Po pierwsze, nie ma co porównywać spodni i kurtki, bo całkiem inaczej pracują podczas deszczu. Po drugie, porównywanie mało co oddychających spodni (nawet w komentarzu się to pojawia) z dobrze oddychającą kurtką też jest takie sobie, bo to jednak wartości wzajemnie się znoszące. Dodatkowo, zgodnie z opisem, kurtka nie jest z jednorodnego materiału " Konstrukcja hybrydowa oferuje zarówno panele wodoszczelne tam, gdzie są najbardziej potrzebne, jak i lekkie, wiatroszczelne panele, które zapewniają niską wagę i rozmiar opakowania". Nie ma również uszczelnionych wszystkich szwów (to też jest opisane na stronie), więc to nie jest ciuch nastawiony na wielki długotrwały opad. I po trzecie, Endura nigdzie nie pisze o całkowitej nieprzemakalności tej kurtki, podaje tylko dane zastosowanego materiału, więc te hasła "oszuści", "tandeta" takie bardziej hejterskie są.
Mi się ta kurtka podoba i jakbym trafił jakąś promocję, bym brał jako dobrze pakowną awaryjną przeciwdeszczówkę na rower.