.0). Nie minąło pół roku a już dwa razy prostowałem hak i raz wymieniałem. Teraz znowu hak wymaga wymiany. Poza jednym przypadkiem kiedy ktoś w Nią wjechał reszta powstała właściwie od samego patrzenia na nie. Wyglada, że te haki są zrobione z plasteliny i gną się dosłownie przy minimalnej sile. To popularne modele więc może znacie jakieś alternatywy dla oryginalnego haka? Nie sądzę żeby jakaś firma robiła tytanowe elementy do rowerów tej klasy ale może jest coś bardziej odpornego?

Fizik i Northwave chyba ma takie w ofercie

Sam mam Terre w wersji M chociaż to nie był mój pierwszy typ. Rowery Orbea są na pewno zawyżone cenowo względem wielu marek. Taniej na tym samym osprzęcie na pewno można znaleźć sporo modeli a sama Terra nie wyróżnia się niczym szczególnym. Mnie akurat mocno skusiło konkretne malowanie jeżeli mam być szczery - te rowery co się dało brałem na jazdy testowe i kilkadziesiąt kilometrów na każdym z nich robiłem żeby stwierdzić co mi leży a co nie. Ze swojej Terry wywaliłem prawie wszystkie podkładki spod mostka po ok 1000km i teraz jest akceptowalnie (chociaż pewnie reszta też wyleci albo wjedzie dłuższy mostek). W budżecie ok 8k poszukałbym Soot'a 80/90 na carbonowej ramie albo Focusa Atlasa na aluminiowych. Jeżeli ta H40 Ci przypasowała to też śmiało możesz ją brać bo to jest jak najbardziej ok rower. Po prostu jeżeli chcesz mieć najlepszą wartość best bang for bucks to warto się rozejrzeć za czymś innych marek.

Używa ktoś może butów Fizika? Jako letnie używam Fizik Terra a te poniżej wyglądają jak ich zimowa wersja. Zastanawiam się jak w rzyczywistości wygląda ocieplenie tego buta i czy praktyka pokazuje że da się w nich jeździć w okolicach -5* https://www.centrumrowerowe.pl/buty-mtb-fizik-x5-gtx-artica-pd17949/?v_Id=124422&utm_source=google&utm_medium=cpc&gad_source=1&gclid=CjwKCAiA9IC6BhA3EiwAsbltOIKWTZ8juZLsAtJelpUJHj-_ZiQfiolUW1Bb5eSQGEfk5Oo-xuyzzRoCsoEQAvD_BwE

Jeżeli jesteś skłonna ewentualnie trochę zwiększyć budżet to ciężko przebić tą ofertę. Powietrzny amortyzator, nowoczesny napęd 1x12 i kolor co się może podobać (na żywo prezentuje się bardzo atrakcyjnie). https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-damski-kross-level-6-0-pd35593/

Focus to świetny rower i dla mnie to był najwygodniejszy gravel (choć ostatecznie wybrałem coś innego) jakiego testowałem. Jedyne co pewnie za chwilę inni wypomną to fakt, że Atlas ma niestandardowe dla tego segmentu szerokości piast i może być problem z ewentualną wymianą kół, ale ja bym się tym nie sugerował bo właściwie każda firma składająca koła Ci to ogarnie jak będziesz potrzebował.

Wczesny prezent pod choinkę

@spidelli jak raz nie weźmiesz to akurat kapcia złapiesz Mam kilka narzędzi od Topeak'a i bardzo sobie chwalę i zastanawiałem się z ich linii kupić BB Hide'n'tool ze względu na zintegrowany skuwacz ale byłby to zakup z kaprysu tylko i wyłącznie @Tyfon79 Przez jakiś czas woziłem w ramie żelki ale jak śruba wewnątrz ramy zrobiła dziurę w pokrowcu i powstało ryzyko, że będę żelków szukał w supporcie to odpuściłem używanie schowka w ramie totalnie.

W kwestii schowka to moim zdaniem to się nie do końca sprawdza. Mam Terre i jedyne co mam w schowku to nabój CO2 przymocowany pod gumeczką od spodu klapki. Plan był taki żeby tam wozić małego multitoola, dętkę tpu na zapas, ze dwie łyżki do opon i właśnie pompkę CO2 z nabojem. Szybko zrezygnowałem z tego pomysłu i kupiłem małą torebkę pod siodełko. Multitool ledwo co tam wchodzi (a mam Cranka f15, który wydaje się być raczej z tych mniejszych) a wyjąć go jeszcze trudniej, jak pozostałe graty nie były odpowiednio poukładane w tych pokrowcach to też albo nie dało się tego włożyć albo zamknąć klapki. Dodatkowo mimo, że jeden z tych pokrowców jest z neoprenu to i tak ten narzędzie tłukły się w środku i bałem się, że z czasem to będzie miało wpływ na żywotność ramy. Tak więc pomimo początkowego zachwytu opcją schowka ostatecznie stwierdziłem, że to jest kompletnie bezsensowny pomysł. Ponoć Spec czy Propain mają te klapki większe więc może łatwiej jest coś tam włożyć ale w tej chwili bardziej wolałbym mieć śruby mocujące na ewentualną 'płetwę' na top tube'ie niż schowek w ramie.

Również bym odpuścił Orbea'e w aluminum. Są trochę przedrozone do tego co oferują. Sam ostatecznie wybrałem Terre ale w carbonie i jestem bardzo zadowolony, ale wersję w aluminium bym odpuścił. Popatrzyłbym może za Kelly's Soot 90 - carbonowa rama w dobrych pieniądzach lub Focus Atlas. Tego drugiego znam sporo zadowolonych użytkowników i mi też ten rower bardzo pasował podczas testów.

