Puklus

Fotografia to piękna, mocno naukowa i trudna sztuka a synchronizacja kilkudziesięciu lub nawet setki migawek, czysto mechanicznie to bardzo skomplikowane zadanie jednak ... Ale jakie efekty

Witam, Pewnie zjadą się tacy co stwierdzą że się powtarzam, bo o tym także pisałem. Ale jest Adekwatny do tego dział, poprzedni był w temacie zbiorczym, wiec piszę od nowa Otoż, co to jest? A no najprościej, jest to urządzanie do sprzężenia dampera i widelca. Czyli ciągniemy za jedną manetkę i blokujemy damper i widelec. Nie żebym znowu jakąś chameryke odkrył, ale takie sprzęty w 2 cyfrach próżno szukać. Cenowo oczywiście. Skad pomysł ? A z nikąd, z trasy, mam sprzęt ęduro, 150mm, a ze u mnie typowo ędurskich szlaków nie ma śmigam szybko i agresywnie po tym co jest z czasem pompownie zawiasu mnie zaczęło irytować. Mogłem kupić damper z platformą i święto. Ale ja lubię jak mój zawias wybiera liście, mam 150mm wiec może być miękko i progresywnie. Czyli wygodnie a i skakać sie da. No minus jest taki że buja ... Ale do rzeczy, potrzebne składniki : - obejma pod siodłowa, albo obejma przerzutki, otwierana - ta będzie zdecydowanie lepszym rozwiązaniem, oszczędzi sporo pracy, jednak kosztuje 2,3 razy więcej - kółeczko przerzutki, najlepiej stare i styrane, ale i nowe może być, najlepiej z plastiku. - wiadomo, śrubeczki, podkładki, sprężynki, wszystko w sporej ilości, trzeba jakoś będzie dobrać odpowiednie - ja zastosowałem jeszcze jedną obejmę, ze starej ramy jako ... właśnie ramę dla urządzenia ale może to być cokolwiek. Ja dałem obejmę bo jest z alumunium. - przyda sie także klej epoxydowy typu distal, poxipol i tym podobne lub klej do silników, metali etc. - wiadomo wiertarka, wiertła o szerokim spektrum rozmiarowym - blaszka, ja użyłem 0.5mm. ogólnie ma to być uchwyt pancerza, mocowany do korony widelca, jak ktoś wymyśli coś ciekawszego, plus dla niego - śruba baryłkowa z manetki - gwintowniki Tutaj nie ma tak dobrej dokumentacji krok o kroku. Na początek filmik, który pokazuje co i jak : Tutaj wyraźnie wszystko widać. Zacznę od korony. Jak widać linka nie konczy sie na kole tłumika MC. oplata pokrętło i biednie dalej do dampera. Aby przymocować pancerz należało dodać uchwyt. Uchwyt, jest przykręcony do śruby ściskający i tym samym przyklejony do gołego alu. Jakby to było stalowe, można by przylutować, do alu sie nie da. tutaj także posługiwałem sie cadem ale tylko w celu wizualizacji, projekt rysowałem na kartce. W sumie to co za projekt mały sześcianik z blaszki, polutowany tam gdzie trzeba i założony Każdy kto kiedykolwiek na technice w szkole miał rzutowanie i rysownie siatek, sobie poradzi Teraz samo urządzenie do linki. Można jak mniemam zastosować np fajkę z Vek, ale nie wiem czy tarcie nie było by zbyt duże. Jednak odpowiednia sprężyna zaradzi wszystkiemu. Ja zrobiłem kółeczko bo miałem niema gotowe. Tak to wygląda z bliska. może mało estetycznie w moim wydaniu, grunt że skutecznie. Zostało także przewidziane miejsce na pompkę I ostatnie zdjęcie, pokazujace spręzynkę, jej zamocowanie i końcowy, sprawny patent Odnośnie samej dźwigni, w moim przypadku to lite alu. Należało wyliczyć promień z punktu obrotu tak by droga dźwigni od off do on wynosiła pełny skok manetki. Następnie w wybranym miejscu wiercimy otworek, na linkę. Ja zastosowałem prosty, tani i skuteczny ścisk elektryczny za dźwignią. Bardzo pomocne jak widać na zdjęciu było zamocowanie samej dźwigni. Sunour zrobił to tak ze dał otwór gwintowany na dole dźwigienki, co pozwoliło mi tam wkręć śrubę by zahaczyć sprężynkę cofająca Kółeczko z przerzutki zostało pozbawione zębów jak widać i piłką do metalu powoli i duklanie został nacięty rowek na linkę. Zaczep na pancerzy przy kółeczku, to nic innego jak śruba baryłkowa w czystej postaci, bez plastików i sprężynek. Całość kosztowała poniżej 20zł. Nie licząc linki i pancerza Oczywiście nie mając nic, wyjdzie drogo, najtańsza wiertarka z 50zł pewnie, wiertła, gwintowniki etc ... Ale jak ktoś ma warsztat ...

