Cukinii w monopolowym nie było, zresztą frytki z cukinii to mi tak średnio podchodzą, zgagę mam po nich pierońską.
Co do węgla, to tak, węgiel ten KTM, strugałem go z dwutonowego kawałka, dwa lata mi zeszło, a efekty widać. No a że go ciągnie do rodziny, to lubi w piwnicy przesiadywać.
Ale że chodzą słuchy, że KTMy to drewno, podobnie jak Rasiak (ponoć rodzina), to i w to środowisko go ciągnie - zdjęcie poniżej.
A co do filtrów - teściowej brak, więc i pończochy nie mam. Za to mam sąsiadkę, nie młodą już, pończochy u niej nie widziałem, ale patrząc na brak męża, dzieci, charakter i urodę podejrzewam, że błonę to ona posiada. Może pożyczy, to następne zdjęcie naświetlę na niej.