Skocz do zawartości

Puklus

Mod Team
  • Liczba zawartości

    22 383
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Zawartość dodana przez Puklus

  1. Niestety, jako że nie mamy w ofercie rowerów z Shimano, wiem tyle ile dowiedziałem sie w poprzedniej robocie. Na temat nowego shimano nic nie powiem póki co. Bosch performance CX to najmocniejszy z boschów. Niby nie ma wielkiej różnicy miedzy CX a zwykłym performance. Jednak miedzy Activ line a performance jest przepaść, zwłaszcza przy dużych nachyleniach. Chciałem tez wspomnieć że jak by ktoś chciał kupować nowy rower, chciałbym, choć wiadomo z racji pandemii teraz to nie możliwe, jednak chciałbym zachęcić do kupna w Norwegii. Czemu ? Ceny zwykle są takie same lub nawet bywają niższe. Ale to nie jest meritum. W Norwegii jest 5 lat gwarancji na silnik i baterię u boscha i yamahy, nie wiem jak shimano. Reszta krajów ma standardowe 2 lata. Czy wyjdzie to drożej ? Na pewno. Sama podróż i transport roweru wyniesie ok 450 zł dla jednej osoby. Oczywiście ceny mogą być różne ale to chyba najniższa do uzyskania cena. Wiadomo znajomość angielskiego wymagana. Ale jednak gwarancja swoje robi. Silnik czy bateria, to ok 1000 euro, wiec nie mało.
  2. Witam. Korzystając z odrobiny wolnego czasu z okazji panującej światowej zarazy napisze kilka słów po roku pracy z rowerami wspomaganymi prądem. W swojej pracy mam głównie boscha i yamahę więc te sa najlepiej znane. Ale tez wiem co nieco na temat innych. O czym to będzie? No takie malutkie zestawienie wad i zalet danych rozwiązań. Bosch: Plusy: - Niewątpliwym plusem boscha jest jego wszechobecność a co za tym idzie dość dobre rozeznanie w temacie. - Według mej opinii jest to najlepiej zaprojektowany układ ( silnik - bateria - kontroler - wyświetlacz). Sam silnik jest banalny w montażu. Nie posiada on zewnętrznego sterownika, jest on w silniku. Z silnika nie wystają żadne kostki ani kable. Wszystkie połączenia są dobrze dostępne i schludnie zaprojektowane. Sprawdzanie świateł czy innych połączeń kablowych nie wymaga zdejmowania silnika. - Komputer czy tez wyświetlacz jest uniwersalny i można zastosować dowolny z linii. Co to oznacza, a no jeżeli mamy model z intuvią ( czy jakoś tak) Można pożyczyć wyświetlacz od kolegi i nie ma problemu. Wszystkie dane są zapisany w silniku wiec wyświetlą nam sie nasze parametry oprócz Vmax i średniej. - Całość jest dość idioto odporna i wytrzymuje nawet najbardziej zidiociałych użytkowników. - Można zrobić upgrade i korzystać z telefonu który jest podłączony do elektryki i sie ładuje w tym czasie. - przy wyższym modelu wyświetlacza z BT, mozna samemu ustalać charakterystyki dozowania momentu na poszczególnych trybach. - Serwisowanie podłączanie do kompa, sczytywanie danych, robienie raportów błędów, update itp są banalnie proste ( wymagają jednak specjalnego osprzętu) - W okresie gwarancyjnym bosch nie robi najmniejszych problemów z gwarancją. - Nie spotkałem sie z jakimiś problemami natury elektrycznej. Nie palą się sterowniki, silniki nie dymią, wszystko działa. Wiadomo, zawsze zdarzają się usterki. Minusy: - Największym minusem jest dość niska trwałość łożysk osi korby. Przy względnie suchych warunkach nie powinni być problemu z przebiegami 12kkm. Jednak jak częściej pada deszcz to różnie bywa. 1 generacja miała problemy z mechanizmem zapadkowym. 2. generacja i jej nazwijmy to facelifting jest ok ale ma dość odsłonięte łożyska. 