Jeżeli chodzi o dookólność, to było troszkę bardziej skomplikowane, z racji wielu otworków, obiektywów, ogniskowanie i skupianie na błonie światłoczułej było nie najłatwiejsze ... jednak efekty zawstydzały dzisiejsze kuchenki gazowe

Masz rację, jako że to zwykłe alu i jest miękkie jak masło Na szczęście jest pasowane na styk, ciasno i jeżdżę obecnie bez śrubek, jak już pisałem wyżej, okazały się zbędne. Hmm może i oldschool młody to ja nie jestem aż tak w domu od zawsze jak czegoś nie było, to sie nie szło i nie kupowało, tylko szło do warsztatu i sie robiło chcąc nie chcąc sie człowiek nauczył wykorzystywać narzędzia Ja to zrobiłem, ja wiem ze 2 lata temu, kilka osób stwierdziło, ze przez to połamie mi sie całe zawieszenie, łącznik i w ogóle bym sobie trumnę szykował. Jak widać śmigam już 2 lata, wszystko sie trzyma, luzu jak nie było tak nie ma. Mam malutki rzędu chyba 0.5mm ale tego już nie umiem zlikwidować permanentnie.

Znalazłem swoj stary durszlak z funkcją camera obscura Ciągle działa

Jeżeli hamulec jest przelany, może być i 0mm skoku. Jak jest zalany prawidłowo, to jest ok 1-1.5cm bodajże. Skok także może sie różnić poprzez klocki, mogą sie różnić grubością a to już inny skok tłoka ...

Czemu damper nogą w górę ? A tak, ma to swój cel, dźwignia blokady jest na dole i tam też był przetęchnik kinetyczno-motoryczny do remote dual lock out poza tym mam ... różne tulejki ślizgowe i inaczej sie go nie da zamontować i wystający zawór IFP nie pozawala na obrócenie ten epicon ma tyle wspólnego z oryginałem co współczesny romet z dawnym Ile waży dodatkowy usztywniacz ? Już ci mówię, 53g wg mojej wagi cyfrowej

Łożyska są w dobrym stanie bez luzu, wyjmowałem je. Luz mam na śrubo-tulei przy damprzerze. Jest ona długa, a oczka wyrobione. Tylko rozwiercenie i nabijanie tulei stalowych czy mosiężnych da jakiś efekt ale to nie będzie tanie a nowy łącznik jest drogi.

To go wypiaskuj i daj do anodowania W ramach doskonalenia swoich manualnych umiejętności, znajdź jakikolwiek przedmiot w danym kolorze i kształcie. przyklej od spodu czapeczkę na wentylek, najlepiej metalową i włala

Nie wiem, epicon nie siorbał a rozbierałem go z 10 razy już. Nie chce się kłócić. Fakt jest taki ze nie powinno się tłoka ruszać zanim się nie napompuje i tu się zgadzam. Po przeczytaniu waszych wypowiedzi, stwierdziłem zę rozsądniejszym będzie pompownie nie złożonego dampera a rozebranego, bez baniaka powietrznego. trzeba tylko obejmę zamienić na małą, na 12.7mm i złapać za tłok, zaraz za nakrętka komory. to w 100% wyeliminuje efekt wysuwania się.

