kamfan

Tak, jeszcze się ludzie nie nauczyli, że nowe modele Garmina kupuje się minimum po pół roku jak wypuszczą poprawione wersje 530 -> problemy z guzikami, 540 -> problem z zatyczką portu cdn... Zresztą z Wahoo podobnie, żeby nie było, że narzekam tylko na Garmina, tam nawet było gorzej, bo w pierwszych wersjach Roama wyświetlacz potrafił się rozlać

Hmmm... chyba nie rozumiesz jak działa zapis GPS. W momencie włączenia autopauzy masz przerwę w ciągłości rejestracji współrzędnych GPS, zobacz sobie strukturę pliku GPX (można otworzyć w notatniku). To wyłącznie prosty, sekwencyjny zapis współrzędnych, więc nie ma innej opcji przy jednym pliku GPX/FIT i włączonej autopauzie niż łączenie linią prostą lub wycinanie fragmentów, gdzie sąsiadujące odczyty współrzędnych są oddalone w czasie o ustalony interwał. Po prostu nie ma, zresztą nawet nie ma potrzeby, żeby był Mieszasz rzeczy, algorytmy to jedno, a problem, że skrzyżowaniem i przerwani na wykresie to drugie. To nie wina algorytmu tylko źle skonfigurowanej autopauzy i braku czujnika prędkości na kole. Brak czujnika na kole, zresztą tak samo jak wyższa prędkość autopauzy powoduje, że Garmin zaczyna rejestrować współrzędne kilka-kilkanaście, w skrajnych przypadkach kilkadziesiąt metrów dalej po tym jak faktycznie ruszyłeś, więc wykres na heatmapie jest jak najbardziej OK. Wina leży w konfiguracji garmina. Czujnik na kole, potrafi zmienjszyć ten lag Garmina nawet o kilkadziesiąt procent. U mnie ten problem w ogóle nie występuje a też mam Garmina 530. Ze skalowaniem tych przerw racja, jak Cię denerwuje to zgłoś błąd do suportu stravy. Przykład z pociągiem to raczej po prostu powinny być dwie aktywności i po sprawie, myśląc w ten sposób mógłbym cały sezon przejeździć na autopauzie i mieć pretensje, że łączy linią prostą lipcową trasę z Kołobrzegu z wrześniową trasą z Beskidów Wsiadasz do pociągu, nie jedziesz w nim na rowerze, więc z definicji zakończyłeś aktywność.

To jest dobra uwaga, czujnik na kole też na pewno poprawi sytuację, bo znacząco szybciej "wybudza" Garmina po postoju. To nie jest raczej problem, po prostu są tylko te dwie sensowne opcje algorytmów. Ja korzystam z http://www.jonathanokeeffe.com/strava/map.php W tym wypadku łączy punkty punkty po postojach, ale dla mnie jest optymalna. Zwłaszcza, że jest opcja wyboru podkładu i kolorowania tras w zależności od częstotliwości jazdy daną trasą

1. Odnośnie programów do edycji to pliki FIT możesz bez problemu przekonwertować na GPX i dopiero te pliki edytować. 2. Odnośnie przerw na trasie w heatmapie, po chwili namysłu i tak jak sam zauważyłeś to jest na pewno optymalizacja algorytmu Stravy, żeby nie wyświetlać linii prostych łączących ostatni punkt sprzed przerwy z pierwszym punktem po wznowieniu aktywności. Gdyby to tak działało (tak działa na podsumowaniu aktywności) to heatmapa byłaby mocno zafałszowana i nieczytelna. Jedyna opcja to tak jak zrobiłeś zmniejszyć albo wyłączyć autopauzę w Garminie, ale z dwojga złego wolałbym te przerwy na heatmapie niż szalejące pomiary GPS przy 2 km/h (choć to też w pewnym stopniu jest filtrowane przez algorytmy przy wgrywaniu na Garmin Connect/Stravę). W sumie wszystko w temacie powiedziane, nic więcej nie zrobisz

A nie lepiej po prostu się nie zatrzymywać? A tak serio to jest Strava na telefonie czy jakiś licznik? Bo w sumie defaultowo Strava łączy wszystkie punkty jednej aktywności, więc nawet jak stracisz sygnał albo się zatrzymasz to ostatni zarejestrowany punkt będzie połączony linią prostą z następnym.