3. Najnowsza generacja ma już simmeringi na osi a sam silnik pracuje ciszej i jak by płynniej. - manetka zmiany funkcji jest dość delikatna a dam plastikowy dekielek potrafi szybko się połamać. - linia prądowa oświetlenia ma ograniczenia do 5W chyba wiec dużego światła na baterie ot tak nie podłączymy. - Zębatka na wieloklinie jest mocowana specjalnym kluczem, co w domowym zaciszu utrudni sprawę. Gwint lewy. To podstawowe zalety i wady niemieckiego. Yamaha Plusy - Dość wysoka bezawaryjność. - W najmocniejszych modelach jest delikatnie "mocniejszy" od boscha. - możliwość sprawdzenia pojemności baterii w procentach oraz ilości ładować poprzez guzik na baterii. odpowiednie przytrzymanie guzika pokaże dane wartości, które odczytujemy z tabelki. - Zwykła nakrętka mocująca pająk do wieloklina napędowego. Jest tam lewy gwint a nakrętka ma rozmiar 36mm. Minusy - Montowanie silnika czasami bywa wyzwaniem. miedzy ramą a kablami jest nie wiele miejsca a główne złącze prądowe jest dość duże. Jak kable są za krótkie, to trzeba się czasami napocić by niczego nie uszkodzić i poskładać jak było. - Wyświetlacze mimo że identyczne nie są ze sobą kompatybilne. Mają rożne oznaczenia ale nie ma w tym reguły. Nie da się po numerach stwierdzić gdzie będzie pasował. Podobnie z kontrolerem. Wyglądają identycznie ale mają różne oznaczenia i starsze nie są kompatybilne z nowszymi. A one czasami lubią się zepsuć. Wtedy wywala kod 15 błędu. Nie do tyczy to zintegrowanego wyświetlacza ze sterowaniem montowanym po lewej stronie kierownicy. - Starsze modele mają oś na kwadrat, co jest może tanie w ewentualnej wymianie ale jednak przestarzałe. Obecnie tylko najmocniejszy motor ma oś na isis. - Same silniki sa inne i dedykowane pod dany kontroler w przeciwieństwie do boscha który będzie działał na każdym dostępnym ( poza tym z nawigacją, tu trzeba zrobić update). To komplikuje sprawę o tyle że w razie chęci zmiany sterownika na inny, nie ma takiej opcji. - Aby podłączyć światła do silnika, trzeba odkręcić silnik niestety. - Brak oprogramowania serwisowego. Jest w toku, jest robione ale jednak trochę późno. Impulse 2.0 Zalety: - wieloklin pasuje z yamahy ale jest blokowany segerem. - Bardzo prosty w konstrukcji i wymianie. Wady: - jest dość awaryjny. Silniki często zaczynają drżeć na pedałach, tracić moc i wydawać dziwne dźwięki. - jest słaby a możliwości regulowania czegokolwiek nie za bardzo działa po za tym trzeba mieć specjalne narzędzie serwisowe. - sterownik jest prosty, nie ma praktycznie żadnych funkcji. Nie da się podłączyć świateł do baterii. - często awarii ulegają sensory. Sensor obrotu pedałami czy torqsensor. - Silnik a raczej sterowanie silnika posiada coś w rodzaju specjalnego wyłącznika podczas zmiany biegów. Zamontowany jest na lince od przerzutki. Ma to na celu odłączać silnik podczas zmiany przełożeń. Idea słuszna ale nie działa. Na szczęście nie przeszkadza ale stanowczo utrudnia wymianę linki. Można odłączyć i wyrzucić. Shimano e6000 Zalety: - Tańszy od boscha, jeżeli chodzi o baterie, czyli jednak wato godzina baterii jest tańsza. - prosta kablologia. Sa tam użyte dokładnie te same kable jak w przerzutka Di2. - Silnik jest precyzyjnie wykonany i ok 1kg lżjeszy od boscha - Bezawaryjny - podobnie jak w boschu duża estetyka okablowania od silnika. Wady: - Bardzo prosty i niezbyt ergonomiczny sterownik funkcji. Nie wygodny w użyciu. - Problemy przy przekładaniu silnika do innej ramy. Bardzo istotny jest kąt zamontowania silnika. - Te same problemy jak przy przerzutkach Di2. Problemy z komunikacją, podłączeniem do komputera. W ekstremalnej sytuacji jak komp jest w złym stanie istnieje ryzyko upalenia kontrolera w silniku. - malo programów niezbyt duża moc, bo to seria silników miejskich. shimano e8000 Zalety: - spory moment obrotowy - możliwość łącznia z telefonem przez bt a także update poprzez telefon. - ciekawy design manetek, w stylu shimanowskim dużo wygodniejsze niż w 6000. - oś i ramiona w systemie HT2. - Duża niezawodność - podobnie jak w boschu duża estetyka okablowania od silnika. Wady: Zasadniczo nie jestem wymienić większych wad tego systemu. Emotion / Smart Motion (BH Bikes.) Są to a przynajmniej były rowery ... typowo chińskiego pomyślunku. Zalety: - silnik w kole