Jak widelec muli nie ma wiele opcji, olej, lub złe smarowanie lub wszystko naraz.

Witam Już o tym pisałem kiedyś, jednak temat gdzieś sie zabunkrował w czeluściach archiwum, lub sam nie wiem gdzie, więc odświeżę troszeczkę. Zacznę od tego ze mam ramę fulla, już leciwego, po przejściach i luzy w zawieszeniu są, są bo ich zlikwidować nie za bardzo się już da. wyrobiły sie otwory w częściach aluminiowych. Zawieszenie stukało pukało a co najgorsze powadził sie kiepsko, tył myszkował, nie słuchał, jechał gdzie chciał, to powodowało dyskomfort a nawet w niektórych momentach nawet strach Można łatwo temu zaradzić, kup sobie nową ramę Jednak każdy kto kupował już ramę fulla, wie że to nie bułka z masłem, dlatego postanowiłem temu zaradzić. Rama to tani sposób na wożenie zada w miarę miękko czyli Posion, model curare. Rama ma skoku 150mm, ogniwo hosta czyli 4zawias i że tak powiem klasycznie umieszczony damper pionowo przed rurą pod siodłową. Największy luz i właściwie cały był na łączniku z damperem. Wymyśliłem że dodanie poprzeczek usztywniło by konstrukcję, nowożytne ramy posiadają takie coś. Problem z czego owe usztywnienie zrobić. szperajać po zapomnianych przez boga i ludzkość zakamarkach mojej upiornej hacjendy wyszperałem bardzo pokaźnej wielkości radiator aluminiowy. O dziwo wymiarami niemal pasował do zawiasu. A więc przeszedłem do zaprojektowania wspornika. Z pomocą przyszedł mi Autocad Wszystkie otwory poza dużym łukiem na rurę pod siodłową i otworami na śrubki M3, służą do zmniejszenia wagi i chyba trochę polepszają wygląd . Projekt jest, pora przejść do działania. Wyciąłem blok aluminium o danych wymiarach, wydrukowałem rysunek w skali 1:1 i nakleiłem na blok. Punktakiem przeniosłem potrzebne punkty i zacząłem się bawić Stan niemal że surowy. po wypiłowaniu otworu na rame, oraz śrubki zaciskające, które okazały sie w późniejszym czasie zbędne, pora na resztę obróbki Odelżanie W rowerach to bardzo istotne by zachować niską masę No i po kilku godzinach skrobania amelinijum efekt końcowy Nie jest jakoś super równo, bo CNC w rękach nie mam ale to nie ozdoba tylko cześć dość istotnie poprawiająca możliwości jezdne maszyny Więc nie ma być pikny tylko skuteczny, ale swój urok ma Tak się prezentował zaraz po założeniu. Jazda ... pierwsze ważnienie jak by nie ta rama, sztywno, równo, żadnych luzów. Efekt wg mnie bardzo zadowalający. W późniejszym czasie został pomalowany na kolor czarny, co by sie tak krzykliwie w oczy nie rzucał. Obecnie wygląda to tak: Troszkę sie obdarł Od pancerza blokady, obecnie zdjęty. Pasowało by to zanodować

Ten niebieski to pokrętło blokady, pokrętło kompresji zazwyczaj http://www.bikestacja.pl/pl/czesci-zamienne-rock-shox-reba-sid-revolution-blokada-manetka-4076.html tu masz do reby, zapytaj czy mają do twojego.

A widelec masz dotarty? może masz duża kompresje ustawioną albo odbicie?

