Puklus
-
Liczba zawartości
22 383 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
28
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Puklus
-
A co karbonowe masz? Możesz spokojnie używać plastikowych łyżek. Moim zdaniem continental robi najlepsze. Tylko trzeba to robić z głową, upewnić się że opona weszła w rowek w obręczy i jest maksymalnie luźna. Zakładać oponę małymi kroczkami a niczego nie uszkodzisz.
-
Adaptera nie da się zamontować inaczej, żebyś chciał. Adapter shimano do hebla shimano pasować będzie, z innymi różnie może być. Zazwyczaj adaptery maja jedną stronę dłuższa.
-
Z radości bym nie skakał bo daleko im jakością do 596.
-
Widziadłem już zaorane XTRy 975, i inne heble. Ale 675 to nie widziałem nawet na serwisie ani razu. Moze to z powodu ze są rzadsze niż inne ale to wg mnie jedne z najbardziej udanych hebli shimano. Taki mercedes W124. Oczywiście XT to bliźniacza konstrukcja, troszkę lepsza, ma klamkę obrabianą bodajże, ma niby freestroke i dla innych ładniejszy ale to ciągle ten sam hebel.
-
Na twoje szczęście lub nie szczęście, mam magure mt2. Hamulec jest w miarę sprawny ale raczej nadaje się do rzutu za muslimem. Ale części składowe powinny być sprawne. Możemy się dogadać jak nie znajdziesz zamiennika.
-
Tłok wygląda tak:
-
Ale są też tacy co nie lubią przepłacać
-
No na to wychodzi .. ja to robię gołą ręką
-
Nie, insza choć podobna. Jutro za dnia mogę co kliknąć.
-
Krótko i rzeczowo: mam takie o to heble. Potrzebuje wyjąć tłok bo umor. Nie bardzo wiem jak, mam go wydmuchać od strony przewodu czy inne czary? Ok, poradziłem sobie ... jak by kto pytał , szprychą
-
Jak miałeś metaliki to wrzuć do np grilla (gdziekolwiek gdzie jest gorąco - 600-1000*), jak nie, to prawdopodobnie po klockach. http://www.forumrowerowe.org/topic/154776-poradnik-hamulec-tarczowy-nie-hamuje-dlaczego/ tu w razie czego masz opisane mniej lub bardziej skuteczne metody ratowania klocka.
-
Nic dziwnego. Shimano leje czasami dziwne rzeczy brudny tez sie zdarza jak często używane, dużo używany i hamulec ma rok czy więcej. Zalecał bym jeszcze spuścić płyn, rozebrać zaciski, wyczyścić tłoki i poskładać.
-
Czasami w tanich modelach sie okazuje że IS lub PM jest krzywe i trzeba frezowac ... a to już nie do wykonania w domu.
-
No to sie zdarza, bo tego małego oringa to w żadnym zestawie uszczelek nie ma
-
Nie mam pojęcia co to by mogło oznaczać ...
-
Panowie jeżeli oba są DA różnic w budowie nie ma. Różnic oczywiście konstrukcyjnych, natomiast mogła zostać pomniejszona komora negatywna, (czyli puste golenie w dole i pełne, choć nie wiem kiedy to weszło) co za tym idzie jest tak mała, że jej siła jest większa od pozytywa. O co mi chodzi, bo generalnie mamy 2 komory. Jeżeli sa sobie równe, to takie same ciśnienia nie zrobią wrażenia na tłoku i nawet +/- 20% pewnie tez nie bardzo. Natomiast tu mamy tak bardzo dużą i bardzo małą komorę. W obu to samo ciśnienie. Wiadomo że pozytywna jest "miększa" w tym wypadku, łatwiejsza w kompresji i może ulegać negatywnej. Stąd także może się brać zapadanie nowych soloairów. To oczywiście moje domysły, bo nie rozbierałem na tyle tych sprężyn by mieć takie rozeznanie a już na pewno nie porównywałem objętości z danych roczników. Jakie sa rady. No jeżeli mamy DA do sprawa w miarę prosta, pompujemy tyle by widelec sie nie zapadał, nawet jeżeli będzie to połowa ciśnienia pozytywnego. Sprawdzamy jak widelec pracuje, szukamy złotego dla nas środka. W SA to już problem, bo jedynie możemy manipulować objętością komory + za sprawą bottomles tokenow. Miałem kilka sidów w ręce i faktycznie był problem z lekkim zapadaniem. Ciężko z tym walczyć.
-
Jak olej spłyną ... to uszczelki są bezapelacyjnie do wymiany. Jak spłyną olej z + to wypchało go powietrze. Przy uginaniu sie widelca lawinowo rośnie ciśnienie w + dlatego jak mamy nieszczelność międzykomorową, widelec sie zaczyna zapadać, bo cześć ciśnienia przedostaje sie do "-" i tam juz zostaje.
-
No 3mm, przy względnie równych ciśnieniach to ok, ale nie przy takich różnicach jak były wspomniane.
-
A co, małe holiki to robią ? Przede wszystkim rozbierz, sprawdź czy sprężyna jest poprawnie złożona, czy uszczelek nie trzeba by wymienić. Pamiętajcie ze widelce air mają komorę negatywną zdecydowanie mniejszą, zwłaszcza jak widelec ma 80-100mm. I nawet takie samo lub troszkę niższe ciśnienie może powodować zasysanie. Przyczyna sa objętości, chyba nie muszę tego tłumaczyć?
-
koła kołami ale w korbie chyba sie gniazdo w ramieniu wyrobiło -
Nie rozumiem, wymieniłeś i jest źle ? Czy było źle wy mieniłeś i jest nadal źle ?
-
Zapadanie jest powodowanie tylko i wyłącznie przez ciśnienie w komorze negatywnej. Widocznie może być coś nie tak z uszczelnieniem komory. Jednak jeżeli widelec sie zapada, przy tym ciśnieniu, napompuj tyle by sie nie zapadał i sprawdź jak widelec pracuje.
-
Przyczyną może być brak serwisu.
-
A autem jeździłeś? Kiedykolwiek ? Bo jak tak to powinieneś wiedzieć, że to normalne z otwartym systemem. W aucie jak po pompujemy chwile pedał sie robi twardy. Tutaj robi sie twarda klmka, bo pchamy w układ płyn, klocki dochodzą do tarczy a tłok pcha dalsza ilość płynu, efekt jak by układ był przelany, z tym ze wraca do normalności. Chyba ze ja cie zle rozumiem albo ty zle tłumaczysz.
-
Jeżeli hamulec po kilku godzinach robi sie miętki jak zadnia strona węża, a po pompownia klamką działa znaczy ze jest zapowietrzony. Ten hamulec zalewa sie bardzo łatwo więc powinieneś sobie z tym poradzić.