stanowczo oszczędza łańcuch. Do tego stopnia że nawet najtańsze gumki od kaleson, potrafią robić spore przebiegi. - Cena, bo są zwykle tańsze od konkurencji. Wady: - silnik w kole Paradoksalnie jest to wada i zaleta. Wadą jest dlatego ze koło jest bardzo ciężkie, nie typowe, potrzeba ok 3 rożnych kluczy by bez problemu wyjąć i włożyć koło na miejsce. Dodatkowo duza masa koła sprzyja łapaniu kapci. - Okablowanie. Wszystko jest podłączone kablami, złączkami. Niestety im więcej połączeń tym więcej może być problemów. - kontrolery są chińskie. Czasami potrafią wariować bez wyraźnego powodu. - Wyświetlacze są niskiej jakości, potrafią się zalać wodą, bywają problemy ze stykiem, sam uchwyt jest delikatny i bardzo łatwo go połamać. - silniki nie są synonimem niezawodności - baterie także nie są. Bardzo często padają. o ile nie padają ogniwa, tak myślę, to na pewno pada sterowanie ogniwami. Dodatkowo sam nazwijmy to system jest dużo gorszy niż w boschu czy yamasze. Tutaj jak mamy 100% baterii, mamy pełną moc, przy ok 80% czuć osłabienie silnika, poniżej 50% potrafią się obniżyć tryby z największego na niższe bo brakuje prądu. W boschu nawet przy 10% baterii możemy śmiało używać turbo mode. Dodatkowo baterie często robią tak, iż jest pełna, działa, ale jak napotkamy spore wzniesienie, ok 10-15% nagle cały system sie wyłącza. ZA duzy płynie prąd, albo bateria nie jest juz w stanie wydolić prądowo i sie wyłącza. - bębenki. Silnik jest w kole więc sa tam specjalne bębenki. Są jakości ... no typowo chińskiej. Kosztują tyle co do zippa albo DT a sa gorszej jakości niż te w najniższych shimano piastach. - Potrzeba specjalnych hamulców, z czujnikami odłączającymi silnik, bo, bez tego ciężko się jeździ. - torqsensor. Masakra z ustawianiem, regulacją wymijaną ... no rower potrafi sam sobie ruszyć z kopyta bez pytania. Stad ważne hamulce z czujnikami. Nie wiem czy to wszystkie wady, nie chce mi się już myśleć. Smart motion to bardzo podobna konstrukcja, identyczne silniki ( często są zamienne) Wady takie same jak powyżej. Do zalet mogę wrzucić możliwość ustawiania prędkości max, przez co można śmigać ok 33-35km/h Brose. Z tym nie mailem za wiele odczynienia. Wiem że padły wszystkie silniki jakie sprzedaliśmy czyli awaryjność 100% Problemy z serwisowaniem, kablologia na poziomie słupa telefonicznego w Bangladeszu, generalnie mocno problematyczne. Oczywiście nie opisałem tu wszystkich modeli danej marki, bo to by było ze 3 dni pisania, opisywania a nie ma to większego sensu. Jak widać z opisów, pewne systemy są godne zaufania a inne nie za bardzo. Są to generalnie moje osobiste doświadczenia oparte o sprzęt który naprawiałem. Jak ktoś ma swoje można by uzupełnić. Z czasem jak sie pojawi dostatecznie dużo informacji można to zebrać zgrabnie skompresować i przypiąć.
  3. Osobiście bym chyba te sztyce sobie odpuścił. Waga duża, moja alu 400 wazy prawie tyle co tutaj carbonowa 350. Domniemam ze sztyca jest z alu rdzeniem i powłoka z włókna. Nie ma sie co dziwić, to dziecięcy rozmiar, może być ciężko z bcd 104
  4. 1. Tak. 2. odkręcasz śruby i stukasz w nie młotkiem, najlepiej gumowym by wić trzpienie do środka. 3. Odkręcasz śruby całkiem i zdejmujesz golenie dolne. 4. Możesz zrobić płukankę jak masz warunki i chęci. Nie ruszaj uszczelek kurzowych, jak ich nie będziesz zmieniał. 5. Smarowanie Smarem poślizgowym. Ja używam w pracy Sram butter, nie jest drogi i jest dobry. Możesz użyć każdego który jest do tego przeznaczony. Ile ? No samu nigdy dość. Solidnie, gruba warstwa na uszczelkę, nadmiar sobie wyjdzie. Wewnątrz goleni dokąd jesteś w stanie tez posmaruj ślizgi i osadź smar na ściankach. 6. Tak. W tym modelu, nie ma nic nietypowego jak zdejmujesz tylko golenie dolne. Imbusy 5mm. W XCR z reboundem potrzebny jest jeszcze 8mm imbus.
  5. Wypaliłeś ? czy może wypiekłeś ?
  6. Puklus

