gradzio

Tak właśnie myślałem, ale skoro te moje bebechy z klamki nie są uszkodzone, to rodzi mi się pytanie w głowie czy te nowe tak samo nie będą puszczały? Czy także nie będzie problemu z uszczelnieniem?

Widzę, że prowadzę monolog No cóż... W klamce wszystko wygląda normalnie i ok Ale zdiagnozowałem miejsce przecieku. Zaznaczyłem to na zdjęciu. Ma ktoś jakiś pomysł jak to miejsce uszczelnić? Tak naprawdę to miałem nadzieje, że jak wszystko dokładnie poskładam to będzie ok, ale przy próbie zalania płynem DOT polał się przez klamkę. Tak się zastanawiam, czemu przed spuszczeniem płynu wszystko było dobrze. Czyby to ciśnienie trzymało?

Dobra... rozebrałem klamkę i nie widzę tam żadnych uszkodzeń. Jedyne co, to wydaje mi się, że pod ten taki gumowy mieszek (czy jak to się tam nazywa) dostaje się DOT i wypływa drugą stroną. Ale nie jestem pewien czy to tak nie ma być, że płyn się może pod niego dostawać.

Mam taki problem z tymi ...... Elixirami 5 Zawiesił się tłoczek w zacisku, więc postanowiłem wyczyścić go i przesmarować ATE. Posiłkowałem się filmikiem: To znaczy pierwszy tłoczek wypchnąłem klamką a drugi jak chciałem wypchnąć za pomocą zestawy do odpowietrzania, tak jak to jest na filmiku, to DOT zaczął mi wyciekać przez klamkę. Nie rozbierałem jej, ale jak myślicie, poszła się paść jakaś uszczelka? Zaznaczam, że do tej pory hamulec pracował normalnie, nie licząc oczywiście zawieszonego tłoczka w zacisku.

No i za czwartym razem się udało W sumie to zrobiłem jeszcze raz wszystko tak samo. Może był w jakimś zakamarku bąbelek powietrza. Najważniejsze, że się udało. Także dzięki za pomoc. Na szczęście nie ma nigdzie wycieku. A porównywałem prace hamulca do momentu z przed skracania przewodu i odpowietrzania.

Dzięki chłopaki z pomoc. Ale dalej nie działa :/ Przetoczyłem cały płyn (nam DOT 4) i wykonałem wszystko z zleceniami. Już trzy razy. I cały czas wygląda to tak samo. Klamka zaczyna łapać dopiero około 1cm od kierownicy. I potem jest dalej miękka. Mam wrażenie, jakby w całym układzie było mało płynu... Przyrząd do odpowietrzania wydaje się być szczelny bo mocno pociągając za tłok pojawiają się tylko niewielkie bąbelki.

chłopaki zapomniałem dodać ze ja mam elixiry 5 , ale zasada jest chyba taka sama???

Też sobie zrobiłem taki zestaw Wszystko jest niby szczelne i nic nie cieknie. Powietrze też się z zewnątrz nie dostaje podczas odpowietrzanie, ale hamulec się nie odpowietrzył :/ wykonałem odpowietrzenie według schematu z linka: http://blogrowerowy.pl/newsletter/odpowietrzanie-hydraulicznych-hamulcow-tarczowych/ A może coś źle zrobiłem przy skracaniu przewodu hamulcowego, ale to też wykonałem według schematu, a przecież to nic skomplikowanego. http://blogrowerowy.pl/newsletter/montaz-i-obsluga-hydraulicznych-hamulcow-tarczowych/ Może ktoś coś wymyśli i pomoże???