Straaaaaszna lipa w tym roku.
Czółki po targach mi opadny całkiem....Co się dzieje z branżą?
Spec-nie było,
Kellys-nie było,
Giant -nie było(tradycja)
Merida-nie było
Kona -nie było
Niner-nie było
Stoiska dziwnie okrojone w swym rozmiarze(Kross,Polsport)
Romet słabo,w ubiegłym roku pokazał kilka swoich(made in china)pomysłów,dziś bieda po całości.
Parę Fatów do obejrzenia i pojeżdżenia,duuużo elektryków także w wersji full(Haibike).
Trochę Scotta było ale się nie przelewało(m.in. fatt z RS Bluto statycznie)Paru mniejszych graczy na rynku sie stawiło najwięksi olali temat(wina wcześniejszej wystawy u szwabów?)
Jeżdżę na te targi co rok i z ręką na sercu potwierdzam że TA edycja targów była dziwnym trafem w/g mnie NAJSŁABSZA.
Co się dzieje ,czy to wina Kopacz?
Nosz kurde szkoda mojego czasu było.Gdy jak co roku przywoziłem nowe wrażenia (29er,Niner SS) tak dziś zero pociechy