    [Damper] 210x55?

    A co to za rama ? Spuść powietrze do spodu i wciśnij rower do oporu. Jeżeli opona opiera sie o rurę podsiodłową to nie bardzo, jak ma jeszcze kawałek to pewnie będzie ok. Pamiętaj by dopasować damper charakterystyką bo będzie lipa.
  7. Puklus

    [machete] robić serwis zerowy?

    Zawsze warto robić przegląd 0. Dowiedz się czy jak zrobisz sam nie stracisz gwarancji.
  8. Oliwka i pin może być tektro też będzie ok.
  9. Puklus

    [Hamulce] Magura MT5

    Jako serwisant magur MT min. 5 mogę powiedzieć co nieco. + hamulec jest dość jadowity czyli ma duża siłę i ładną modulacje + nie wrażliwe na czynniki atmosferyczne. Miałem, co prawda nie mt5 a mt4 skorodowane niemal na wylot a ciągle działały. + jak przypadkowo połamiemy klamkę, zalanie nowej bez odpowietrzania układu i montaż trwa 5 min. - miewają problemy z zapowietrzaniem się zwłaszcza jak zacisk jest w pozycji gdzie przewód jest niżej od tylnej śruby mocującej. - klamka jest dość wrażliwa na braki w sterowaniu pojazdem. (czytaj łatwo połamać) - nie każdy model ale bywają ciężkie w ustawieniu, z racji tego że klocki są bardzo blisko tarczy. - wg mnie bardzo głupa wymiana klocków. Nie da się wyjąć bez resetowania tłoków. - raczej beznadziejne tarcze fabryczne. Bardzo często się zdarza ze hamulec piszczy nie miłosiernie i ciężko sie tego pozbyć. Stockowe klocki też niczego nie urywają ale to w każdej magurze poza seriami HS bo tam swiss stop. - trzeba mieć doświadczenie w odpowietrzaniu i zalewaniu hamulców. Dodatkowo magura blood ma marne właściwości termiczne. - mnie osobiście jako mechanika wnerwiają śruby na torx i jak tylko mogę wywala i wstawiam shimano. No cóż ... zestawiając ten hamulec z np MT520 ... no shimano lepiej pracuje, lepiej sie go zalewa i co z tego jak magura będzie jeździć 100 lat w shiamno tłoki staną przy 3 larze klocków. Niby można reklamować ... no co kto lubi.
  10. Naprawa tego jest banalnie prosta, jednak często ciężka zarazem do wykonania Dzieje sie tak gdyż tłok z racji na budowę metalową chromowana przykleja się do uszczelki. Aby to pchnąć należy wygrzebać w garażu klucz nastawny w mojej rodzinnej okolicy zwany szwed. Gogole pokazuje 2 rodzaje, tzw żabę i szweda. SZWED Najlepiej mały klucz, nim blokujemy tłok ruchomy. Jak mamy lepsze narzędzie, używamy lepszego. I pompujemy klamką aż się tłok ruszy. Jak klamka za miękka, odpowietrzamy układ i powtórka.
  11. Puklus

