miskov17

Mały update, dokładną wagę opon dam w przyszłym tygodniu. Fotki jak złożę koła Bar Ends: (Rogi) Merida Superlite, wymontowane Crankset: (Korby) Shimano SLX, 808g -Outer Ring: (Blat) Truvativ 42t, 59g Derlr (Rear): (Przerzutka tylna) Shimano LX RD-M570, 262g (wewnętrzny wózek od xtr) Grips: (Gripy) Ritchey WCS, 39g Handlebar: (Kierownica) Amoeba Scud Carbon 25,4/620mm, 189g Tire (Front): (Opona przednia) Irc Mythos XC II 2.1", ~545g Tire (Rear): (Opona tylna) Irc Mythos XC II 2.1", ~535g Wheel Front: (Kolo przednie) 685g -Rim: (Obrecz) ZTR Olympic white, 397g Wheel Rear: (Kolo tylne) 829g -Rim: (Obrecz) ZTR Olympic white, 399g Waga mimo zmian wzrosła, do 10113g, ale zarówno ergonomia jak i wytrzymałość poszły bardzo na +. Testy terenowe gdzieś w przyszłym tygodniu

Jeździłeś już na x-kingach? Walnij jakąś krótką reckę I zastanawia mnie położenie gripów względem rogów, nie przeszkadza Ci ta dziura?

Zerknij tu: http://light-bike.com/forum/viewtopic.php?p=106881&highlight=#106881 "Tak przy okazji, kupując koła gotowe Fulcrum RED Metal 5 pod CL trzeba mieć świadomość iż jedno łożysko od strony tarczy) podwójne poszerzane ) kosztuje 109 zł i w Polsce nie dostepne, na moja prośbe dopiero sprowadzą je w lutym , heheheh cudowne koła po prostu,wyliczjąc robocizne i wymiane wszystkich łożysk w tych kołach to ok 400 zł. " Obręcze imho to nie problem, nyple widzę, że są standardowe więc pozostaje znaleźć rawki pod 24 otwory - np. DT takie robi, czasami można kupić Mavici X3.1. Gorzej jak coś poważnego stanie się z piastą, nic standardowego w zamian nie wstawisz (system 2:1).

Kolejna transakcja, tym razem z użytkownikiem kello, powiedzmy w połowie udana. W piątek, 14 stycznia zakupiłem u niego kierownicę, o ile dobrze pamiętam w sobotę lub w niedzielę zrobiłem przelew. W każdym bądź razie w poniedziałek pieniądze siedziały już na koncie kontrahenta. Jak to jest w dobrych zwyczajach, dzień - dwa po zaksięgowaniu przesyłka powinna być wysłana, paczka priorytet to kolejny dzień-dwa więc w najpóźniej w piątek kierownicę powinienem mieć u siebie. Oczywiście listonosza w tym czasie nie zostałem, więc 21.01 poszedł mail z pytaniem kiedy kierownica będzie u mnie, odpowiedź - na początku tygodnia. Ok zdarza się ale do wtorku popołudnia nic nie przyszło, więc napisałem kolejnego maila co się dzieje, prosząc o potwierdzenie nadania. Okazało się, że dopiero we wtorek paczka została wysłana, dzisiaj doszła, więc mija 13 dni od kliknięcia kup teraz i 10 dni od zaksięgowania gotówki. Chodź choć znając życie, gdyby nie upomnienia do dzisiaj nic by do mnie nie dotarło... Druga sprawa, zgodność opisu aukcji z rzeczywistością. Zarówno w samym opisie jak i w tytule aukcji dumnie wisi "170g", podobnie jak na kierownicy. Myślę sobie, jak się tym tak chwali to ją ważył, podejrzanie waga zgadzała się z danymi producentami, ale cóż, takie sytuacje zdarzają się. Kładę u siebie na wadze, wychodzi 193g. I jak tu nie być podirytowanym? Dodam tylko, że paczka było starannie zapakowana, na kontakt z kontrahentem też nie mogę narzekać. Mimo wszystko radzę uważać, być może był to przypadek, być może nie...

Jeśli chodzi o Deore vs xtr, to najpierw porównaj jakość przerzucania biegów pod obciążeniem a potem wagę...

Dt XRC 300 Może Enve/Edge? Wagą nie powalają, ale wytrzymałość jest na wysokim poziomie http://www.envecomposites.com/wheels/mtb/xc.aspx Trochę bardziej przyziemne są wspomniane FRM, albo DT XR350. Co do Superspoke, trzeba podchodzić nieco sceptycznie do takich nowości, choć przy 65kg nie powinno się nic dziać. Lekkie szprychy robi jeszcze Pillar.

