miskov17

No wiadomo Tak by to wstępnie wyglądało... Brakuje mi jeszcze tarcz pod cl, niestety muszę poczekać do 10tego...koła ważą równo 1440g, wyszło lepiej niż się spodziewałem

Terefere papuga

Fox wstępnie zamontowany, waży koszmarne 1904g ale mam nadzieję, że odwdzięczy się pracą. R7 przeserwisowałem, jak odbiorę koła to zobaczymy czy było warto cdn...

Daj sobie spokój z D712, gadałem dzisiaj z Romanem od kół, bębenek prędzej czy później pęknie to tylko kwestia czasu. Mówi, że to jest standard w tych piastach i zbytnio nie zdziwił jak mój zobaczył... Można zamontować stalowy ale to deko mija się z celem....ZTRy są dobre ale kosmicznie drogie (350zł za alu obręcz...chyba spadli na głowę), w cenie jednej masz komplet nie gorszych np. WTB i19 czy FRM XMD 388. Są wprawdzie cięższe bo 380-390g ale myślę, że to można przeboleć tym bardziej, że wytrzymałość idzie in plus. W zamian daj jakąś dobrą piastę na tył, chociażby Dt 350. Szprychy pokroju Dlight itp będą spoko. W razie co polecam Romana z murowanej, z resztą pewnie go znasz

Idzie małymi krokami update, rower w tym roku za dużo nie pojeździł ale nadrobimy to... Koła będą w najbliższym czasie na sprzedaż, piasta praktycznie nowa - łożyska i bębenek wymienione, idealne proste także jakby ktoś był chętny proszę o pw. Zastąpi je całkiem miły zestawik na 240s i xr400, szprychach 2.0-1.8, na razie niestety leży i kurzy się bo nie mam kiedy jechać tego poskładać. Waga pewnie będzie zbliżóna do ztr'ów, z kalkulatora dt wychodzi mi 1520g. Druga zmiana to amor, R7 wylatuje bo już ma trochę dość życia, zrobię jej jeszcze kompleksowy przegląd ale cudów pewnie nie będzie. W zamian idzie lisek z alp, dużo cięższy ale jakoś waga już mnie nie bawi A i jeszcze trochę mam zmian w napędzie, do korby włożyłem blaty z xt 770, kaseta też xt, łańcuch ponownie campa. Na fotki będzie trzeba poczekać, wszystko co białe będzie zmienione na czarne także sam jestem ciekaw efektu.

Tomek, szkoda, że z koła dopiero planujesz...jeszcze do niedawna było można kupić dt240 za naprawdę śmieszną kasę. A nie muszę ich chyba szerzej przedstawiać Podstawa czyli rama, amor i napęd masz już dosyć lekkie, kupisz koła i będzie naprawdę ok. Reszta to już biżuteria Byleby nie ucierpiała niezawodność, bo to u Ciebie najważniejsza kwestia.

Robię u konkurencji na podobnych zasadach, i jak ktoś chce połączyć robotę ze studiami itp to naprawdę spoko opcja.

Z przodu revo jeszcze ujdzie, z tyłu będzie masakra - sam przerabiałem takie kółka. Także szukaj kompletu najlepiej na szprychach 2.0-1.8, piasty i obręcze już wg uznania.

Przy mufie 68mm podręcznikowo 2 od strony napędu i 1 od nie napędowej.

A zasięg masz dobrze ustawiony? Spróbuj go trochę ograniczyć, pozostaje mozolne kombinowanie i ustawianie...

Spada "za" czy "pomiędzy"? Jaką masz manetkę i przerzutkę?

Nie przesadzajmy, opinia o Avidach na forum jest jaka jest, tymczasem masa ludzi jeździ i szczególnie nie narzeka. Poczekajmy aż jedna - dwie osobą zaczną narzekać na nowe Shimano, i za chwilę kolejna seria hamulców okaże się do kitu Z resztą jeśli nawet coś się stanie, po coś jest gwarancja.

Nie lepiej kupić coś pachnącego nowością, z gwarą itp? Chociażby nowe SLX czy nawet Elixiry R z bikestacji za 500zł. Kupno używanego sprzętu zawsze wiąże się z ryzykiem, szczególnie w kwestii hamulców.

Polecam pojeździć trochę na szerokiej kierze pokroju ~640mm, zupełnie inna jazda niż 560/80.. No chyba, że wolisz osiągać wyższą stabilność przez lżejsze rurki, wtedy nie mam pytań

Tylko jaki % w wadze ogólnej rower + człowiek mają rurki itp? Najwyżej położonym elementem jest człowiek, i różnica na częściach rzędu 100-200g nie ma żadnego znaczenia. Większą stabilność da szeroka kiera aniżeli odchudzanie górnej części roweru. Poza tym, nie oszukujmy się, jak ktoś ma zjechać/podjechać to zrobi to bez znaczenia czy rower waży 10kg czy 12kg.

Mistrzu, to ma być 29" Najlepiej napisz do chłopaków z team29, albo poszukaj w testach na ichniejszej stronce

Mam 195cm i jest 'w sam raz', jesli u Ciebie sztycy ledwo starcza to albo masz dluugie nogi, albo za wysoko siodelko

Ja jestem duży, nic nie poradzę na rozmiar. Odnośnie R7, są pewne rozbieżności wagowe, zależą od rocznika, pochodzenia (box, oem), ew. braku piwotów itd itp.

E no, eq23 jest 2mm węższa, przynajmniej łatwo będzie założyć jakieś szosowe oponki ;p

Odnośnie kół - może kogoś zainteresuje, obręcze Remerxa w bs http://www.bikestacja.pl/obrecz-remerx-magic-7327-czarno-czerwona-428g-disc-p-27408.html

Hłe hłe hłe chyba zostałem wywołany do tablicy... Masz rację kolego, moje Juicy zamiast Dotem są wypełnione azotem, jest trochę ściśliwy ale da się jeździć, dodatkowo wyjąłem sprężynki rozpychające klocki, ciutke latają ale w sumie mi to nie przeszkadza. Szkoda tylko, że nie czytasz opisów pod zdjęciami, ba, nie widzisz co jest na zdjęciu. Gdybyś chwilę się zastanowił i pomyślał czemu jest taka duża różnica w wadze - może doszedłbyś do wniosku, że jedyną rzeczą która dzieli nasze egzemplarze to klocki (i rocznik ale to chyba oczywiste). A między organikami na alu płytce a spiekanymi na stalowej może być do 15g różnicy...a podkładek faktycznie nie ma, chodź nie wiem co to za problem dodać ich wagę samodzielnie abyś mógł sprawdzić ile waży mój zestaw identyczny do Twojego? W każdym bądź razie na następny raz proponuję się dobrze zastanowić przed napisaniem argumentów wyssanych z palca.

Heh, chyba komuś nadepnąłem na odcisk...nie wiem skąd bierzesz takie wnioski, z resztą na starych fotkach za dużo nie widać. Odnowić można na wiele sposobów, jednocześnie zostawiając oryginalne malowanie. Z mojej strony eot, ta dyskusja do niczego nie dąży.

Tekst o gustach raczej w tym przypadku nie pasuje, chodzi o pojmowanie "kultowości" danej części. Ja jestem zdania, że pewnych rzeczy się nie zmienia, oryginalne malowanie miało swój styl a teraz masz po prostu czerwoną ramę Jak Ci tak pasuje - ok, trzeba to uszanować i tyle.

Bogowie, czy wy to widziecie, ktoś tu zbezcześcił x-winga Jazda na mleczku ma jeszcze jedną zaletę, można jeździć na niskim ciśnieniu -> większa przyczepność i komfort.