Skocz do zawartości

afly

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 841
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    23

Zawartość dodana przez afly

  1. Owszem Kellys Quartz ma opony podobne do semi-slick. Co do rozmiaru kół, jeżeli w dalszym ciągu chciałbyś szaleć po mieście (należy pamiętać kto ma pierwszeństwo!) to tylko koła 26", Cross już ciebie w tym ograniczy, jest trochę mniej zwrotny i tak komfortowo się nie pokonuje krawężników czy też przejezdza po trawnikach. Czy Hexagon jest zachwalany na tym forum - osobiście jakoś tego nie zauważam ale złą konstrukcją nie jest i jest godny uwagi w swoim przedziale cenowym, o hamulcach mogę powiedziec tylko tyle że waże 85kg i sobię dają radę przy szybszej jeździe, na v-ki bym nie wrócił. Kross Level A2 2009, dobry osprzęt Alivio, amortyzator XCR z blokadą skoku, jak dla mnie potrzebna rzecz w mieście, ale najlepiej z tych wszystkich zaproponowanych przez Ciebie prezentuję sie Level A4 2008, a to dlatego że ma niską wagę, pełny osprzęt Deore i w zależności od wersji amortyzator XCR lub Dart 2. Jeżeli cenisz głownie miasto to mój wybór padłby na A4. Cross zwiększa komfort jazdy, jak dla mnie jest bardziej spokojny, przez 3 tyg poruszałem sie Crossem taty bo mój rowerek leżał uszkodzony, przeszkadzała mi jego słabsza zwrotność, brak tak fajnej możliwości jeżdzenia pomiędzy ludźmi (duża mniejsza pewność), większa trudnośc w skracaniu drogi po trawniku, ale był lepszy na dłuższe trasy, lepiej pokonywało sie nim nierówne nawierzchnie dróg/chodników,ale mój czas przejazdu z punktu A do B po mieście sie zwiększył dlatego tym bardziej się cieszę że wróciłem na swojego MTB.
  2. Im bardziej rama sztywniejsza tym większa częsc energi "dostarczana" na pedały jest przekazywana na napęd, czyli lepiej wykorzystujesz moc którą dostarczasz do poruszania sie na rowerze. To że przerzutka z przodu jest tańsza o te 20zł to nie przeszkadza, ponieważ w trudnych warunkach jeździł nie będziesz, oraz zbyt często z niej korzystał też nie będziesz. Te hexagony jak Ci wcześniej pisałem różnią sie jeszcze ilościa biegów ale to tak nawiasem, nie myśl ze większa ilosc biegów da Ci większa predkosc na rowerze bo tak nie będzie, ostatnie zębatki są 14T. Jeżeli utargujesz większa kwotę w dół na Hexagona V4 niż na V3 (czyli V4 obniża Ci o 50zł a V3 o 40zł) to bierz V4.
  3. Tutaj już wszytko zależy od stanu wizualnego roweru, jego stopnia zurzycia, czy był konserwowany, jaki przebieg itp. Cieżko go nawet by ocenić na taką odległośc, weź pod uwagę fakt ze masz koła 24" (powołując się na opis), mogą być ewentualne problemy z jego sprzedaża (mniej chętnych), cena zawszę zależy od kupujących, no chyba że chciałbyś za niego dostać przynajmniej połowę kwoty to może być ciężko ze sprzedaża, a już na pewno na tym forum gdzie ludzie są uświadomieni bardzo dobrze w roweruch jakie kupują i wiedzą czego chcą .
  4. Powinnien być jak najbardziej zdatny do jazdy, starałbym sie upolować Hexagona V6, ponieważ w V4 strasznie odgania mnie piasta na wolnobieg, ale to już twój wybór, jeżeli będziesz dużo jeździł to i tak będziesz musiał w przyszłości wymienić naped i koła więc nie ma co się w sumie martwić.
  5. Odczuwalna większa sztywność ramy oraz tylne widełki w kształcie litery S. na pewno odczujesz rożnicę nawet po zmianię na Hexagona V4, dlaczego? Lepszy amortyzator, brak tylnego "amortyzatora" czyli uniknięcie efektu bujania, lepsze wykorzystanie dostarczanej przez Ciebie energii oraz dużo lepsze hamulce, szczerze nie inwestowałbym w ten rower, ponieważ w miarę sensowną korbę kupisz na allegro za 75zł (bez przesyłki) do tego jakies manetki w miarę dobre 70zł, jeżeli liczyłeś że wyniesię Ciebie to 100zł to jestem pewny że sprzęt nie jest dobrej klasy a więc naprawdę nie warto inwestować tylko brać coś swieższego i bez tylnego amortyzatora!!
  6. Odpowiedziałbym ale takiego roweru nawet na tej stronie co podałeś to nie znalazłem Mexller X Race, znalazłem tylko X-Drive 24"/26"
  7. Tutaj głównie o pisząc o zmianie miałem na myśli osprzęt, jest dużo lepszej jakości w porównaniu do Tourney, szybkosc i precyzja jest na znacznie większym poziomie, co do V6 jestem zadowolony, dotychczas pogiąłem tylną tarczę oraz korbę, rower byłby naprawdę ok gdyby nie co bardziej sztywna rama. Ogólnie do szaleństw po lesie i po mieście polecam, jednak na podjazdach wypada gorzej.
  8. Osobiście bym dopłacił, V3 2009 ma lepszą przerzutkę z tyłu, w dodatku TX-50 jest dla mnie jedną z najgorszych przerzutek (2008), Altus już tutaj jednak daję rożnicę oraz w modelu 2009 jest lepsza korba, oraz głowna rzecz dlaczego warto to w modelu 2009 jest dużo lepsza rama! (zapomniałem o tym wcześniej napisac)"http://www.nartyrowery.pl/index.php?modules=produkt&&&action=zobacz&&&id=7545"