Tego nie rozumiem. Ja kieruję sie prawami fizyki, mamy 2 podzielne komory. Tłok IFP jes oddziela, wytrzymuje on ogromne ciśnienie ponad 300psi. więc nawet jeżeli po jego azotowej stronie panuje 0 ( ciśnienie atmosferyczne) a po srugiej olej, w którym nie ma powietrza, można swobodnie ruszać tłokiem, bez obaw o zapowietrzenie się komory olejowej czy tez przesuniecie się tłoka. Łatwo to wizualizować zwykłą strzykawką, najlepiej z gumowym tłokiem. nabierz do niej wody do połowy, zatkaj otwór wylotowy I ściśnij da sie? no nie. A wyciągnij tłok, da sie ? No nie. Nie licząc nieszczelności z pod tłoka nie da sie ruszyć tłoka, mimo że po drugiej stronie masz otwarta komorę i powietrze. TO samo sie dzieje w tłumiku. Jeżeli mamy zalany olej poprawnie nie ma sie czym martwić. Jeździłem z otwarta komora IFP, bo mi się zaiwanił wentyl ... było tam tyle co na zewnątrz. Jak się zorientowałem, wymieniłem wentyl i napompowałem. Nic se nie zapowietrzyło. Właśnie że może Jeżeli bez powietrza miałby sie przesunąć czy zapowietrzyć to z ciśnieniem zrobiłby to tym bardziej.

Dla jasności. Na zdjęciu jest sprawny nie otwierany damper. zastosowałem go do testów szczelności puszki kwestii dopasowanie się do śruby etc, bo mój raz ze jest w ramie a dwa jest przerobiony i na nic mi on. Drugi ... ta drugi, kolejny jaki mam jest nie kompletny i nie da sie go złożyć tak by działał ( brak mu sporej ilości tłumika ) Kwestie wiary możemy zostawić na niedzielę wiadomo, żeby wymienić olej + ewentualnie oringi trzeba spuścić powietrze ( azot) i odkręcić nakrętkę tłoczyska etc ... jeżeli nie ruszymy tłoka IFP to wystarczy wlać olej i powoli, delikatnie włożyć całość w oleju, przy otwartej blokadzie oczywiście tłumieniu na minimalnej wartości. tak czy inaczej warto zmierzyć głębokość na jakiej znajduje sie tłok. W każdym razie, po złożeniu całości trzeba uzupełnić ciśnienie w komorze bez wentylka i wg mnie to jedyna opcja jaką można domowym sposobem zrobić.

Dziś projekt można powiedzieć ukończyłem, testy przebiegły pomyślnie jednak nie do końca. Jak widać jest ok 80 psi, ciśnienie stabilne. Jednak przy wyższym ciśnieniu damper zaczyna wyjeżdżać z obejmy co było do przewidzenia Można temu łatwo zaradzić robić dodatkowe ściski lub wkładając całość w coś typu duże imadło. Do pompowanie w komorze powietrznej pompowanego dampera musi byćchoć2/3 pompowanego ciśnienia i włączona blokada skoku

Używam tej technologii od ponad roku. plusy: - nadaje maszynie atrakcyjności - dobrze chroni uszczelki kurzowe przed błockiem i pyłem - bardzo lekki minusy: - nie chroni w żadnym wypadku przez woda - przy zapięciu zipami problem z demontażem ale można przypiąć na rzep.

Jeżeli jego charakterystyka jest taka jak oryginalnego dampera to będzie najlepsze wyjście