Skoro tak bardzo skupiasz się na wadze i szukasz tutaj tylko kogoś kto Cie utwierdzi w przekonaniu że z tych dwóch masz wybrać rower, który Ci się mniej podoba ale jest 200g lżejszy to weź Gianta i olej Focusa. Będziesz miał fajny rower tylko taki mniej ładny.

Na pewno warto do takiej szosy warto się przymierzyć wcześniej lub chociaż mieć względną pewność, że ich geometria jest odpowiednia. Te 200/300g różnicy dla przeciętnego użytkownika jest absolutnie pomijalna. No chyba, że 90% czasu jeździsz w wysokich górach i robisz po kilka tys przewyższeń dziennie (ale to wtedy chyba mały budżet na takie zastosowania). Osprzętowo poskładane podobnie ale Giant ma odrobinę 'twardsze' przełożenia na korbie. Dla mnie wizualny wygląd roweru to podstawowy parametr wyboru roweru więc tego Gianta dla siebie nawet bym nie rozważał... Za to Focusa już bardzo

Silex Mohorica to pewnie rozmiar mniejszy niż wybrałby przeciętny rowerzysta i dłuższy mostek niż w standardowej specyfikacji więc to też żaden wyznacznik. Ja się mocno grzałem na nowego Silexa w carbonie ale te ramy są długie. Przy 176cm wzrostu na S-ce czułem się jakbym sięgał do przedniego koła - musiałbym mieć mostek ze 30mm chyba. Odpuściłem temat. Jak kusi Cię rama w carbonie to poszukaj Kellys'a Soot 90. W budżecie się zmieścisz. Focus Atlas 8.7 też się trafiał w tych pieniądzach. Ten drugi był też jednym z moich faworytów bo świetnie mi się na nim jeździło podczas testów (miałem rower na kilka godzin).

Jak dobrze przygotować ramę to na pewno na YT znajdziesz odpowiednie materiały. I to jest najważniejszy etap całego malowania. Dobrze przygotowane podłoże znacznie poprawi efekt końcowy. Sam proces malowania nie jest jakoś specjalnie skomplikowany i jeżeli planujesz tylko bawić się w kolory to po wyschnięciu możesz delikatnie przelecieć mokrym papierem ściernym np 1000 lub więcej żeby był ładny i gładki. Po malowaniu całość trzeba zabezpieczyć lakierem i faktycznie najlepsze są lakiery dwuskładnikowe. Osobiście polecam ten: https://allegro.pl/oferta/2k-lakier-bezbarwny-utwardzacz-spray-max-250-ml-8291164770

Zaproponowany Kellys jest bardzo dobrą opcją. Z tych dwóch podanych przez Ciebie pewnie wybrałbym Krossa ze względu na GRX'a; mnie bardziej odpowiada sposób zmiany biegów niż w mechanicznym Apexie, ale jeżeli nie masz problemu ze sposobem pracy Srama to to obie opcje wydają się spoko i z każdej będziesz podobnie zadowolony.

Są tutaj jacyś użytkownicy Karoo 3? Po obejrzeniu, przeczytaniu kilku recenzji mnie przekonuje bardziej niż Garmin (w moim wypadku Expolore 2) lub Wahoo (Element v2). Jako urządzenie, które ma głównie nawigować po trasie zaplanowanej z komoota i podpięcie do niego czujników prędkości, kadencji, tętna i AXS'a wydaje mi się być ciekawszą opcją niż pozostali znani gracze.

A próbowałeś Topeak'a? Elementa ma fajnie rozwiązany system mocowania, który nie wymaga zdjęcia torebki. Mam w gravelu wersję Gearbag (z narzędziami), ale jest też bez. Jest jak wklejona pod siodełko.

@chrismel Ponoć Tufo Thundero wytrzymuje bardzo długo - przynajmniej takie opinie ostatnio wyczytałem. Opory toczenia mają niskie. Znajomy ma je u siebie ale mało jeździ więc średnio się nadaje żeby to był wiarygodny test ale planuje je zamontować u siebie w przyszłym sezonie i zobaczymy jak się mają do Terrano Dry.

Znajomy kupił Topstona ze sklepu z Hiszpanii w tym roku i jakiekolwiek gwarancyjne tematu musi załatwiać ze sklepem, w którym go kupił.

Faktycznie Muc-off jest tutaj dobrym przykładem. Chyba najbardziej popularny żółty Muc-off Dry pachnie bananami. Mi tam akurat pasuje jak takie specyfiki mają ładny zapach. Przyjemniej się dłubie wtedy Ten Ray to już jednak konkretniejszy piniądz a Evo można wyrwać poniżej 3 stówek. U mnie na szczęście Evo sprawdza się wyśmienicie i już 3 osoby po pierwszej wycieczce przez las po ciemku szybciutko lecieli zamawiać własne

Założyłeś ten wątek żeby zapytać o więcej doświadczenia ale w dupie masz rady, które inni użytkownicy tutaj Ci dają więc zamiast spędzać czas na forum, z którego nie planujesz niczego wyciągać kup tą przyczepę i zacznij jeździć. Nie ma znaczenia jaką kupisz bo jeżeli zabierzesz tyle sprzętu co piszesz to i tak większość czasu będziesz siedział nad tym jeziorem z browarem w ręku i twoja podróż ograniczy się conajwyżej do przejazdu na drugą stronę tego same go jeziora.