    [MT500] słabo hamują

    Wiesz, nikt nie mówił że te klocki to złoto. Ale nie są złe w zadnym wypadku i na pewno dadzą rade zablokować koło.
  12. Może od czasów jak grzebałem po łokcie uwalony olejem hamulcowym, coś pozmieniali ale z tego, co wiem tłoki sa tej samej średnicy. W sensie te czarne. Białe mają bardzo zbliżoną, jednak minimalnie inną średnicę.
  13. Puklus

    [MT500] słabo hamują

    Nie są słabe, sa dość jadowite ale, jak masz nietypowy rower, np rower cargo zablokowanie tylnego koła na tarczy 200 nie jest wcale takie proste a jak masz załadowany rower to już w ogóle. Natomiast w rowerze klasycznym mtb jak nie blokuje tylnego koła to w 99% jest problem z hamulcem. Odnośnie czyszczenia tarczy. Nie wiem jak ona tam u ciebie wygląda, większość typowych przypadkach opisałem w poradniku o hamowaniu. Natomiast tarczę należy zdjąć, szczotą ryżową oczyścić zakamarki. Można pod bieżącą woda z płynem do naczyń. Ale tu UWAGA! Płyn należy bardzo obficie spłukać, bo on lubi pozostać na tarczy i robić problemy. Następnie papier ścierny a na końcu można izoporpylaem, nitro czy acetonem albo zmywaczem do hamulców.
  14. Puklus

    [MT500] słabo hamują

    Na jakiej podstawie twierdzisz ze sa podłe skoro fabrycznie deore i slx mają dokładnie to samo tylko w innej obudowie g01s ?? Nie bawiłem sie w pomiar pow klocka ale b01s są węższe ale wyższe, a g01s odwrotnie szersze a niższe. Może zeszlifować trochę boki i wejdą jedna w drugie. Skoro slx to jest kosa, po dotarciu małym palcem 4 latek zrobi otb z ojcem na bagażniku, to czemu ma to byś złe ? Wg mnie jagwire jakieś bbb czy inne dziwne rzeczy to są podłe albo szemrane klocki. Nigdy nie miałem problemu z klockami b01s.
  15. Puklus