Witam. Oto problem z którym borykam sie już od dłuższego czasu. Jak rozebrać nie rozbieralne, jak napompować nie pompowalne, Jak złożyć nieskładalne. Taki problem napotkałem przy serwisie swojego pierwszego dampera powietrznego - SR epicon. Cały problem w tym, że w miejscu gdzie normalny damper ma zaworek do komory IFP ( manitou, rs czy fox) epoicon ma ... no nic tam nie ma. jest zwykła lita śruba, gwint M4. Po odkręceniu śruby nie ma możliwej możliwości bez przeróbki tego napompować. Swój sposób na poradzenie sobie z tym problemem opisałem już w dziale SR'a http://www.forumrowerowe.org/topic/149428-poradnik-damper-epicon-lod-wymiana-oleju/ . Sposób tani, dobry, skuteczny jednak mało estetyczny. Ale po długich i męczących godzinach tentegowania w głowie doszedłem do wniosku że najprostsze, jest zawsze najlepsze. Mając na uwadze fakt ze mam kilka damperów, postanowiłem to wykorzystać. Przerobiłem jeden najbardziej rozwalony ze wszystkich. Był tak rozwalony ze nie było sensu go reanimować, wiec w razie nie powodzenia nie było by mi szkoda. A więc zaczynamy. To części z dampera, tłoczysko, i elementy od tłumienia a raczej regulacji tłumienia i blokady skoku. tem malutki dzyndzelek to bit 2.5mm. Znaczył to był bit, został zeszlifowany by pasował średnica. Jak widać tłoczysko jest uszkodzone, i tak ciekło, więc co mi tam I tutaj ciekawostka. średnica tłoka, jest idealna do dorobienia tulei montażowych do epicona, ale do starszego modelu, tego czarnego Kolejna ciekawostka, tłoczyska sa ze soba zamienialne, choć mają inne długości ale to moze być przez fakt ze złoty to 200mm a mój czarny to 190. zamienialne także sa nakrętki komory olejowej, jednak tłumiki już nie średnice wewnętrzne komory olejowej sa inne, dokładnie różnica wynosi 1mm. Tutaj już osadzony i przyklejony bit do pręta regulacji tłumienia powrotu. Warto nadmienić, że części są z aluminium. W starszej wersji były stalowe. Kolejnym krokiem będzie osadzenie tego "urządzenia" w cylindrze powietrznym. Kto jak to zrobi, jego sprawa, byle się trzymało i było szczelne Warto wspomnieć by usunąć anodę z części które będziemy kleić. I o ile z cylindra zeszła bez problemu, to z tłoka ... nie, darłem papierem chyba z godzinę. Tylko maszynowo i przy użyciu szlifierki był sens to robić. Wniosek z tego taki ze ta powłoka jest naprawdę dobrej jakości. I to efekt końcowy, może nie jest piękny Ale za to ekologiczny, czysty recykling A i jeszcze spełnia swoje zadanie Czerwone pokrętło powrotu robi za dokręcanie Ze wstępnych testów wynika ze urządzenie jest szczelne ( na ile pozwalał stan techniczny dampera) ale korzystanie z tego wymaga jeszcze kilku innowacji Do czego to ustrojstwo ? No proste, do napompowania komory IFP. Zrobione jest z dampera wiec wytrzyma 300 PSI a klucz zakręci śrubę komory Oczywiście nie wspomniałem o wielu rzeczach po drodze jak np konieczność uszczelnienia tylnej części dampera, bo po usunięciu tłoczyska jest tam otwór, przez który odbywa sie regulacja i blokada.

Czekaj i licytuj, jak przegrasz ma drugiego za kup teraz

I tu pojawia sie problem bo dampery za załóżmy 100-300/400zł nie bardzo jest w czym wybierać, bierze sie to co jest ... jak masz już więcej kasy by kupić nowego foxa czy mańka czy inny, można szukać konkretnych modeli. Ten RS co go masz to 190mm? jak byś był zainteresowany jego sprzedażą odezwij sie do mnie.

http://allegro.pl/show_item.php?item=4627397177 , http://allegro.pl/show_item.php?item=4627397597 Ciekawa, dość atrakcyjna cena.

Ta regulacja nigdy nie działała jakoś zauważalnie w tej klasie widelcu wiec niczego nie tracisz i masz nauczkę na przyszłość.

Masz na myśli XC28 ? jest to jak najbardziej wymienialna cześć ... jednak czy do dostania ... wątpię. http://www.harfa-harryson.com.pl/ pytaj u nich.