Opis i więcej zdjęć - goodsport.pl/odziez-i-obuwie-rowerowe/odziez-rowerowa/koszulki-rowerowe/koszulka-rowerowa-bontrager-velocis-endurance-jersey/ Bardzo uniwersalna koszulka z rozszerzanymi kieszeniami, wykonana z najlepszych materiałów! https://www.olx.pl/d/oferta/nowa-koszulka-rowerowa-bontrager-velocis-endurance-jersey-rozmiar-s-CID87-IDTLHRh.html?bs=olx_pro_listing Cena 99 zł

Hej, przez przypadek trafiłem na dyskusje, a że znam okolice to się odezwę Obczajcie Bystrą, bo fajne miejsce wypadowe na szlaki i Enduro Trails. Jak do 12-14 osób to super opcją jest ta agroturystyka (jest miejsce do grillowania), kiedyś byłem w niej na firmowym wyjeździe - https://www.booking.com/hotel/pl/agroturystyka-alfa.pl.html

@revolta Tylko są takie rejony jak chociażby moje ulubione Kanary (tutaj mogę wrzucić moją trasę sprzed tygodnia, zobacz wykres temperatuy i wysokości - https://www.strava.com/activities/8604931617/analysis ), Islandia, a ogólnie np. wysokie góry latem, gdzie pogoda potrafi się zmienić od słońca i 20 stopni po ulewę i 10 stopni na odcinku 40 km albo w ciągu 1 godziny jazdy i wtedy taka kurtka jest zbawieniem. Zwłaszcza, że w kieszonce zajmuje bardzo mało miejsca, a takie zmiany pogody są raczej czymś standardowym niż anomalią. @kipcior W kurtkach szosowych kaptur nie ma sensu, na zjazdach bardzo przeszkadza - łapie wiatr, ogranicza pole widzenia. W kurtach MTB nieraz są, ale raczej używa się ich w ekstremalnych przypadkach, ewentualnie jak ktoś szuka kurtki do turystyki. Ogólnie dobra kamizelka/kurtka przeciwdeszczowa/wiatrówka warta każdych pieniędzy, bo nieraz potrafi uratować życie, a tą Bontragera mogę z czystym sumieniem polecić, ciężko znaleźć coś lepszego na rynku zwłaszcza w takiej cenie

https://www.olx.pl/d/oferta/kurtka-rowerowa-przeciwdeszczowa-wiatrowka-bontrager-velocis-za-50-CID87-IDTlfeZ.html Niestety za duża na mnie Rozmiar M, kolor granatowy. Jedna z lepszych kurtek na rynku. Cena 299 zł

https://www.olx.pl/d/oferta/tylna-lampka-rowerowa-bontrager-flare-rt-CID767-IDS5bGu.html?bs=olx_pro_listing Opis: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/części-rowerowe/akcesoria-do-rowerów/lampki-rowerowe/tylne-światła-rowerowe/tylna-lampka-rowerowa-bontrager-flare-rt/p/23999/

https://www.olx.pl/d/oferta/tylna-lampka-rowerowa-bontrager-flare-r-city-CID767-IDS5bmW.html?bs=olx_pro_listing Opis: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/części-rowerowe/akcesoria-do-rowerów/lampki-rowerowe/tylne-światła-rowerowe/tylna-lampka-rowerowa-bontrager-flare-r-city/p/14241/ Kto pierwszy ten lepszy

@schwinn0Wzajemnie, również bezproblemowo patrząc ze strony sprzedającego

Fabrycznie zapakowany, w zestawie spinka. Cena 79 zł.

Fabrycznie zapakowany, długość 126 ogniw. Cena 150 zł.

A swoją drogą jak używasz tego multitoola częściej niż w awaryjnych sytuacjach to kup coś porządnego, bo ten zniszczy Ci wszystkie śruby...

Heja, a ja mam taką prośbę Ja i kolega wygraliśmy gadżety ze Żelaznego Szlaku Rowerowego, ale są do odbioru wyłącznie osobiście w Urzędzie Miasta. Byłby ktoś tak miły i byłby w stanie te odebrać te gadżety w naszym imieniu. Pokryjemy koszty wysyłki + dorzucimy coś na dobre piwo

Przecież w dolnych goleniach nie masz w ogóle ciśnienia, jak się ma trochę wprawy to można je serwisować w ogóle bez spuszczania powietrza z komory. Rozumiem, że z amorem nie ma problemu? Ciśnienie z niego nie ucieka? Nie musiałeś go często dopompowywać? Ja bym obstawiał, że powietrze ucieka z komory do dolnej goleni.

Przeczytaj dokładnie co kolega napisał... Pisał, że dodatkowo ma być doliczana opłata celna jeżeli platforma już pobrała VAT, a to nie jest prawda. Żadnych dodatkowych opłat poza VAT na platformie nie będzie do wartości 150 euro. Powyżej 150 euro jest tak jak obecnie tylko, że działania Urzędu Celnego wykonuje Poczta Polska, ale w kosztach jest co do grosza identycznie jak przed 1 lipca. IMO bardzo uczciwe rozwiązanie przy tym jak się rozrósł handel detaliczny z Chinami. Nie ubije drobnego importu, PP nie straci na umowach z Chinach, a budżet zarobi.

To źle czytałeś, to naliczanie podatku przez platformy internetowe jest właśnie po to, żeby nie było dodatkowych opłat celnych za obsługę paczki, a w konsekwencji, żeby nie dobić handlu drobnicą, bo narodowi operatorzy pocztowi zarabiają krocie na umowach z Chinami.

Znajomy miał, padł mu po 4 miesiącach po pierwszej jeździe w deszczu. Także jak zacznie padać to lepiej go schować.

