rzymo

Jeszcze coś dodam do wątku. Założyłem sztywny widelec ~445mm (bliżej 450 niż 445) Bontrager Race - kierownica oczywiście poszła w dół, baza kół zmalała o 22-23mm. Może jestem dziwny, ale teraz jest prawie idealnie (jak dla mnie). 465 byłby za wysoki...

Dlaczego mówi się maszynowe? Bo tak się przyjęło Taki sposób na rozróżnienie 'zwykłych' kulek (konus, kulki, miska) i 'zamkniętych' kulek (całość w jednej, teroetycznie nierozbieralnej, kupie). Oczywiście zarówno jedne i drugie to zwykłe łożyska kulkowe.

Tak, większa powierzchnia ma tu największe znaczenie. Poza tym miska, jako element teoretycznie niewymienny, jest (a przynajmniej powinnien być ) bardziej wytrzymały. Chociaż przy obecnych cięciach kosztów produkcji i tego nie można być pewnym...

Prosta labiryntowa uszczelka konusa jest dużo skuteczniejsza niż 'gumka' w RS. Nie wiem w jakich warunkach jeździsz, ale u mnie przednia piasta z łożyskami "na wierzchu" się nie spisała (mniej więcej 3 tygodnie jesienno-zimowej jazdy i FAG do kosza). Chociaż z drugiej strony 475 różni się od 525 i całej reszty wyższych modeli - a tej 475 akurat w rękach nie miałem. Poniżej 525 nie schodziłem i nie mogłem narzekać (na każdej jednej Shimano przebiegi pięciocyfrowe - obojętnie czy Deore, czy XTR).

Da kupić różne dziwne łożyska o nietypowych wymiarach, ale przede wszystkim nie będzie to tanie. Konus wcale nie jest taki twardy Mało tego - ma być stosunkowo miękki, żeby wymieniać właśnie jego, a nie miski. Jedno co mi się nie podoba to właśnie brak uszczelnienia od zewnątrz. O ile w piastach szosowych takie rozwiązanie ma szansę się sprawdzić, to w rowerze 'górskim' nie ma racji bytu...

Tak ogólnie to lepszym amortyzatorem powinien być Pro, waży także mniej (lżejsza korona, cieniowane wewnątrz golenie).

Expert jest sprężynowy z asystą powietrzną, Pro to powietrzny z asystą sprężyny - tak bym to określił

Rower dodany w "Projekty rowerów": [10816g] Be One Axigon 29'' .

Sprzęt w miarę budżetowy (część komponentów używana), złożony niejako na próbę, dla sprawdzenia czy mi się będzie podobało duże koło, czy też może nie... Bottle Cage: TacX, alu bolts 35g Brake (Front): Shimano XTR M975 (PM) + bolts 227g Brake (Rear): Shimano XTR M975 (IS) + bolts 239g Brake Rotors: Hayes 2x 160mm + steel bolts 230g Cassette: Shimano HG41, 11-30T 252g (11-12-13-15-17-20-24-30T) Chain: Shimano HG53 267g Crankset: 805g -Crank Arms: LX, FC-M583 370g + 230g -Bottom Bracket: Aerozine 90g -Middle Ring: Dartmoor Sting 32T 46g -Bash Ring: Shaman MD-4 54g -Crank Bolts: 15g Derlr (Front): 'chain watcher' 19g Derlr (Rear): SRAM X-7, short cage (tuned) 216g Fork: Manitou Tower Expert 80mm + starnut 1871g Frame: B1 Axigon 19'' 1864g Grips: Autor neopren + plugs 24g Handlebar: KCNC Rampant, 25.4/590mm 181g Headset: Amoeba Hussar, semi-integrated + top-cup, Lizard Skin 112g Pedals: Shimano XTR (M970) 326g Seat: Selle Italia XR TransAm 253g Seatpost: Smica, offset, 27.2mm/325mm 224g Seatpost clamp: Accent, steel bolt 18g Shifters: SRAM 5.0 ESP + cables 96g Skewers: Dartmoor bolt-on 68g Stem: Amoeba Vitra 25.4mm/110mm 143g Tire (Front): Duro Miner 29x2.1" 508g Tire (Rear): Duro Miner 29x2.1" 519g Tubes: 700C (28''), AV 283g Wheel Front: 909g -Hub: SRAM X-9 166g -Rim: FRM XMD 435 498g -Spokes: DT Alpine III 229g -Nipples: alu 11g -Rim tape: tape 6g Wheel Rear: 1129g -Hub: Novatec D812 (steel freewheel) 383g -Rim: FRM XMD 435 501g -Spokes: DT Alpine III 228g -Nipples: alu 11g -Rim tape: tape 6g Total: 10816g Album: ImageShack Album - 8 images

