marsman

opinia znajomych sprzedawców przy okazji zapalonych rowerzystów ( preferują raczej AM/FR ) jest taka że Foxa najbardziej zachwalają ci którzy na nim nie jeżdzili... kiedyś Boplight miał w ofercie rower z jakimś Foxem. jakiś OEMowy bo od normalnego o tej samej nazwie różnił się brakiem jakiejś regulacji czy coś. koledze po ok 150km w takim czymś pojawił się luz... może kiedyś sam sprawdzę, puki co jakiś czas jeszcze spędzę z RST

to kup sobie SIDa

Wlen to właśnie jeden z tych znajomych którym padła ta piasta. na pewno ma pewniejsze wiadomości niż ja można zakończyć OT

znam czterech użytkowników chosena. dokładniej to znałem bo dwóch po przygodach przesiadło się na inne piasty. ale bębenek obracający się w obie strony robi pewne wrażenie... wczoraj wreszcie zszedłem do piwnicy po kółko. jednak z piastą wszystko ok. zacisk ( modyfikowany Dartmoor bolt-on. dokecam go jak wszystko inne z niewielką siłą ) się poluzował w każdym bądź razie życzę trwałej sztuki a zdjęć roweru nadal niema

gdyby ten koszyczek na bidon tyle ważył to bym go nie zmieniał... chyba że coś z nim robileś??

chyba ten element 14 się odkręca. podobno skręcić to można w trasie palcami-opinia użytkownika innego Novateca. do swojego kółka jeszcze nie zaglądałem a stoi w piwnicy już z miesiąć ( !!! ).

rozkręcanie się osi to podobno nic niezwykłego w piastach na łożyskach. niewiem, w SRAMie 9.0 czegoś takiego nie było ale tam oś była jednym elementem. "leje się" w zapadki. czyli między korpus a bębenek. to chyba najsłasze miejsce każdej piasty. tu jest tylko troche wątło wyglądająca uszczelka. tak sobie myślę że gdybym wtedy w rabce ostrożniej obchodził się z Karcherem... w każdym bądź razie LX bez problemu znosił podobne traktowanie. tylko że waga... dziś dowiedziałem się dowiedziałem się że kolega jeździ na pieście jak w projekcie. prawie cały sezon na niej śmiga. niebardzo ją oszczędza-jakieś skoki itp. coś jak AM na rowerze XC a piasta się kręci. z drugiej strony jeździ dla przyjemności więc raczej w dobrych warunkach pogodowych.

aaa pomyliło mi się mój bike to nie light-bike

bezpiecznie czuję się bez topa a jeżdżę tak już drugi sezon nie mam też gwiazdki. tak jest jeszcze lżej a dziura IHMO wygląda lepiej raczej szanse ku temu są niewielkie. kolega używa mostka 93g na carbonowej rurze też bez top cupa i daje rade bo jeszcze nie widziałeś mojego

piasta to taka nie-tarczowa D712. słabe uszczelnienie między korpusem a bębenkiem na to bym uważał. po Rabce bębenek zaczą mi haczyć. z kolei po Istebnej pojawił mi się jakiś luz. jeszcze się za to nie zabrałem ale chyba ośka mi się rozkręciła. na pewno o sam system zapadkowy się nie martwie

Aliumy po przebiegu niewiadomojakim jak nowe. poza oczywiście ubytkami w kolorze. XS kupiłem jako używane. używam ich głównie w wyścigach kiedy to dla sprzętu nie mam litości w dodatku lubię błoto po może 1000km korpus w miejscu styku z podeszwą troche wytarty. wiadomo dwie powierzchnie, między nimi tarcie i błoto do tego. w miejscu wskazanym przez Bossa też wytarty materiał. na prętach widać i czuć pod palcem że materiału troche już ubyło. wpływ na prace? nie zauważyłem nie wiem ile przeszly ale widać było niewielkie ubytki korpusu. te które się u mnie powiększają. Regulacji się pozbyłem-zastosowałem kawałki alu pręta docięte na wymiar regulatorków. wypiłowałem na nich wgłębienia odpowiadające mniej więcej najsłabszemu napięciu sprężyn w oryginale. we wnętrzu nakrętki M6. spore więc wymiana na alu jak najbardziej wskazana osie wymienione na tytanowe. cholernie ciężko takie dostać. ważą obecnie 274g. troche cięższe od ubijaków SL ale z TIMEa jestem dużo bardziej zadowolony