Na BlackFriday widziałem chyba za 800 zł. Myślę, że 700 zł to obecnie jest realna wartość tego licznika, weź pod uwagę że ten licznik ma już 3 lata! W skali czasowej Garmina to już nowa generacja liczników. Wahoo nie może wpakować tyle kasy w rozwój co Garmin, więc nie robi obniżek na starocie i sprzedaje je ciągle jako "nowy" model. Zauważ, że kiedyś Wahoo wyraźnie wyprzedzało Garminy (520), obecnie jest mocno w tyle w porównaniu do 530, więc w cenie detalicznej nie widzę sensu, żeby je kupować (Bolt, Roam) zwłaszcza, że są problemy z rozlewającymi się ekranami (Roam).

Pewnie na forum wędkarskim mają analogiczne tematy xD W sumie przerzutki i kołowrotki to bardziej zbliżone mechanizmy niż Wam się wydaje

O jakości składania sprzętu w tym roku nawet nie mówię, bo to jest prawie w 100% że montuje się byle więcej i szybciej... Także gdyby to był Sid z tego roku to byłbym w stanie uwierzyć, brak tych gąbek to prawie norma. Planowanie postarzanie sprzętu to też fakt tylko trzeba uważać z takimi opiniami, bo ciężko powiedzieć gdzie faktycznie występuje a gdzie są to tylko teorie spiskowe.

Kolego przecież Ci dokładnie odpisałem o co mi chodziło w poprzednim poście! Nie zrozumiałeś? W Sidzie masz uszczelkę olejową zintegrowaną z kurzową w postaci "wiper seal". Głupotę to Ty palnąłeś pisząc, że gąbka to uszczelka i że na dodatek chroni przed wyciekiem oleju na zewnątrz. Nawet nie mając tej wiedzy, a czytając ze zrozumieniem posty wiedziałbyś o to, bo przecież kolega jeździł z amorem bez gąbek i wycieków oleju nie miał. To co piszę jest w 100% zgodne z tym co jest w dokumentacji RS a Ty tworzysz swoje teorie... A jak ktoś na linii fabrycznej nie dał gąbek to przecież znaczy że ich FABRYCZNIE tam nie ma... przecież linia produkcyjna to fabryka. Nie wnikam czemu ich tam nie było, napisałem tylko, że jak na serwisie były amortyzatory z niektórych serii np. 2 sztuki przy serwisie rowerów testowych to zdarzały się serie bez tych gąbek (nie uszczelek!). Gdybym miał strzelać to powiedziałbym, że wiedzą, że to nie jest bardzo istotna sprawa i jak im się gąbki skończą to w skrajnych wypadkach montują bez nich, nie czekając na dostawę, ale to już totalne gdybanie...

Uwielbiam ludzi "nie wiem, ale się wypowiem", albo mnie totalnie nie rozumiesz, albo nie znasz budowy amortyzatora (a najpewniej to i to). Uszczelka kurzowa to jedno, uszczelka olejowa to drugie, w nowszych amorach RS są one zintegrowane i w dokumentacji nazywane "wiper seal" (wcześniej było "dust seal" oraz osobno "oil seal"). Ta gąbka to nie jest uszczelka olejowa! Jak gąbka może być uszczelką przecież to są głupoty, co ty chcesz uszczelniać gąbką! W oficjalnej dokumentacji to się nazywa "foam ring" (więc z samej nazwy wynika, że to nie uszczelka). Co ja mam zrobić jak takie są fakty, że w niektórych OEMach nie ma tych gąbek, masz jakieś wątpliwości zadzwoń do jakiegoś lepszego serwisu i się dopytaj, a nie pisz "w moim były". Zgodnie z dokumentacją te gąbki powinny być, ale w praktyce nie zawsze są, czy to jest powód do zwrotu amortyzatora według mnie nie, ale mogę się mylić... Takich głupot jeszcze nie czytałem, bo jak pisałem wyżej do tego służy "wiper seal" albo w starszych/niższych modelach uszczelka olejowa ("oil seal"). Wytłumacz mi jak gąbka może "trzymać" olej skoro nim nasiąka... i jak najbardziej przy regularnym serwisie to nie wpływa w sposób znaczący na zużycie co zresztą potwierdza opinia serwisu, którą kolega zamieścił. Tyle w temacie, bo nie będę uczył świeżaka na forum skoro wie lepiej, a nie umie przeczytać dokumentacji RS. Wrzucę jeszcze tylko zdjęcie uszczelek olejowych (tych niezintegrowanych, bo wyraźniej widać ich wygląd). https://www.bicyclehero.com/gb/rockshox-reba-pike-boxxer-32mm-oil-seal.html Wygląda to jak ta gąbka? Tu masz jeszcze zestaw "dust seal" oraz "oil seal" - https://www.bicyclehero.com/gb/rockshox-domain-lyrik-dust-seal-oil-seal-kit-11-4015-067-000.html bo pewnie będziesz się kłucił, że te z pierwszego linka to uszczelki kurzowe...