Pewnego razu na dzikim zachodzie - remake. Scena, w której szeryf na swoim czarnym rumaku staje oko w oko z okropnym złoczyńcą. Opryszek myślał, że uda mu się uciec przebranym za drzewo, ale wybrał złą porę roku. Wszak jesienią liście lecą z drzew i odsłaniają konary...
Dobra, przyznaję, że przechodzę kryzys wieku średniego, stąd nieco nietypowe obiekty do których pałam uczuciem. Wcześniej była Skoda, dziś bela słomy...
@Sobek82 Jak zapraszasz na miesięcznicę, to byś jakieś piwko postawił, wtedy gości miałbyś więcej
Zdjęcia poniżej zrobione albo z rowerowego wypadu, albo z wyjazdu autem, ale z rowerem w bagażniku, więc chyba też się liczy.
Pytał kiedy kupię kolejny rower i czemu nie dostaję 500+ na każdy, który już mam, skoro są dla mnie jak dzieci. I kazał mi wstawać skoro świt, bo kto rano wstaje, ten coś dostaje. I jak widać poniżej - wstałem. I kleszcza dostałem.