miskov17

Ze zmianą jak zapewne wiecie - nie wyszło, więc wciąż jest scott. Oczywiście z amorem, zmiany niewielkie aczkolwiek jest <10kg. Bar Ends: (Rogi)- Bottle Cage: (Koszyk na bidon) X-mission Carbon, 27g Brake (Front): (Hamulec przedni) Avid Juicy 5, 258g Brake (Rear): (Hamulec tylny) Avid Juicy 5, 272g Cables: (Pancerze i linki) Clarks, 95g Cassette: (Kaseta) Shimano SLX 11-28, 231g Chain: (Lancuch) Campagnolo C9, 259g Crankset: (Korby) Shimano SLX, 817g -Crank Arms: (Ramiona) 584g -Bottom Bracket: (Suport) SLX, 88g -Outer Ring: (Blat) Truvativ 44t, 74g -Middle Ring: (Srednia tarcza) Truvativ 32t, 36g -Inner Ring: (Młynek) Shimano xt 22t, 21g -Crank Bolts: (Sruby mocujace tarcze) 10g -Mick: (inne) Kontra, 4g Disc Rotors: (Tarcze Hamulcowe) Accent Blade 160mm + bolts, 209g Derlr (Front): (Przerzutka przednia) Shimano LX FD-M571 34,9mm, 138g Derlr (Rear): (Przerzutka tylna) Shimano SLX RD-M662 GS, 252g Fork: (Widelec) Manitou R7 Elite abs 80mm, 1530g Frame: (Rama) Scott Scale 80 21", 1729g Grips: (Gripy) Ritchey WCS cut + bar plugs, 35g Handlebar: (Kierownica) Amoeba Scud Carbon HB-M112 25,4/620mm 30mm rise, 189g Headset: (Stery) Accent hsi-s01 + Syntace top-cap & alu bolt, 113g Pedals: (Pedaly) Crank Brothers Candy X, 299g Rim Tapes: (Opaski) Pattex power tape, 16g Seat: (Siodlo) Pro Condor TA, 195g Seatpost: (Sztyca) FSA SL-240, 233g Seatpost clamp: (Zacisk sztycy) Accent, 14g (!) Shifters: (Manetki) Sram Rocket, 157g Skewers: (Zaciski kol) Dartmoor Bolt-on, 68g Stem: (Mostek) Smica Litepro 25,4/110mm, 107g Tire (Front): (Opona przednia) Schwalbe Rocket Ron 2.1 Evo, 451g Tire (Rear): (Opona tylna) Geax Saguaro 2.0, 530g Tubes: (Detki) Mleczko, 2x60ml + wentylki, 133g Wheel Front: (Kolo przednie) 685g -Hub: (Piasta) Novatec D711 -Rim: (Obrecz) ZTR Olympic white -Spokes: (Szprychy) Sapim Laser -Nipples: (Nyple) Dartmoor Wheel Rear: (Kolo tylne) 873g -Hub: (Piasta) Novatec D712 -Rim: (Obrecz) ZTR Olympic white -Spokes: (Szprychy) Cn-spoke 2.0-1.8 -Nipples: (Nyple) Dartmoor Misc: Adapter + podkładki, zips, grease etc. 52g Total: 9975g Zmiany są zazczone kursywą, co i jak i dlaczego poniżej: - zębatki w korbie: 42t pochodzenia nieznanego zrobiona była z bardzo miękkiego alu, poza tym sam nie wierzę co piszę ale trochę brakowało ciężkiego przełożenia. 32t wymieniona z zużycia. - zacisk: dar od Boga (przy okazji pzdr dla Widzima ), koszt kilkunastu złotych, zapakowany był w folię od accent x-country którego zbytnio nie przypomina. Brak napisów, waga rewelacyjna śruba stalowa - sztyca: wyrób znajomego zastąpiła karbonowa rurka, magicznego tłumienia nie odczuwam, wkurza mnie za to beznadziejne jarzmo które trzeszczy. Wymienione głównie ze względu na setback i kolor. - opony: IRC'e nie dały się przerobić na mleczko - szprychy: Lasery miały już dość, po kilku pękniętych szprychach zdecydowałem się zapleść koło na nowych cn-spoke. Do tej pory żadnej centry. Zmiany? Tak, mam chrapkę na coś fajnego i kolorowego typu zaciski J&L lub alu śrubki, zobaczymy co to z tego wyjdzie. Świeżego foto zbytnio nie mam, na razie takie musi starczyć:

Byłeś w połowie drogi między gruszczynem a uzarzewem, było trzeba wpaść do mnie i pyknął bym Ci fotki z prawdziwego zdarzenia Jak się sprawował w Alpach? Na fotkach same fulle