Zapewniam Cię, że zarówno stery jak i mostek są prawidłowo skręcone.

marcinusz sam widzisz, że ile ludzi na forum tyle porad - niektóre lepsze, niektóre gorsze. Człowiek najczęściej uczy się na własnych błędach i dopóki nie spróbuje, to nie będzie wiedział. Od siebie dziękuję Ci serdecznie za rady, o kokpicie szczerze mówiąc nigdy nie myślałem, bo "od zawsze tak było", jak widać niesłusznie. Gięta kierownica na pewno będzie, mam na oku fajną tanią amoebę za 90zł, jeśli się sprawdzi to może sypnę groszem na coś lepszego. Co do 29" to podtrzymuję swoje zdanie, chciałbym przejechać się na takowym i poczuć tą różnicę.

Słuszna uwaga, tylko, że amor był docinany pod niższą główkę - teraz i tak jest na styk. Co do mostka, ok zmienię i zobaczę jak się śmiga na plusie. Mam tylko jedno pytanie, dlaczego pisząc owy post nie mogłeś się powstrzymać przed komentarzami typu "Bez tego będzie za mało śigancki?", "lamerskie" podkładki pod mostek"? Jakieś aluzje do ludzi ścigających się?

Headset: (Stery) Accent hsi-s01 + Syntace top-cap & alu bolt 113g Było to ujęte w wadze końcowej, więc nic się nie zmienia. @uraz jest jedno ale, człowiek pokroju mojego wzrostu na 26" jest "na rowerze", w 29" jest "w rowerze" - pozycja jest bardziej komfortowa i zrównoważona jak wspomniał @nabiał. A co do Willow, właśnie, jeździła; popatrz chociażby na kosmicznie wyglądający mostek z mega ujemnym kątem, wygląda tak samo dziwnie jak chłop 195cm na 26"

Ciekawość ciekawością, od początku zabawy z rowerem mam problem z rozmiarem ramy/pozycją/bóg wie czym jeszcze i wszystkie zmiany dążą do poprawy komfortu = przyjemności z jazdy. Z resztą o czym tu mówić, jeśli na maratonach zamiast cisnąć w korby bywały i takie sytuacje, że musiałem zatrzymać się (!) i "wyprostować" bo nie mogłem dalej jechać. Co gorsza, zmiany są (czyt. były) robione tylko i wyłącznie z winy mojej niewiedzy, polegałem na opiniach innych osób i potem wychodziło jak wychodziło. Pierwsza ramka, full Cube'a 22" - byłem zielony jeśli chodzi o dobranie rozmiaru, znajomi mówili "jest zdecydowanie za duża", to zmieniłem na Meridę 20" z ogromną różnicą wysokości kierownica - siodło. Pod koniec sezonu wrzuciłem fotkę z pozycją na lb i problemem bolących pleców, wszyscy jak jeden mąż stwierdzili, że potrzebuję dłuższą ramę. No to kupiłem garego 19" bo przecież "najważniejsza jest długość a nie wysokość ramy", problem nie zniknął. I praktycznie, gdy miałem Garego zacząłem się interesować na własną rękę poprawną pozycją, geometrią itd. itp., udało mi się kupić okazyjnie Scale'a i jak widać był to dobry wybór. Na dobrą sprawę mógłby zostać u mnie na dłużej, ale 29" coraz bardziej się rozwija, na pewno w tym sezonie chciałbym przynajmniej spróbować jazdy na dużych kołach i zobaczyć jak to jest.

Pytanie tylko czy zabawa w typowy tubelles w dobie tubelles ready/no tubes itd. ma w tej chwili sens? Wybór lekkich kół pod ust praktycznie zawęża się do crossmaxów, ew. crosstrail'ów, a obręcze ust są drogie i ciężkie np. mavic 819 260zł/465g.

W takim razie ile należałoby wydać aby dostać porządną ramkę? (niekoniecznie w PL) Kurcze, chyba będę musiał zacząć się na poważnie interesować 29

Dzięki za zainteresowanie się tematem ukaniex z tego co czytałem to tylko wagą, olimpic light to inaczej olimpic 347. Jeśli chodzi o selekcję w crc, nie mam pojęcia, napiszę to u siebie w zamówieniu ale czy spełnią moją prośbę - nie wiem Pixon, nie mam za co się obrażać, koloru nie wybierałem - taką dostałem Jest to "naturalne" alu - jasno srebrny. Zawsze pozostaje anoda, musiałbym się dowiedzieć jaki jest koszt takiej operacji. uraz, jest pełno pomysłów - od 29'era poprzez scale '11 po jakiegoś długaśniego fulla, w tej chwili temat jest otwarty. nabial, i tak odczuwam ogromną różnicę po przesiadce z garego. Dość sporo myślałem nad 29", tym bardziej, że zarówno obręcze jak i amor będę w tym roku zmieniał. Masz jakieś konkretne propozycje? Z góry mówię - na ramkę chciałbym przeznaczyć koło tysiaka więc bez szaleństw

Oj tak, jedno z najlepszych połączeń jakie może być, w dodatku całkiem niezłe cenowo. Ew. jeśli zdobyłbyś przypadkiem tanio zmieniarkę shimano - kup sramowskie gripy attack/rocket, od półtora roku używam i chodzi to całkiem dobrze.