ok 18,5-19cm teraz tego nie zmierze. nakrętka wentylka jest strasznie ciężka. plastik to sporo mniej g regulacja tłumienia powrotu. raz ustawiamy tłumienie więc poco to jeszcze wozić? i tak pod wpływem wstrząsów się odkręci i zginie regulacja linki? bez tego też można się obyć jako pancerz doskonale sprawdza się przewód hydrauliczny zysk na kilku alu śrubkach M3 minimalny ale za to jakie one są ładnie czerwone

z wagą swojego z manetką zszedłem do 1518g troche jeżdżenia, trzy maratony ( z ekwipunkiem ważę ok 65kg ) i luz już jest wyczuwalny. jeszcze dwa maratony i odsyłam do Velo. kupiłem go bardzo okazyjnie w związku z czym nie mam mu nic do zarzucenia. za 400pln naprawdę świetny amor

a coś więcej?? ile ma sterówka? z manetką czy bez??

no mój First po kilkuset km i kilku maratonach używany z tarczówką działała tak jak działał. luz jest ale za mały by mi się chciało w sezonie coś z tym robić. też po sezonie będę próbował go tuningować. znaczy jego działanie. nie mogę porównać z RS ale pmprzedni amor na jakim jeździłem czyli bomber uginał się zdecydowanie przyjemniej. uginał się liniowo utwardzając pod koniec skoku. pozwalał wykorzystać praktycznie cały skok ale bez dobicia. First twardnieje za wcześnie i pozwala korzystać z jakichś 3/4 skoku

puki co nie stać mnie na fulla więc tematu nie zgłębiam ale pamiętam że kiedyś Air Force Ony to był najlżejszym damperem świata. produkt http://www.german-a.de/

z jedną podkładką po prawej, dwoma po lewej u mnie działało. z suportem szosowym i jedną podkładką po każdej ze stron też. może to "wina" nie-shimanowskiego blatu. a może SRAM coś poza nazwą w tych przerzutkach zmienił? jednak 9.0 po wymianie śrub, nakrętek i ograniczników na alu to 108g. rama pomimo że mam model rok starszy raczej poza malowaniem się nie zmieniła. sama przerzutke bardzo lubię po przesiadce z XTRa M971 poczułem olbrzymią ulge. z shimano notorycznie zaciągało mi łańcuch bez względu na warunki czy zastosowane zębatki. z 9.0 nic takiego nie miało miejsca no i obecnie waży 103g...

może szosowy suport i po jednej podkładce po każdej ze stron by pomogło. w takim wypadku prawa korba przesunełaby się w kierunku ramy o jakieś 1,5 a nie 2,5mm bo niby podkladki niema ale sama miska jest troche szersza ( mam porównanie między LX a 105 w innych grupach pewnie jest tak samo ). może też dało by się samą przerzutke zmodyfikować. zobacz na czym opiera się ten wypustek który ma się opierać na śrubce "H"

to taka plastikowa Centera?? u mnie 9.0 niebardzo współpracowała z korbą LX i dwoma podkładkami po prawej-nie była w stanie się wychylić tak by łańcuch wszedł na blat.

ośki XTR innych źródeł nie znam ale też nie szukałem bo SPD to nie to co lubie

ok sprawdzę osobiście może chłopaki zważyli S. ale to dopiero w poniedziałek. tu znalazłem taką ramke w projekcie więc pewnie realna

włąśnie dzwoniłem do chłopaków którzy mają Ske i Mke na sklepie i M to ok 1460g ze stalowymi miskami...

wspomniałem o XTCku bo to sprawdzona wyścigowa konstrukcja. w dodatku w tym roku mocno schudła i w komplecie ze stalowymi miskami sterów Mka schodzni poniżej 1500g. osobiście bardzo mi się niepodoba zapomniałbym. miałem już Leader Foxa Classicka ok 9,3kg... sama rama to 1913g w 18'...

a co sądzisz o nowym XTC-ku??? fakt że nie karbon ale jeśli zależy Ci na wyścigowości

ale te piasty są chyba malowane. kolor nie wyglądją tak ładnie jak w przypadku anody:/ Marathon Race to sprzęt jeszcze z czasów gdy mackoki były dobrymi amortyzatorami nowe amory spod tego znaku zdecydowanie odradzam. sam mam, kilku kolegów ma. na l-b był też temat o Corsie i tym co się z nią dzieje