Aktualizacja: luty 2025
Rower w dalszym ciągu jeździ bez problemów (użytkowany co weekend przez cały rok).
1. Pozostawiam obecną manetkę Deore,
2. Nie dokonuję zmiany tłumika w amortyzatorze na ABS+, (koszt koło 400-500 zł)
3. Przyzwyczaiłem się do charakterystyki pracy amortyzatora i zacząłem dostrzegać plusy w postaci liniowego oddawania skoku zwłaszcza w zakrętach , gdzie występują kamienie, korzenie.
Skupiam się na bieżącej eksploatacji i serwisie. za ok 4 lata celuję w full'a w prądzie ;).
Jestem z roweru zadowolony ze względu na jego uniwersalność, ponieważ łączę zarówno przejazdy po ścieżkach Big Foot Works (Gdańsk) jak i wycieczki rowerowe z dziećmi.
Mając drugi raz możliwość wyboru, spróbowałbym Rose Bonero 2 w rozmiarze XL.
Przejechane +1,5k km. Łańcuch nie wymaga jeszcze wymiany ;).
Ze względu na jazdę tylko po terenach leśnych, ciśnienie poszło w dół w oponach i amortyzatorze (moja waga na poziomie 87kg):
- amortyzator ma SAG w zakresie 15-20%,
- koło przód: 1,4 bar,
- koło tył: 1,6 bar (poniżej 1,4 bar dobijam obręcz po lądowaniu),