Faktycznie, na sztywniaku podjeżdża się genialnie. Ale na asfalcie czy szutrach nie ma jakieś wielkiej różnicy, dodatkowo sztywniak znacznie bardziej wybija z rytmu na nierównościach. Miałem mosso, ale to jednak nie to. Pomimo zachwytu na pierwszych jazdach, z czasem wyłaniało się coraz więcej minusów. Po pierwsze pozycja - jest za niski, i po drugie techniczne strome zjazdy były praktyczni nie do pokonania. Po trzecie to co powyżej - brak płynności w jeździe. Szkoda, że zamówiłeś karbonową wersję, ma alu szkielet i karbon tylko na zewnątrz, poza tym w tej cienie można kupić coś o normalnej wysokości np. Exotic czy http://cgi.ebay.com/HYLIX-MTB-Rigid-Carbon-Fork-XC-Cx-29er-510g-Straight-/270784330807?pt=Cycling_Parts_Accessories&hash=item3f0c00fc37#ht_2992wt_1460

60zł za naklejki to już przesada, w pierwszej lepszej firmie od reklamy powinni zrobić nie gorsze za 10-15zł A co do roweru, powiem tylko tyle, o przygodach i przeciwnościach losu związanych z kupnem nowej ramy i paru podzespołów widzim mógłby napisać książkę Bo jak się okazuje, żeby coś kupić nie wystarczy mieć odpowiedniej sumki, trzeba mieć jeszcze duuużo szczęścia.

Jakaś aluzja? ja wiedziałem wcześniej co kupuję więc żadnej niespodzianki nie ma

Jak mamy się licytować, to ja czekałem sumarycznie 2.5h Ale najważniejsze, że wsio jest ok. Ale już na poważnie, nie masz trochę za wysokiej ramy? Bo o ile na długość pewnie jest ok, to przekroku wielkiego nie masz.

Manetki, jeśli nie zraziłeś się do gripshiftów - Sram attack. Chodzą leciutko, czasem nawet za lekko I już chyba wiem kto tak psioczył na foxa i narobił godzinę spóźnienia dla mojej ramki

Przy zbijaniu masy z roweru oprócz komponentów które podał Sol, dużą rolę odgrywają małe pierdoły - najczęściej kowadła. Jednocześnie są to najtańsze gramy, a przy odrobinie poczucia dobrego smaku rower stanie się ładniejszy - zaciski kół http://vincere.pl/sklep/index.php?p750,tytanowe-zaciski-kol-mtb-43g-czerwone i sztycy http://vincere.pl/sklep/index.php?p816,zacisk-sztycy-swiss-comp-34-9-czerwony - dętki http://allegro.pl/detka-maxxis-ultralight-mtb-26-x-1-5-1-75-presta-i1692049467.html - top cap http://allegro.pl/korek-steru-boplight-topcap-waga-5-5g-i1692370613.html - mostek http://tanierowerowanie.pl/index.php?ms=5&k=20&p=75 - pedały http://allegro.pl/crank-brothers-candy-x-bloki-platformy-w-wa-spd-i1693579167.html Napędu ogólnie nie opłaca się odchudzać, koszta w porównaniu do zaoszczędzonej masy są b. wysokie lub okupione szybszym zużyciem. Jedynym elementem, który warto wymienić w Twoim rowerze to kaseta, Deore to straszne kowadło. Optymalnym wyborem będzie XT 11-32, lub jeśli jeździsz po płaskim SLX 11-28. Na kołach możesz naprawdę dużo zrzucić, nawet pół kilo - trzeba tylko pamiętać, żeby to był dobry kompromis między wagą a wytrzymałością. Bez podania budżetu nie ma tematu, bo można za 1300zł złożyć dość wytrzymałe koła 1400g, a można za 2500zł złożyć koła "do końca życia" ważące 1200g.

Koniec projektu, idzie zmiana. Czerwone jest szybsze

Gdyby jeszcze Soul-kozak byłby synonim wytrzymałości i długowieczności...

Szczerze powiedziawszy - nie Dzisiaj nawet przy sprintach na stojąco nie zauważyłem, żeby pływał. Inną kwestią jest, że po prostu nie zwracam na to uwagi...

Dużo zależy od rodzaju błota, klocki w tarczach też mogą nadspodziewanie szybko się zjechać raz trafiliśmy w koszmarną glinę pod Wrocławiem, w ciągu 70-80km zużyłem NOWY komplet klocków półmetalicznych do tego stopnia, że na pociąg jechałem na samych blaszkach Może i vki są mniej odporne na błoto, ale tarcze tego problemu nie wyeliminowały. Nie ma co zaczynać sporu tarcze vs vki, każde rozwiązanie ma jakieś zalety i koniec kropka

Manetki, piwoty i trochę gram przybywa. Ale i tak coś za dużo Zawsze podobały mi się rowery na vkach, wydają się minimalistyczne i lekkie. Sam bym z chęcią do nich wrócił ale przy dzisiejszych standardach niestety trudno o ramę/amor pod vki.