Puklus

Od siebie mogę dodać ze jak raz ustawisz ciśnienie, wartość odbicia to nie będziesz tego już dotykał, ewentualnie czerwone pokrętło w zależności czy będziesz chciał zablokować czy nie.

Możliwe choć mi się wydaje że ten sam ale inaczej ustawiony. Póki co to zbyt nowe konstrukcje by można było coś sensownego na ten temat znaleźć.

Nie to nie ten, TR to wersja Trail, do trochę innej jazdy, tłumiki także mają inne, dopasowane do terenu po którym sie będą poruszać. Pod 100kg posypać sie nie powinien, poradzi sobie jednak wiadomo im mniej tym lepiej

Ja miałem czarny z białym, idzie sie przyzwyczaić

Ja tam zawsze mysle ze lepiej jest coś mieć niż tego nie mieć, chyba ze o długi chodzi Z epiconami nie wiele miałem do czynienia a na pewno nie z tymi nowymi. Nie dam sobie nic uciąć ale ten rlrc ma nowy tłumik. Z tego co mi sie zdaje on lepiej pracuje ale może niech to ktoś potwierdzi.

A korzystał byś z regulacji wolnej kompresji ?

Biorąc pod uwagę ze to stary model to tak, fakt ze ma piwoty ... kwestia dyskusyjna. Dla kogoś kto chce rebe z piwotami to okazja. Choć w opisie nie ma nic o piwotach a jeżeli ich nie ma to jest dużo za droga ...

Nie jestem pewien ale można chyba dokupić mu solo air czy też zrobić bo występuje w takiej opcji.

Mańki to zawsze głośno syczały, pamiętam swojego pierwszego jak syczał jak wściekła bestia Co prawda nie był to r7 ale jednak Ale niech ktoś jeszcze coś powie.

Ja jestem zdania ze gila nie warta jest żadnego zachodu ... Jednak nie ma nic do stracenia gwarancji nie ma wiec nie odda. Jak ma pivoty i koło przystosowane do vaek to moze ich używać jak nie widelec powinien trafić na złom.

Pewnie ze może a nawet powinien ale nie każdy takie cudeńka posiada

Najlepiej niech da komuś kto kiedykolwiek coś wiercił i gwintował. Samo wiercenie to nic trudnego w magnezie czy alu wierci sie łatwo i przyjemnie, ale trzeba wiedzieć jak głęboko itd ... No i żeby to osiowo było.

Teraz sprawa wygląda tak że ... no wygląda źle. Klosiu pisał o rebie ale ona je zaleninjum, a gila stalowa, tam gdzie zeszła powłoka, będzie rdzewiało, jeżeli nie będzie dbane. Jak sie pojawi rdza momentalnie zje uszczelki i w tempie lawinowym amorek padnie. Jeżeli na dole nie masz nić poza 2 śrubami to je odkręcasz, i rozbierasz, czyścisz, nakładasz smar do środka, troszkę na uszczelki i składasz. Później po złożeniu czyścisz golenie górne do sucha, bo one mają być suche. Po każdej jeździe czyścisz szmatką uszczelki, możesz stosować brunoxa. Przy gili serwis należy powtarzać co kilka miesięcy, nie zaszkodzi co miesiąc.

Na tej tarczy i hamulcu SLX masz mieć żyletki, nie ma zmiłuj, jak nie są, to wina klocków lub zabrudzonego/zatłuczonego układu.

Czy kolega kupił owy trenażer i wystawia taką opinię o sklepie, może ma inne doświadczenie z nimi ? Jak nie ma, nie powinien sie wypowiadać.

Czy normalne to nie wiem ale może tak czasami być, choć ja się osobiście z tym nie spotkałem, może dlatego ze zawsze operowałem pokrętłami z "klikiem" a tam jest chyba bez. Tak, można tym czyli pokrętłami od tłumików, kręcić niezależnie od blokady bo to 2 oddzielne tłumiki, a nawet jak by były wspólne ( np w damperach tak bywa, na jednym tłoku wszystko) to i tak są oddzielne W sensie że każda regulacja działa niezależnie.

Może po prostu gwint był brudny, takich rzeczy trzeba pilnować bo sie na zawleczkę przesiądziesz.

Żeby mieć regulacje kompresji bodajże musiał byś mieć model RL-RC. A takiego chyba nie ma, a sa epicony

Psze bardzo.

Ja tam tyłu praktycznie nie używam

Wygląda na to że membrana sie przerwała, pękła czy coś. Należy ją wymienić i zalać hamulec płynem.

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę ale to dział i temat o hamulcach, wiesz to takie coś co zatrzymuje rower .... jak chcesz pytać o rowery, wzbierz dział gdzie pisze rowery ... Przecież w piekarni kurczaka sie nie kupuje nie ?

Każda manetka do RSa jest taka sama, chyba. Znaczy poplocki Nie znaczy to ze widelec też masz stary.

Szukaj SLX będzie taniej a działa tak samo, Chyba ze ledwo działający free stroke jest ci potrzebny.

Ani grama, ni protona ni nawet kwarka a nawet bozonu higgsa nie podobne to do Hayesa