Skocz do zawartości

kasperek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    502
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez kasperek

  1. Oj Tomasz... przeczytaj uważnie kilka ostatnich stron. Generalnie cena jest adekwatna do jakości optyki, ogniw i załączonej ładowarki. Czy warto? Na pewno lepsza taka niż "no name" z marketu, ale do latarek Convoy będzie jej trochę brakować.
  2. Nie warto. Lepiej kup spinkę jeśli jej nie masz.
  3. Potwierdzam. Amortyzator ma zdartą powłokę, po 6 latach od wypuszczenia z fabryki uszczelki są do wymiany, które od nowości nie grzeszyły szczelnością. Pojawiły się też najprawdopodobniej luzy na goleniach - ich stopień będzie zależny od tego do czego ten amortyzator był używany. Do właściwej wyceny należałoby też ująć stan górnych goleni poniżej linii uszczelek. Odkręć śruby na dole amortyzatora i zsuń dolną goleń. Jeżeli na górnej są jakieś wżery i rysy (a pewnie są sądząc po wytarciu anody), to taki amortyzator nadaje się na szrot a nie do odsprzedaży.
  4. Robi się kąpiel w rozgrzanym smarze stałym. Lepiej nie używaj smalcu bo ci myszy łańcuch przegryzą Myślę, że moderator mógłby już zamknąć ten temat, bo zaczyna się trollowanie...
  5. Masz rację, że jakość WF-139 jest loteryjna. W budowie jest bardzo podobna do Trust Fire TR-001, więc po zakupie przydałoby się sprawdzić jakość lutów. Mimo to oferta jest bardzo ciekawa biorąc pod uwagę ceny na alledrogo. Ja mam ładowarkę DIY zrobioną z wykorzystaniem zalinkowanego przeze mnie modułu. Nie narzekam, choć musiałem pokombinować z obudową. Mariuszpk zaproponował gotowy produkt za śmieszną kwotę. Nawet jeśli padnie elektronika, to i tak warto ją kupić choćby dla samej obudowy, którą można jeszcze wykorzystać. No ale to tylko moje zdanie.
  6. Rzeczywiście WF-139 to dobry wybór, a jeśli można go kupić za 20zł to nie ma sensu się zastanawiać. Nie liczyłem kosztów przewodów i styków, bo są to takie elementy, które bez problemu można znaleźć w każdym domu, a nawet gdyby doliczyć ich cenę ze sklepu elektronicznego, to byłyby to grosze... Kabel zasilający może być natomiast zaadoptowany od każdego telefonu obsługującego micro USB. Końcowa cena składanej ładowarki jest również niska. Mimo to oferta Banggood jest bezkonkurencyjna. Dzięki za link.
  7. Kamizelka nie świeci tylko odbija światło - tak jak księżyc . Chociaż... są też wersje z diodami LED po 50 zł. Kolega nie bzdurzy tylko dłonie ma delikatniejsze od twoich
  8. Te same funkcje doskonale spełni kamizelka odblaskowa kosztująca 5 zł: http://allegro.pl/kamizelka-ostrzegawcza-odblaskowa-pomarancz-zolta-i4183391817.html Fakt nie jest "trendy", ale przynajmniej nie wymaga baterii
  9. O S2 powiedziano już tak wiele, że chyba nie ma sensu powtarzać jej zalet. Za wybuchające akumulatory odpowiadają przede wszystkim wadliwe chińskie ładowarki i uszkodzone ogniwa. Jeżeli zdecydujesz się na S2 czy S3, to dla świętego spokoju kup dobrą ładowarkę i ogniwa. Ładowarkę możesz też zrobić samemu, co jest banalnie proste i tanie. Na pewno będzie lepsza niż te najtańsze. Poniżej masz ilustrację która pokazuje jak się ją wykonać. Koszt to około10 zł za moduł, do którego należy dolutować dwa przewody. W kwestii bezpieczeństwa... musisz uważać jak podłączasz ogniwo, bo moduł nie ma zabezpieczenia przed odwróceniem polaryzacji. Poza tym jest super. Przykładowa aukcja z modułem: http://allegro.pl/ladowarka-baterii-li-poli-ion-micro-usb-1a-4-2v-i4221408168.html?source=mlt
  10. Olej jest płynny w temperaturze pokojowej, a tu chodzi o zanurzenie łańcucha w podgrzanym smarze stałym.
  11. Latarka z Lidla za ok 50 zl na zwykle paluszki
  12. Koledzy z forum swiatelka.pl z powodzeniem zaopatrywali się również tutaj: http://www.fasttech.com/product/1173302-convoy-s2-cree-xm-l-u2-1b-2-group-35-mode-edc-led-
  13. Nie sądzę, abyś znalazł mocowanie rowerowe do tej latarki, bo ma zupełnie inne zastosowanie. Pewnie udałoby ci się jakoś ją zamocować na kierownicy, ale pomyśl jak to będzie wyglądać. Latarka jest zasilana 4x18650 i to wymusza spore gabaryty - trochę za duże jak na lampkę rowerową. Poza tym na drogi asfaltowe zupełnie się nie nadaje, bo będzie oślepiać nadjeżdżających kierowców.
