hello
a więć do swiat piatki do 20 sooty do 16, w tygodniu jestem w domu ok. 16.15 wiec jak bym sie spręzył to o 16.48 moge siedziećw siodełku co do kujawiaka myslałem ale termin sobota pracuje, myslalem tez o harpaganie 200 km w 12 h ale sobnota pracuje, wiec dopiero po 20 kwioetnia mam odbój z sobotami i piatkami a w tygodniu j/w. Niedziele do bólu, co do maratonów to ja sie pisze mając 40 lat na karku czuję 2 młodosć