Ja moze cos dodam na temat tej oponki.
Dystans przejechany - około 9-10k km w miescie i lekkich utwardzonych trasach. Zalozona na tyl.
Przejechane 2 ostre zimy, okolo 2k km. Wersja drut, bodajze 2.0.
Ilosc przebic - 1 raz i byl to snake. Potwornie odporna na przebicia.
Stopien zuzycia - praktycznie nigdy nie byla blokowana, po 8k km wyglada jeszcze bardzo dobrze i spokojnie mozna przejechac jeszcze ze 2-3 tysiace. Waze 60kg.
Hamowanie - Jako ze oponka byla na tyle z Vkami, moge powiedziec jedynie ze do tej pory hamowanie tylem chyba bylo najlepsze na tej oponie, czytaj najkrotsze ze wszystkich jakie jezdzilem. Poziom przy jakim kola blokowaly sie byl duzo wyzszy niz przy innych oponach.
Przyczypnosc - Poezja, zarowno przy rozpedzaniu jak i trakcji na bardzo stromych podjazdach, nigdy mnie nie zawiodly - duzo lepiej niz Scott Ozon.
Bardzo dobrze brala zakrety, ale niestety przod nie pozwalal na szalenstwa.
Opory - czasami mialem wrazenie iz jest to slick.
Jazda zima, bardzo stabilny tyl na mokrych i sliskich nawierzchniach. Nigdy nie mialem z nia problemow. Na czarnym lodzie byla w miare stabilna, chociaz przod mi pare razy wyjechal ale to juz inna oponka.
Wytrzymalosc na przebicia 10/10
Zuzycie 10/10
Hamowanie 9/10
Przyczepnosc 8/10 na suchym.
Opory 6/10
Pozniej postaram sie zapodac fotki oponki. Oponka ma juz bodajze 4 lata.