Mi pozostaje tylko przytaknąć, piękna maszyna złożoną z głową. Po zmianach jakie planujesz chyba czas przyjdzie na...ramę, może jakiś s-worksowy węgiel? Myślę, że zamiast bawić się w wymianę hampli/amora, można by zająć się kółkami, przy dobrych wiatrach jesteś w stanie zdjąć 300g zostawiając oczywiście piasty. Ew. wymiany na Mack'i, i kolejne 120g leci... Pedały trochę ciążą, ale podejrzewam, że jak większość właścicieli time'ów nie zamienisz ich na nic innego

Sądząc po komentarzach powyżej dotyczących zmian opon, nie bierzecie jednego czynnika pod uwagę, a według mnie najważniejszego - kształtu bieżnika. Waga wagą, ale na slicku 600-700g będzie się lżej jechało niż na jakieś terenowej oponie 400-450g. Takie porównania można robić w obrębie jednego modelu w różnych wersjach np. RK drut 600g i RK ss 430g. I tu się rodzi kolejny problem bo jak wiemy w lżejszej wersji zastosowano inną gumę i gęstszy oplot, a to też ma wpływ na opory toczenia.

A masz ramę AM czy XC? Fludi, tyle, że głównym wymiarem jest top tube a nie wysokość...

Niee... To jest tylko oem dla Cube'a, jaką kolorystykę sobie zamówili to taką dostali proste Z resztą popatrzcie na resztę roweru z kołami, oponami, hamulcami czy amorem jest taka sama sytuacja.

Teoria teorią, praktyka praktyką...sam przyznasz, że na lżejszych kołach łatwiej się jedzie? Szczególnie, gdy sił w nogach braknie... W bB też niegdyś wzięli się za ten temat http://download.bikeboard.pl/pdf/trzy_sily_06.pdf

Sądząc po rozmiarze ramie i wysokości sztycy, najniższy nie jesteś i raczej kupiłbym dłuższy niż krótszy mostek ale próbuj, kombinuj - mnie dopiero zmiana ramy pomogła Aby nie zaliczyć wtopy polecam http://www.competitivecyclist.com/za/CCY?PAGE=FIT_CALCULATOR_INTRO wylicza wszystko co potrzebne do dobrania optymalnej pozycji - długość ramy, mostka, wysokość siodełka itd.

Takie obliczanie można za przeproszeniem o kant d**y sobie obić, wychodzi 18g na cały mostek... Powinieneś zyskać około 10g na całym mostku, o ile w Twoim wcs'ie wciąż są śruby M5. Kup zestaw, zamontuj bezinwazyjnie i jak będzie miękki odeślij

Na kołach 400g to bardzo dużo, jest to porównywalne z zrzuceniem 1,2kg z reszty roweru. Maja to raczej inny poziom, i z pewnością pozbycie się lakieru na jej rowerze nie było jedynym zabiegiem zmniejszającym wagę roweru. Z resztą prawda jest taka, że kto ma nogę ten zwycięży, nie ważne czy rower waży 9kg czy 11kg, liczą się przede wszystkim umiejętności. Koła XTR przy swojej cenie są raczej słabą inwestycją, spójrz lepiej na: http://www.sklep.bikestacja.pl/product_info.php?cPath=296_38_102_128_302&products_id=5474 waga 1380g, z lekkimi zaciskami zmieścisz się w 1450g. Przy Twojej wadze taka konfiguracja powinna posłużyć latami

Jeśli chodzi o właściwości jezdne raczej różnice nie będą wyczuwalne, ja przynajmniej nie odczułem ich między Roro performance a evo, zużycie z przodu mniej więcej takie same. Wg mnie idealny wybór jeśli nie liczysz każdego grama (chodź i zdarzają się wyjątki, moje RoRo perf. były lżejsze od Evo - 409 i 415g ) O to dopowiem kilka słów o RR (chodź jak słyszę lub czytam jak ktoś na nich jedzie w góry/na jakiś błotny maraton i mówi co to za gówno, to ręce opadają). Przejeździła o mnie calutki sezon, praktycznie wszystkie warunki poza jakimś mega błotem i powiem jedno - lepszej opony na przeważające suche warunki nie widziałem. Używana w jedynym słusznym miejscu, czyli na tylnym kole. W piachu jak na 2.1 idzie bardzo fajnie, jest przewidywalna, szutry, asfalty itd. wiadomo - przelatuje Kilka razy jeździłem nią w błocie i o dziwo tragedii nie było, na mokrej trawie także dawała sobie radę. Dopiero, gdy z błotka robi błoto pojawia się problem ale nie do tego została stworzona. Podsumowując, idealna na płaskie maratony, nawet jak popada całkiem nieźle sobie radzi, jedyny minus to cena i szybkie zużycie - na więcej niż 1 sezon nie starczy.

Wysokie, te w Meridach mają stożek 20mm. Ja to uciąłem, skracając do 5mm