Miałem okazje pojezdzić troche na wersji supersonic 2.2. Zaliczyłem w tym min. jeden błotnisty maraton ,Mazovie w piasecznie. Opony okazały sie dobre nawet w błocie. Grunt to dobrac odpowiednie ciśnienie dla siebie. Niestety po maratonie zachciało mi sie zastosować system bezdetkowy do tych opon co okazało sie w moim wypadku porażką. Nie udało mi sie ich uszczelnić . Może to kwestia zbyt małej cierpliwości z mojej strony. Teraz użytkuje wersje zwijana kevlar,ktora uszczelnia sie bez problemu. Waży co prawda więcej ale daje rade. W perspektywie mam zakup race kinga w wersji race sport.