Wszystko poważone, zamontowane, wyregulowane, hamulce odpowietrzone, teraz tylko jeździć (jutro gruntowna jazda testowa). Zmiany wagowe: Brake (Front): Shimano XTR M975 (PM) + bolts 227g Brake (Rear): Shimano XTR M975 (IS) + bolts 239g Crankset: 805g -Bash Ring: Shaman MD-4 54g -Crank Bolts: 15g Derlr (Front): chain watcher 19g Fork: Manitou Tower Expert 80mm + starnut 1871g Handlebar: KCNC Rampant, 25.4/590mm 181g Total: 10816g Innych zmian na razie nie przewiduję, muszę trochę pojeździć i potem będę myślał czy coś zmieniać, a jak zmieniać to gdzie odchudzać, itd.

Niestety brak ale do pomysłu pewnie wrócę. Zwłaszcza że gotowe rozwiązania są drogie i niespecjalnie lekkie. Kierownicę i klocki powinienem mieć jutro (chyba że minę się z listonoszem, to w sobotę), zważę, zamontuję, odpowietrzę hamulce i gotowe. Obecna konfiguracja to 10816g.

Czekam jeszcze na klocki do hamulców i kierownicę, jednak dłuższą o kilka cm (59-60cm). Poza tym wszystko jest. Jeszcze jedna kwestia - zabezpieczenie przed spadaniem łańcucha z zębatki. Na chwilę obecną wygląda to tak: (54g + 19g)

Przed chwilą wpadł kurier, przyniósł: Amor z CRC (czekam od 14 grudnia), 80mm skoku, 495mm A-C, łączny koszt 753zł Wielkie zdziwienie, bo w opisie (i na maila też mi tak pisali) że rura sterowa cro-mo. Już przy otwieraniu widzę, że sterówka cała czarna, serce zabiło mocniej, rozpakowuję do końca i jest - alu Co by nie mówić ponad 200g różnicy... Wahałem się, czy go sobie zostawić, ale jednak jestem na tak. Jeszcze nie ciąłem rury, szacunkowo będzie 1850-1860g. Pierwsze wrażenie - nie podobają mi się naklejki (nie są pod lakierem), plastikowe pokrętło kompresji, u dołu (odbicie) mała dźwignia, także plastik. Dobrze że chociaż nakrętka przy wentylu metalowa Uszczelki jak w każdym lepszym Manitou - bez zastrzeżeń. W lewej goleni sprężyna + powietrze. Amor raczej nie był projektowany pod działanie bez sprężyny, gdyż czerwony ostrzegawczy napis głosi: "Max pressure not to exceed 50 PSI (3.45 BAR)". Natomiast tabelka z ciśnieniami twierdzi, że dla mojej wagi (170lbs) mam pompować między 10 a 25 psi (0.7-1.7atm). Normalnie jak w starszych bombowcach, które pompowałem właśnie w okolicy 1.2-1.5atm.

Parę kilometrów przejechałem. Taka wstępna opinia, w porównaniu do Smart Sama 1.75'' - różnic w oporach na twardym nie wyczuwam, trakcja na szutrze i leśnych ścieżkach w sumie bez różnicy, trzymanie w zakrętach podobne, dłuższe piaszczyste kawałki przejezdne (na Samach się zapadałem), na asfalcie głośniejsza. Błota nie uświadczyłem, ale prawie na pewno opona z łatwością się zaklei i szybko nie puści. Mokro też nie było, więc jeszcze nie wiem jak opona się spisze w takich warunkach. Jeszcze uwaga natury technicznej - lżejsza opona jest 1mm szersza (50mm vs 49mm). Za jakiś czas zmierzę je jeszcze raz, może się wyrówna.

