Pobobno tak, u mnie też tak jest i nie wpływa to na pracę i jazdę. Co do docierania to każda część ma jakieśtam wykończenie fabryczne na powierzchni które wynika z procesu technologicznego (tuleje ślizgowe, oringi, uszczelki, górne golenie) i po starciu tej zewnętrznej warstwy amortyzator zaczyna lepiej pracować.