Mimo że temat zamknięty opisze pokrótce kilkuletnie uzytkownaie.
Na dzień dzisiejszy 10.10.14r. Widelec w dalszym ciągu w stanie bardzo dobrym. Po pierwszym gruntownym serwisie, wymiany oringów oleju smarowanie etc. Stan uszczelek kurzowych bardzo dobry, wymieniałem moringi bo jak by zaczął tracić cienienie ale bardzo powoli, bez uszczerbku dla komfortu, czas ok kila miesięcy.
Przez moje lekkie zaniedbanie z serwisem lekkiemu uszkodzeniu uległ jeden dolny ślizg o czym wspomniałem w którymś temacie. Cała reszta w stanie bardzo dobrym, nie złapał luzu, żaden gwint mu sie nie zerwał. Po wymianie/serwisie jak sie dotarł, pracuje znakomicie.
W porównaniu do reby z podobnego rocznika i nowszych, powłoka teflonowa wydaje sie być dużo lepszej jakości, jest sygnowana logiem "teclin" a w rebach nie ma nic na ten temat. Po 4 latach użytkowania, u mnie po 3, nie ma śladów przebarwień, wytarć czy często charakterystycznych rys pionowych na goleniach. Oczywiście sa skazy, bo wszak to ęduro i lata po krzaczorach i rożnych innych miejscach ale to zwykłe niegroźne ślady normalnej pracy.
Dokładna waga bez manetki mojego egzemplarza, z nowym olejem + max poziomem oleju w dolnych goleniach to 1652g.
Z przyczyn mi nie jasnych i nie wiadomych pierścień sterowy, ten nabijany na koronę nie wchodził ciasno a lekko, może to wina moich sterów a może wina rury, nie wiem. dałem podkładki z blaszki aluminiowej i jest ok.
Cóż mogę powiedzieć więcej, bardzo dobry widelec o naprawde niskiej masie jak na swój skok, występował w wersji QR20 cięższy o ok 200g. Bardzo dobrej jakości i kulturze pracy, 0 problemów z tłumikami przez ten czas. po wsadzeniu podkładek do komory powietrznej możemy uzykać skok np reby z tym że revel powinien być bardziej solidny
Szczerze mogę go polecić osobom które sie na nim zastanawiają.