Raczej nie ma powodu, żeby nie wierzyć: Brakes Rear: Shimano XTR Dual Control (ST-M966) 380gr Brakes Front: Shimano XTR Dual Control (ST-M966) 372gr ( http://weightweenies.starbike.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=29451 )

To już pewnie ostatni mój post w tym wątku (albo prawie ostatni), kolejne w "MTB HT" w projektach Jeszcze trzy fotki: - regulacja ze starego SRAMa dostosowana do X-7, połączona z wymianą 'głównej' śruby i podkładki regulacyjnej na alu: - plastikowe zaślepki dziur po pivotach: - przybyły hamulce, zamiast nowych M596 i lepszych klocków wybrałem coś lżejszego, ale używanego, za to w porównywalnej cenie: (komplet razem ze śrubami niecałe 500g)

Aż tak mocno odczuwacie różnicę? Ja przy dużych objętościowo oponach i niskim ciśnieniu (np. 1.2-1.5atm w dużych jabłkach) w żadnym razie nie byłbym w stanie stwierdzić, z jakiego materiału jest widelec czy kierownica. Wszystko maskują opony.

~10.9kg Dokładną masę podam (i zdjęcia pokażę) jak sprzęt będzie złożony do końca, do ostatniej śrubki.

Wiesz, to nawet nie chodzi o wydziwianie - jeśli coś mi pasuje, to po co mi coś lepszego, z większą ilością ustawień, z których i tak nie będę miał pożytku, a z którymi trudniej dojść do ładu? To już lepiej te pieniądze wydać chociażby na wspomniane hydrauliki albo coś do samochodu Po prostu spodziewałem się, że RST będzie taki sobie, a działa co najmniej dobrze. Coś jak przy zmianie Bombera na R7 - miała być rewelacja, a było tylko kawałek lepiej i trochę lżej, żadnego przełomu nie było... Rower nie jest gotowy (poskładałem go na szybko, żeby tylko się nie rozpadł w czasie jazdy, nie montowałem np. przerzutki i manetki). Następne zdjęcia będą przedstawiać kompletny i gotowy do jazdy sprzęt.

Pojeździłem dzisiaj trochę i raczej na pewno zmieniam hamulce. Przede wszystkim chodzi o tył. Klamka dziwnie chodzi - zapewne przez długość i giętkość pancerza (lekkie Niro z alu rdzeniem). O ile w 26 mi to nie przeszkadzało, to w 29 trochę dłuższy pancerz, trochę mocniej wciskam klamkę i wady się uwypukliły. Pewnie założę hydrauliki, pewnie Shimano, pewnie M595 (wygląd/masa/cena), pewnie klocki niefabryczne (jeśli dobrze pamiętam, to w 595 są jeszcze te słabowite żywiczne). Za to praca RST M29 bardzo mi pasuje. Zacząłem się powoli zastanawiać, po co kupiłem Towera (zwłaszcza że prawie na pewno będzie trochę cięższy ). Tower to klasa wyżej, ale nie jestem do końca przekonany, czy mi ta klasa wyżej jest potrzebna... Dodatkowo wygląd RST nie kusi amatorów cudzej własności. Jeszcze odnośnie RST - sterówka przycięta na wymiar, nabita gwiazdka, wysokość 490mm, skoku do wykorzystania ~85mm, bez blokady i regulacji tłumienia (ustawiam raz i potem nie ruszam). Na zdjęciu bez oleju (słabo widać, jest 1787g), próbowałem jeszcze dwóch mieszanek (ok. 7W i 10W), docelowo zostaje ta ostatnia.

Oczywiście, że się dzieje, ale z automatu nie oznacza to, że będzie gorzej Oczywiście póki nie przetestuję na żywym organiźmie (czyt. na sobie), to nie będę wiedział, czy mi pasuje, czy nie... Co do białego elementu - obejma na ramę gotowa, klatka jeszcze nie.

Czyżby o mnie mowa? Chciałoby się rzec - nareszcie. Przed jakimś kwadransem doszedł mail z CRC, że wysłali. Zapłaciłem niecałe 753zł..

W każdym razie jakbym się kiedyś decydował na sztywny, to właśnie nie wiem czy nie 445 zamiast 465. Jeśli teraz kierownica będzie prawie na równi z siodłem (a na to niestety wygląda), to taka pozycja na rowerze mi po prostu nie odpowiada...

Mosso założony tylko na próbę "jak to będzie wyglądało", w końcu to tylko 415mm (co prawda nad oponą zaledwie 3-4mm luzu, ale koło weszło ). Z kolei przy tych 490mm amora to wydaje mi się, że kierownica będzie za wysoko, przynajmniej jak dla mnie. Obym się mylił i nie musiał kombinować Zajrzałem na stronę CRC - zamówienie cały czas "się przetwarza"... :/ (złożone i opłacone 14 grudnia)

Jeszcze nie, czekam na amortyzator z Chainreaction.