Lajtowanie jest najbardziej odczuwalne na kołach.
Aczkolwiek te, które Cube firmowo montuje w AMS wcale nie są takie złe, przynajmniej pod kątem trwałości.
Tu jest o nich nieco więcej http://www.forumrowerowe.org/topic/57245-kola-dt-swiss-xpw-1800/
Rozważałbym zmianę wtedy, gdy rower faktycznie nie będzie jeździł w trudnym terenie, a jeździec jest w miarę lekki. Tutaj jest niezły wybór http://www.bikestacja.pl/kola-opony-kola-zestawy-c-296_38_102.html?osCsid=rbucb0qrmt8cmstq7snnsnla23 , również pod kątem tego co jest na rynku.
Z innych rzeczy, które rzucają się w oczy to ciężka kierownica. Można ją wymienić np. na http://www.formicki-bike.pl/produkt.php?kod=615&id_pod_kat=103&id_kat=52.
Podobnie sztyca - można przejść na karbonową Easton EC90 lub coś lekkiego alu, np. http://www.centrumrowerowe.pl/003723/Thomson-sztyca_ELITE/Produkt.aspx
Siodełko - http://www.formicki-bike.pl/produkt.php?kod=207&&id_pod_kat=229&&id_kat=29 Są lżejsze, ale nie wiem czy dla 50 g warto poświęcać resztki komfortu.
Pozostaje napęd i hamulce. Można podejść całościowo i wymienić XT na Sram XX, a Elixira na Formulę R1. Imo to sztuka dla sztuki, bo napęd w tej konfiguracji jest jak najbardziej ok, podobnie hamulce.
Jeżeli już to w miarę używania wymieniłbym kasetę, ewentualnie przerzutki i korbę. BTW - napęd masz 9x3, a aktualny standard to 10x3, ew. 10x2. Również z tego względu odłożyłbym wymianę na później, bo przejście na nowy standard równa się wymiana całości, łącznie z manetkami. Przy sprawnie działającym napędzie w aktualnej konfiguracji to lekko bez sensu.