  9. Za tą cenę jak najbardziej spełni twoje oczekiwania, a co do amortyzatora to bliżej mu do jakiegoś prototypu że tak napiszę, dobrym i tanim amortyzatorem jest XCR (oferowany w Hexagonach V6 2007), poprostu ten zoom (amortyzator) jest wstawiony do tego roweru po to aby ładnie wygladał a w dodatku aby firma mogła na nim zarobić, pisząc krótko nie jest rewelacyjny, ale czy znajdziesz coś lepszego w tej cenie, wątpie. Duża i zauważalną różnicę byś poczuł po zmianie swojego obecnego rowerku na Kross`a Level A2 2009, co Hexagona V4 owszem byłaby rożnica ale już wydaję mi sie że nie aż tak bardzo odczuwalna jak w przypadku levela.
  10. http://pl.wikipedia.org/wiki/Wolnobieg_rowerowy Jeżeli chodzi Ci o szybką jazdę po lesie w różnych warunkach pogodowych to polecam Hexa V6 2008, kupując V6 zyskujesz już "mocniejszą" piastę pod kasetę (mniej awaryjną) amortyzator XCM/XCP zależy na jaki etap produkcji trafisz, lepsze manetki oraz 8 przełożen z tyłu.
  11. Wersja LADY od zwykłej różni się tym że ma mostek krótszy o 1cm oraz kierownicą bardziej gietą, Lady jest adresowane do kobiet, a po drugie owszem im wyższy numer po "v" tym rower ma lepszy osprzęt ale uważam że do V4 2009 nie warto dopłacić, ma lepszy amortyzator to się zgadza, ma wiecej biegów - również, ma lepszą przerzutkę z tyłu - owszem, ale ma zamontowany piastę pod wolnobieg oraz 8 biegowy wolnobieg, który jest rozwiązaniem jak dla mnie archaicznym, owszem V3 2009 też ma wolnobieg z tym że 7 biegowy, chodzi o to że piasty pod wolnobieg są bardziej awaryjne niż te na kasetę, a więc wydaję mi się że lepiej zostawić to 130zł na późniejsze ewentualne wymiany, co do amortyzatora to jechałem na tym Zoomie co jest w Hexagonie V3 i na XCM z V4 przy mojej wadze 85kg różnicy nie poczułem ani nie zauważyłem. Ewentualnie polecam Hexagona V6 2008 ale ciężko znaleźć odpowiednią ramę, głownie zostały rozmiary 15" czasami na allegro 17" sie trafi. Mogłbyś coś wiecej napisać o tym rowerze, jaki osprzęt itp, bo w internecie nie znalazłem zbyt wielu informacji na ten temat.
  12. Z tych to polecam Hexagona V3 2009, wersję Lady kupiłem dla siostry, więc miałem dobrą okazję do testów i złym rowerkiem nie jest, dobry kompromis pomiędzy jazdą po miescie i w niewymagającym bardzo terenie.
  13. Meridy możesz sobie odpuscic, ciekawą ofertę w tym przedziale cenowym mają Krossy i Unibike, z Krossów celowalbym w Hexagona V4 2009 (nie jestem w 100% pewny ale XCM ma chyba wstępną regulacją naprężenia jednak za tak niską kwotę nie ma co liczyć że będzie to bardzo widoczna różnica)
  14. Przeczytasz z 3 strony wstecz i juz będziesz miał odpowiedzi...
  15. Raczej o wagę pytałem ze względu na koła w Krossie, a o wzrost ze względu na ramę w Krossie ponieważ na allegro pozostały rozmiary 19" i 21", ale w twoim wypadku 19" byłoby ok.
  16. Rower jak do jazdy po mieście jest jak najbardziej ok, niska waga, brak przedniego amortyzatora, ale nie jest warty swojej ceny, tutaj już niestety ale z 150zł płacisz według mnie za samą markę bo ten rower jest warty 650-700zł jak dla mnie, podaj swoją wagę oraz wzrost ponieważ celowałbym w koła 28" które znacznie podnoszą komfort jazdy. Moja propozycja to Kross Crow Fitnes (niska waga, bardzo dobry osprzęt jak za taką cene! blokada amortyzatora poprzez manetke na kierownicy). http://www.allegro.pl/item732112580_rower_kross_crow_fitnes_19_najtaniej_bmk_moto.html
  17. extra i w dodatku ten kolor, miodzio
  18. Kamienistych w jakim sensie? Że jakiś szlak i na nim kamienie czy tez drogi utwardzone żwirem (kostką brukową i tym podobne), Kross Hexagon V4 2009 pierwsza moja propozycja.
  19. Ja stosuję zwykły rozpuszczalnik jaki możesz kupić w sklepie.
  20. To ile może wytrzymać zależy nie tylko od jakości ale również od tego jak dużo będziesz jeździł i czy będziesz o te poszczególne częsći dbał. Jeżeli zamierzasz jeździć drogami utwardzonymi to rozważyłbym jakiegoś Crossa, może Kross Fitnes? http://www.allegro.pl/item723936448_rower_kross_crow_fitnes_19_najtaniej_bmk_moto.html
  21. A ja smaruję olejem do łancuchów od pił łańcuchowych, 7zł za 1 litr, jedyny minus, łapie brud jeżeli się nie powyciera, w suchych warunkach nawet do 220km!
  22. afly

    100_0534.JPG

    Widzę że zestaw naprawczy leży pod rowerem
  23. Jeżeli rowerek kosztowałby około 1000zł to jest warty uwagi, jeżeli więcej to już lepiej kupic Kross Level A2 Lady 2009 (link podałem wcześniej w poście).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...