moje SLXy czy takie jak by XTki, po kilku miesiącach przerwy hamują, no względnie tak samo, to zależy czy przez te miesiące nie dotykania coś sie chlapnie na tarczę czy nie klocki metaliczne, nie zaobserwowałem terminowych pogorszeń pracy.
Jak by ciekło z zacisku, czy cokolwiek ciekło, kilkanaście hamowań nie pomogło by nawet trochę