140 na tyle, sam miałem wsadzać jednak miałem komplet 160 i tak zostało.
Tutaj trzeba pomyśleć tak: Czy będę robił dłuuugie i w miarę strome zjazdy, wazę sporo i mogę zagotować hamulce ?
- tak, to bierzemy 200 i sie nawet nie pytamy
- nie, to przód 180 tył 160
Dlaczego ? Jest kilka powodów, duża tarcza potrafi zadzwonić, irytujące, łatwiej ją pogiąć, nawet jej nie dotykając Bardziej daje widelcowi w piec i ramie także, przy widelcach typu np Duro czy nie daj boże XCR kończyło się połamanymi widelcami. Tu mamy Foxa wiec obaw nie ma, Jenak skoro zwykłe hamulce V brake czy nawet Cantiliver, zablokują koło bez problemu jak sa ustawione ... to po co tarcze 200 czy 180 ?? Jak go nie widzę, z przodu ok.