    [MT500] słabo hamują

    MT500 to są żylety, po dotarciu siłą nie ustępują slxom. Ale klocki musza być dobre a tarcza czysta. Wiadomo komplet dotarty. Poco kombinować z jakimiś Jagwire jak za 15-20zł można kupic oryginały shimano które są bardzo dobre. Tymi hamulcami jednym palcem masz stawać na kole. Jeżeli nie da się to albo masz słabe palce, albo słabe klocki.
  16. Widzę ze muszę coś powiedzieć. Ja jakoś suntoura nie lubię za specjalnie. Jednak to moje zdanie, bo jestem spaczony sprzętem klasy najwyższej Ale do rzeczy, pracuje w serwisie w Norwegii. Mamy w swoich rowerach głównie suntoury i kila rzeczy zauważyłem. W lepszych rowerach mamy iony. I uwierzcie na słowo, to są dobre widelca. Fakt ze tłumiki mają dziwne, ze działają ... jakoś tak nijak jak dla mnie, ze regulacje tak są bo są. to fakt. Ale. Jeżeli widelec, przez 2 lata, i blisko 4000km, jeździ nie dotykany nawet szmatką, w lato i zimę w Norwegii i już wygląda gorzej jak ryło menela z pod geesu, po otwarciu okauje się ze w środku jest czysto jak w nowym ... to oznacza ze te widelce mimo że toporne to sa dobre. Sa dobrze uszczelnione i nasmarowane. https://drive.google.com/open?id=1fTvnsmQ5B8OuQSrUujNhkB56Ayy_V_sd Tak wyglądają widelce na serwisie. Nie są są zadbane w żadnym momencie. XCRy padają xcmy padają ale od iona w gore nie koniecznie. Nie znam duroluxa ale nie sądzę by był gorszy.
  17. Skoro 1 za mały a 2 za duzy, widocznie jest to 1.5mm. Jest możliwe ze to jest w systemie calowym ale nie dam nic odciąć.
  18. A myślisz czemu tak ochoczo wymieniają Bo doskonale wiedza co sprzedają XT8000 lubią sie zatrzeć najczęściej. Ale i pocieknąć jak by kto pytał. nie obca im także korozja.
  19. Olej to shimano wlej. Tak na przysłużyć. Najtańszy dobrej jakości olej .
  20. Puklus

    [hamulce] prośba o opinie.

    Akurat ten model tektro przeżyje jeden model shimano, kolejny kupiony w zamian, gdy tamten padnie, kolejny, kolejny, przyjdzie rok 2140 będzie zimna nuklearna a ten tektro nadal będzie działał, choć pewnie w miedzy czasie się zapowietrzy multum razy a i olej wypadało by zmienić tez nie raz ... Nie są to heble może o nie koniecznie wykwintnej kulturze pracy ... to powiedzmy taki 1.9tdi, ten 90 konny. Mała kultura, mała moc ale niezawodne w opór. A przy dobrych klockach i tarczach mocy ma wystarczająco by sprawnie i szybko hamować, choć nie zrobi się tego pewnie jednym palcem. Najlepsze co można zrobić to w sumie wsadzić klamkę shimano z servo, np jakąś tam 501 czy może i są niższe teraz i ten zacisk.
  21. Z połączenia kilku rożnych odłamów muzycznych zwykle powstaje coś ciekawego. Five Finger Death Punch - Blue on Black. FFDP - Wash it All Away. The Hu - Yuve Yuve Yu Nine Tresures - Wisdom Eyes
  22. Wyglądem nieskromnie przypominają innego Hamerykanckiego producenta co go wymieniać nie chce ale każdy wie że o sramie mówię. Dodatkowo małe śrubeczki przy uchwytach PM mogą bardzo u ułatwić regulacje. Ja tam jestem za, bo hayesy co by o nich nie mówić tez były nie do zdarcia, do dziś niektóre dziewiątki działają na docie z przed dekady Natomiast formula wygląda zachęcająco.
  23. Magury są niezniszczalne. O ile nie połamie się klamki, tak mam na myśli korpus, to nie da się zarżnąć tego hamulca, chyba ze celowo, stosując chwyty poniżej pasa. Przy shimano nie trzeba sie nawet specjalnie starać. Kilka miesięcy w cięższych jak domowe warunkach i tłoki sie nie cofają. O Avidy-sramy trzeba dbać (czyt zmieniac plyn 2x częściej niż trzeba i to na dobry) i nic im nie będzie, Tektro nie wyglądają, slabo hamuja ale sa raczej bezproblemowe, Hayes juz dawno odpadł z wyścigu. Tak na prawdę nie ma za wielkiego wyboru. Są hope. Biorąc pod uwage sainta, cena jest zbliżona. Niestety żadnego nie użytkowałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...