  14. Przed chwilą skończyłem rozmowę z kolegą z pracy, który stwierdził, że zakupi światełko za 35zł, bo ma wymienne baterie i możliwość regulacji mocowania w zakresie lewo-prawo... Tak sobie myślę, że wszystkie te latarki kierowane są do zupełnie innego odbiorcy. Wiem, że S2 w komplecie wcale nie wyjdzie taniej niż Noise 500, ale mimo to wybrałem ją , bo mam sprzęt dopasowany w 100% do moich potrzeb. W tym przypadku warto jest zbudować taką ładowarkę samodzielnie. Bo wyjdzie nie wiele drożej niż te 15 zł, a będzie o wiele lepsza i będzie bezpieczniej wykonywać swoje zadanie. Czysto poglądowo zamieszczam link do pierwszej lepszej aukcji z modułem TP4056 http://allegro.pl/mini-ladowarka-usb-ogniw-li-ion-1a-5v-tp4056-i4069704358.html Zainteresowanym tematem polecam ten wątek: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=11258&postdays=0&postorder=asc&start=0 Na marginesie dodam, że w ubiegłym tygodniu rozbroiłem jakąś starą ładowarkę Ni-MH marki Mactronic i załamały mi się dłonie, kiedy zobaczyłem, co kryło się pod obudową. Oczywiście produkcja P.R.C.
  15. Za tę cenę można mieć dwie S2 :-)
  16. Zdaje się, że w Zinn w swoim podręczniku również poleca się tę metodę, ale jak napisał Kamil, jest to żmudna praca. W sumie tak się zastanawiam, co jeszcze można wymyśleć w tym temacie. Nie wiem czy jest taka opcja, ale może można byłoby zrobić ankietę do tego tematu, gdzie każdy mógłby kliknąć preferowaną metodę mycia?
  17. No właśnie. Latarka to nie wszystko. Bardzo ważne jest ogniwo i ładowarka. Te najtańsze chyba nie sa dobrym pomyslem. Po lekturze "światełek" straciłem do nich zaufanie i zakupiłem moduł TP4056 postanawiając wykonać ładowarkę samodzielnie. Ogniwa odzyskałem z niepotrzebnej laptopowej baterii.
  18. Witam Ja zakupiłem taką lampkę: http://allegro.pl/show_item.php?item=4027492003 Wiecie może ile lumenów można maksymalnie z niej wyciągnąć przy deklarowanym przez sprzedawcę natężeniu 1,75A?
  19. 1, 2 i 3 mają w budowie łańcuchy węglowodorowe. Są bezpieczne dla łańcucha, bo nie prowadzą do utleniania metalu (korozji). Nie możesz natomiast stosować środków żrących t.j. Fosol, środków do usuwania osadów wapiennych, a także środków opartych na wodorotlenkach (sodu, potasu), czyli popularnego Kreta czy dostępnych w Biedronce granulek Atack . Te dwa ostatnie specyfiki mogą służyć jedynie do usuwania anodyzowanych powierzchnie "amelinium", pod warunkiem, że zachowa się odpowiednie zasady bezpieczeństwa.
  20. Pozostając w temacie nietypowych rowerów podsyłam wam link do ciekawego projektu, na jaki natknąłem się ostatnio w sieci. Jest to rower napędzany siłą wiatru http://www.instructables.com/id/The-Sail-Bike-a-two-person-sailing-bicycle/
  21. No i słusznie. Za 1000 ml płacisz na "CPN" około 15zł. Działa podobnie do zielonego FL, którego 60 ml kosztuje około 18 zł.
  22. Jeżeli ten składak ma osłonę łańcucha, to smaruj stałym. Zielony Fl też nie jest zły - męczyłem go zeszłej zimy i dał radę. Edit: A co powiecie na pomysł rozcieńczenia smaru np. benzyną ekstrakcyjną? Smar dojdzie wszędzie, a benzyna szybko odparuje. Próbował ktoś takiego sposobu?
  23. Żeby smar stały doszedł w miejsca, w które powinien, trzeba byłoby go podgrzać. Tylko, że łatwo jest się poparzyć przy wyciąganiu i suszeniu. Pomysł smarowania stałymi smarami jest tak stary jak historia łańcucha rowerowego i od zawsze problemem było takie nałożenie smaru, żeby nogawki spodni po zejściu z roweru były czyste. Mimo to takie smary świetnie sprawdzają się w napędach jednorzędowych - zwłaszcza w rowerach wyposażonych w osłonę łańcucha.
  24. ON rzeczywiście ma inną konsystencję niż benzyna, ale łańcuch smarować trzeba, bo nawet ON prędzej czy później wyparuje. Na pewno nie zastąpi wam odpowiedniego smaru. Najtańsza oliwa do maszyn będzie o wiele lepszym rozwiązaniem, niż samo mycie w ON.
  25. Taki smar genialnie smaruje łańcuch, ale przyciąga też kurz, piach i wszelki brud jak kopa muchy. Przez lata obserwowałem efekty takiego smarowania na nogawkach spodni mojego taty. Mina mamy za każdym razem była bezcenna
×
×
  • Dodaj nową pozycję...