Puklus

Ja tylko usunąłem temat, bo był źle założony ... punty dał ci ojciec dyrektor nasz tutejszy

Tak poza tematem, musisz fajnie wyglądać, ja mam rame 16" z tym ze mam 170cm ... a rama maława deczko jest.

Czyli prawdopodobnie padło uszczelnienie tłoczka. można by to rozebrać o dokupić oring.

Miałem półmetaliki a2z w j3, bardzo fajne i ciche klocki, ale na mokro nie było juz tak fajnie ponoć nowsze są poprawione.

Masz kilka opcji. - w sklepie internetowym, rowerowym, kupić daną wartość oleju 100, 200 czy ile potrzepujesz. Nie każdy tak sprzedaje ale są takie. - pójść i kupić motorexa 5w, za ok 40zł, mniej jak 1l chyba nie sprzedają. - kupić oryginał polecany przez producenta o ile znajdziesz co to ma być.

jeżeli ma w drugiej olej oznacza ze ma tam tłumik i sprężyny tam nie wstawisz. Nie bez pozbywania sie tłumika Olej amortyzatorowy, 5w prawdopodobnie, jak stary nie przypomina czarnej brei tylko jest czysty i klarowny może zostać.

Tak, jak nie masz na dole pokrętła rebound znaczy se ze nie masz tam tłumika i pewnie masz 2 sprężyny. Z obrazka wynika jak by sprężyna była tylko w jednej a druga albo pusta albo jest tam tłumik.

Do sprężyn nie ma potrzeby zaglądać, jak masz tam tłumik olejowy o działa bez problemów tam tez nie trzeba zaglądać. Tylko zdjąć dolne golenie, wyczyścić, nasmarować i złożyć.

Jak masz sprężynę stalową to jej nawet nie czyść ze smaru, nie ma sensu. ona nie musi być nasmarowana, to zabieg przede wszystkim antykorozyjny. Jej czystość w takim widelcu nie wpływa na nic

Masz pusty korek bo nie ma tam tłumika, prawdopodobnie będzie pasować, i prawdopodobnie trzeba będzie uzupełnić olej.

Chcesz poczuć różnice, kup coś powietrznego i za min 500zł inaczej szkoda zachodu. Oczywiście mówię o nowych bo w używkach czasami zdarzają sie ciekawe okazy.

Osobiście wolałbym rideona.

Te hieroglify na podłodze...to jakaś obca gra w klasy?

Im większe zużycie części tym olej powinien być "gęstszy", czyli mieć większą lepkość.

http://www.forumrowerowe.org/topic/152791-serwis-rock-shox-reba-dualair-kompleksowy-serwis-od-a-do-z/ tu masz wszystko czego ci trzeba.

Nie trzeba można

Brunoxa nie ma sensu używać w ogóle lepiej kapnąć zamiast tego olejem 5w na uszczelki co jakiś czas.

Łatwiej ? może i łatwiej ale gdzie zabawa?

25kkm to sporo, możliwe ze to wina uszczelek, jednak jak by to była na tłoku, nie było by raczej losowego popuszczania w dodatku wypchało by ci uszczelkę kurzową za którymś dobiciem. Wykręć zawór, tą nakrętke z zaworem na górze i uszczelkę nasmaruj możliwie najgęstszym smarem jaki masz pod ręką. Ale możesz powoli przymierzać sie do wymiany oringów. Na tłoku jest jeden oring i tyle, jeszcze jeden na nakrętce u góry i chyba więcej nie ma.

To u was też agroma jest? No w takiejż sytuacji opisanej powyżej zgodzić mi sie wypada

Nie ma się w tym miejscu co dziwić, bo X3 to najuboższa wersja tegoż widelca, konstrukcja all in one działająca z tego co udało mi sie wywnioskować jak konstrukcja dampera z tłumkiem w jednym. ciśnienie na jakim pracuje widelec jest również ciśnieniem można by rzec komory olejowej i tłoka IFP jaki tam niewątpliwie jest. Jest to o tyle dobre ze redukuje masę, jednak działa średnio i jest raczej nie rozbieralne. Kolejnym problemem jest fakt że oleje pod ciśnieniem lubią sie szybko zużywać a skoro jest nie rozbieralne ... Brak gąbeczek czy lipne uszczelki w modelach poniżej 2013 to standard, niestety. po niewielkim nakładzie pieniężnym można dostać całkiem przyzwoity widelec. Pan Piotr z activii ma jak sie zorientowałem zacny zapas chyba każdej części jaka występuje w tych widelcach i to dobrze, bo w sklepach u nas za granicą czy gdziekolwiek indziej tego nie ma. A jak wiadomo suntory to dość popularne u nas widelce. Ja sam od spodu do uszczelnienia oleju stosowałem cienki i twardy kawałek gumy, może być krążek z miękkiego tworzywa. Oring także sie sprawdzi jednak uważam że jeżeli nie jest to przystosowane pod oringi, czyli jest tam płasko, oring może sie uszkodzić i powoli sie olej może sączyć i nie można na oringu zbyt mocno dokręcić ... tak mi sie wydaje.

Z tego co wiem wszystkie korony typu hollow są czarne i nic z tym nie zrobisz.

Każdy pierwszy lepszy lakiernik ci to opluje, problem polega na tym ze lakiery samochodowe i inne napylane sa słabe a goleni nie za bardzo można malować proszkowo. Najpierw trzeba by było wyjąc uszczelki i tuleje ślizgowe. Ja malowałem matem ramę ... to najprostszy lakier do nakładania, kup sobie jakiś dobry lakier i zrób to sam. Czarny mat np ze szpreja ma ta zaletę ze napyla niezwykle cienką warstwę przez co jest odporna mechanicznie, fakt może się zetrzeć ale nie odpryśnie.

To sprzęt z przed co najmniej 10 lat ... może za ok 100zł za sztukę jak nowe.

Jest taki adapter. Coś w ten deseń. ten to kcnc ale one są do przodu, nie wiem czy na tył także będzie pasował, powinien.