Dokładnie najważniejsze żebyś Ty był zadowolony, a każdy przeglądający ten temat ma swój rozum i sam podejmie decyzję co zrobić. Tylko trzeba pamiętać o tym, że Chiny to nie Polska, tam pisanie bajek w opisie aukcji jest standardem (przykład to akumulatorki 18650 o pojemności 10000 mAh), nikt za to nie ponosi odpowiedzialności karnej czy nie traci renomy (więc twój przykład z markowymi butami i karbonową podeszwą jest chybiony). Mam kilku znajomych, którzy przejechali się tak na strojach, butach kolarskich i rakach turystycznych (z wyglądu było OK, ale wytrzymałość tragiczna), dlatego tak sceptycznie do tego podchodzę.
A "fałszowanie" karbonu na chińskich aukcjach jest rzeczą BARDZO powszechną. Poszukaj w necie, piszą o tym jak karbonowe bidony, podeszwy okazywały się plastikiem lub w najlepszym przypadku włóknem szklanym pokrytym laminatem. Gdyby jakiś markowy, "cywilizowany" producent zrobiłby coś takiego to byłby to dla niego wizerunkowy, a tym samym finansowy koniec... Dla chińczyka o ile kupujący się w ogóle zorientuje (działa magia słowa pisanego oraz niewiarygodnie niskiej ceny stwarzającej wrażenie okazji) w najgorszym wypadku zakończy się to opcją "refund" i dalej sobie może szukać "baranów" z całego świata IMO bardzo opłacalny model biznesowy, nie sądzisz?